nasiona marihuany

Policyjne narkotesty

Wyszukiwarka Forumowa:

maniak1

New member
Rejestracja
Maj 19, 2006
Postów
3
Buchów
0
Czy ktos wie jak dokladne sa te policyjne narkotesty? Tzn. jak dlugo po paleniu trzeba czekac przed prowadzeniem. Mam obawy, ze wynik moze byc pozytywny nawet dlugi czas po paleniu... :farao:
 

MoNtAnA

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sty 2, 2006
Postów
1,129
Buchów
0
to chyba oczywiste ze jakieś 2 tyg.

[ Dodano: 2007-03-07, 22:33 ]
minimalnie
 
R

rasta

Guest
MoNtAnA napisał:
to chyba oczywiste ze jakieś 2 tyg.
i to jest wlasnie absu****ne.
wiedomo, że bania nie trwa tyle czasu. więc zakladając, że osoba kierująca zażywala narkotyk kilka dni wcześniej a tym samym nie jest już pod wplywem zostanie i tak ukarana za prowadzenie pojazdu pod wplywem choć to nie prawda.

ciekaw jestem jak się ustosunkowal by do takiego tlumaczenia sąd. w końcu ktoś kto bierze raz na jakiś czas tak naprawdę nie powinien w ogóle prowadzić pojazdow bo zostanie za to srogo ukarany. ehhh......

czy jest jakaś różnica pomiędzy jazdą pod wplywem a nie pod wplywem?? oto jest pytanie.
 

MoNtAnA

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sty 2, 2006
Postów
1,129
Buchów
0
napisałem minimalnie bo test na śline może wykryć po 2 tyg. , nieznam testów które wykrywają na krótszy czas. Rasta absurd to to jest , ale tak to już jest jak sie stoi na granicy prawa
 

maniak1

New member
Rejestracja
Maj 19, 2006
Postów
3
Buchów
0
Mysle, ze po takiej wpadce sad nie uznalby winy prowadzenia pod wplywem, ale za to mozna dostac wyrok za posiadanie. Dla sadu wynik pozytywny=posiadanie; dobrze mowie?
 

NaturalBandit

Active member
Rejestracja
Kwi 29, 2008
Postów
32
Buchów
0
Mnie ostatnio ***neli bo jechalem bez pasow..i mnie najpierw alko..a potem koles sie pytal czy chce narkotesty...ja Zzaczalem cos tam pod nosem mowic i mnie puscicl..a moj kumpel dzien po mnie tysh go ***neli..zrobili mu testy...wyszlo ze palil..ale sie jakos wytlumaczyl bo pasek na tescie wyszedl niewyrazny.ale chcieli go chartowac na komende..Jednym slowem jest prze***ane.. Maja rozne rodzaje testow... aha i jeszcze wyszlo mu ze Jadł cocolinio (co jest nie prawda)..COCO DRIVER... nie jest dobrze... wrecz ch***wo...trzyma sie caly dzien we slinie..moze nawet dluzej...STRZALA-->
 

krafcyk

Active member
Rejestracja
Sty 7, 2008
Postów
33
Buchów
0
u mnie na wsi nigdy palanty nie staly a teraz te hu*e w kazdy piatek robia oblawe i w sumie to wszedzie stoja gdzie sie da i od razu dostajesz patyczek i alkomat.... naszczescie to jest wies i jak juz ktos wie ze stoja to daje wszystkim wtajemniczonym znac i nigdy nikogo nie zlapia ....hehehe;]
 

CannabisGrower

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Maj 29, 2008
Postów
2,336
Buchów
30
Wy to chyba w jakimś państwie policyjnym żyjecie. Ja jeżdżę od kilku lat i to nie mało, a nigdy mnie pały nawet na kontrole nie zatrzymują.
 

eMdeeM

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sty 29, 2008
Postów
1,268
Buchów
15
takiego policyjnego raczej nie oszukasz., mowie tu oczywiscie o takim podczas kontroli drogowej ze dajesz sline na niego
 
Ostatnia edycja:

tonny

Well-known member
Rejestracja
Sie 10, 2008
Postów
51
Buchów
1
tak piszecie o pałach itd. te testy, Holandia... to też coś napiszę:
ja mieszkam u angoli i muszę powiedzieć nie są za inteligentni, ale mają coś co się nazywa tolerancją o co ciężko u nas. właśnie przyszedłem z knajpy angielskiej (Ślub fajnego angola on 37lat ona 21lat, fajni są)nie można jarać w środku lipa, ale na zewnątrz kolesie od 19 lat do ok 60 stoją w jednej ręce piwko w drugiej fajka normalna, albo splyf czyli blant z za***istego zioła jak kto woli bez większej afery prawie nie poruszając tematu narkotyków kolesie stoją i se gadają nikt nie robi scen jak ktoś pali bata tylko po prostu normalnie. prawo tu, jeśli chodzi o narkotyki też jest ostre, ale społeczeństwo nie dba o to i ludzie czują się swobodnie myślę że u nas jest okropnie czasem, jestem patriotą ale czasami myślę że będzie mi bardzo ciężko wrócić do kraju.
PS. jestem trochę na bani sorki
Pozdrowionko dla wszystkich tolerancyjnych żołnierzy XXI wieku
 
Ostatnia edycja:

ludzio1

Well-known member
Rejestracja
Wrz 8, 2008
Postów
87
Buchów
2
tak piszecie o pałach itd. te testy, Holandia... to też coś napiszę:
ja mieszkam u angoli i muszę powiedzieć nie są za inteligentni, ale mają coś co się nazywa tolerancją o co ciężko u nas. właśnie przyszedłem z knajpy angielskiej (Ślub fajnego angola on 37lat ona 21lat, fajni są)nie można jarać w środku lipa, ale na zewnątrz kolesie od 19 lat do ok 60 stoją w jednej ręce piwko w drugiej fajka normalna, albo splyf czyli blant z za***istego zioła jak kto woli bez większej afery prawie nie poruszając tematu narkotyków kolesie stoją i se gadają nikt nie robi scen jak ktoś pali bata tylko po prostu normalnie. prawo tu, jeśli chodzi o narkotyki też jest ostre, ale społeczeństwo nie dba o to i ludzie czują się swobodnie myślę że u nas jest okropnie czasem, jestem patriotą ale czasami myślę że będzie mi bardzo ciężko wrócić do kraju.
PS. jestem trochę na bani sorki
Pozdrowionko dla wszystkich tolerancyjnych żołnierzy XXI wieku
powiadasz ze sa tacy tolerancyjny zeczywiscie o marihuane i hash sie nikt nieczepia nawet policja zadko kiedy sie ktos do czepi mi raz zabrali ziolo i zgasili blanta. ziolo wyrzucili do kosza i powiedzieli zebym wiecej niepalil w miejscu publicznym. Jak sa tacy wyrozumiali to stan na srodku miasta i ciagnij speeda zobaczymy jaki bedzie wynik jak cie psy zlapia to sobie posiedzisz kilka dobrych lat. marihuana to narkotyk nizszej klasy tutaj a feta i inne juz wyzszej o ktore oni wyrozumialosci niemaja wiec niemow a kazdy angol to pala na ich widok juz mi sie zygac chce i wypie****am z tego kraju jak najszybciej bo mi niedobrze od tej pogody.
Ps ale Ziolo maja dobre musze przyznac :freak2:
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół