nasiona marihuany

Wasze Pierwsze jaranie

Wyszukiwarka Forumowa:
B

barteq

Guest
hehe palilem za szkołą 1g z kumplami chu@ ze nas tyle osób widziało z fifką ze nie sposub naliczyć ale to była typowa amatorszczyznanabijanie do lufffki wcześniej mieszanie lepiej żebyś cię tego nie widzieli bo aż zal upę ściska ile się wtedy towaru zmarnowało... chlip:( ale teraz jest inaczej :cheers:
 

zdenek99

New member
Rejestracja
Mar 2, 2006
Postów
2
Buchów
0
Moj pierwszy raz z ukochana MJ byl 5 lat temu,mialem wtedy prawie 13 lat xD ,a wiec przyszedlo do mnie dwoch kumpli z jedna luffka i zapytali sie czy chce z nimi przypalic bo sami sie boja ,odpowiedzialem oczywiscie ze CHCE (i zostalo mi do dzisiaj :D) oni tez debiutowali w tej dziedzinie.Poszlismy na stadion zasiedlismy w budzie z napisem GOSPODARZE i zaczelismy palic,palac MJ niewierzylem ze to moze jakos wplynac na moje zachowanie i wogole wychodzilem z zalozenia ze nic z tego nie bedzie ,wreszcie saplilismy wyszlo po 3 buchy na łeb no to robota zrobiona to idziemy stad.Idac przez murawe ciagle myslalem o tym ze to nie zadziala ,a tu nagle BOOM w sekunde ***lo mnie jak by mi ktos mlotem pneumatycznym w łep zaje*** podnosze glowe a tu cale boisko jakby falowalo najpierw sie zmniejszalo potem powiekszalo az tu nagle zobaczylem jakis dziwny bialy blysk i oderwalem sie od kontaktu na okolo 5 minut nic przez ten czas nie pamietalem podobno zaczelem cos gadac o czarnej dziurze i jeszcze jakies tam glupoty Zeszlem na ziemie gdy juz bylem na trybunach zaczelem patrzec sie na swoich kolegow i pytam co ze mna jest :O nagle oni cos zaczeli do mnie gadac a ja bylem przekonany ze to nie oni tylko jakies roboty za nich sie przebraly i zaczelem sie ich bac szlem chyba 10 metrow za nimi zeby ich widziec bo nie mogli oni isc za mna :D bylem tak zdezorientowany ze ukleklem na srodku ulicy zlapalem sie za glowe i zaczelem plakac z mysla ze nie wyjde juz z tego swiata strasznie sie tego balem ze mnie bedzie trzymalo do konca zycia(obecnie chcialbym zeby tak bylo :sunny: ) Wreszcie kumple sie ze mna oswoili i zaczelismy zataczac kregle po naszym miasteczku gdy patrzylem na cos i obracalem glowe w jakims innym kierunku to obraz jakby mi przeskakiwal przez jakis czas widzialem to na czym wczesniej sie skupilem dopiero po paru sekundach widzialem to na co sie obecnie patrzylem,gdy mijalem sie z ludzmi to zdawalo mi sie ze kazdy sie na mnie patrzyl i wie w jakim stanie jestem.Troche pochodzilismy i poszlismy na miejscowa dyskoteke tam usiadlem i nie chcialem z nikim gadac bo nie mozna bylo sie ze mna dogadac.Ogolne wrazenie po fazce bardzo imponujace i niewiarygodne.Pzdr4All
 

Tralaliński

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sie 30, 2005
Postów
802
Buchów
0
ja juz tyle razy jaralem ze nie pamietam swojego pierwszego jarania... : :geek:
 

zdenek99

New member
Rejestracja
Mar 2, 2006
Postów
2
Buchów
0
To masz pecha bo ja pierwsze fazy po wszystkim pamietam jakby to bylo wczoraj i naprawde jest co wspominac:)
 

Nexer

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sie 30, 2005
Postów
715
Buchów
0
oj ja to samo, nigdy nie zapomne w jakich okolicznosciach rozpoczalem swoja przygode z MARICHUANĄ :p :wink:
 

Tralaliński

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sie 30, 2005
Postów
802
Buchów
0
kiedys to sie mowilo MARIHUANA :D teraz to zioło sie gada :D hahahaha :D
 
K

kejtii

Guest
:D ja kiedys byłam całkowicie na anty narkotykom. uwazalam ze osoby palce ziola sa narkomanami i od takich wolałam sie trzymac z dala. moje zdanie sie zmienilo od momentu, gdy kiedys na gg napisał do mnie koles, który miał nick "canabis" (wtedy jeszcze nie wiedziałam co to słowo oznacza), a ja stwierdziałam, ze moj brat ma podobny tylko ze "cannabis". on mi wytlumaczyl co to oznacza i stwierdzil, ze skoro moj brat tak sie podpisuje, to na pewno musi palic. od tamtej pory całkowicie odmieniałam zdania o ziole. oczywiscie moj brat wszystkiemu zaprzeczyl, zreszta chyba bal mi sie wtedy o tym powiedziec, bo ja jeszcze nawet nie pilam ani nic i nie opowiadał mi o swoich bombach. dopiero jak ja sama zaczelam troche robic banie, ale ograniczało sie to tylko do picia. i kiedys powiedziałam mu, ze chyba chce spróbowac zapalic. a on na to, ze chciałby zebym zapalila z nim pierwszy raz. no i tak sie stalo. przyjechali do nas wspolni znajomi, bo uwazal, ze skoro ich znam to nie powinnam sie chamowac, bo to wtedy nie bedzie miało sensu. a plan byl taki, ze mielismy sobie zapalic, a potem isc ogladac filmy na kompie. pamietam jak sciagnelam pierwszego bucha i zaczynalam odczuwac pierwsze objawy. oczywiscie oni po zapaleniu, zaczeli opowiadac sobie swoje banie, a ja zafascynowana swoja bomba nawet nie wiedziałam o co chodzi. bardzo mi pomogla moja kumpela, która została ze mna w pokoju i pomagala mi sie w to wkrecic. teraz jak sobie przypomne, jakie ja glupoty wygadywałam to masakra, a ona mimo to słuchała mnie i w ogole sie ze mnie nie nabijala. moze dlatego teraz uwielbiam palic, bo swoja pierwsza bombe przezyłam super, byla jedyna w swoim rodzaju i nigdy jej nie zapomne. i do tej pory jestem wdzieczna mojej kumpeli za to, ze byla ze mna w tamtej chwil. do dzisiaj pale z nia no i oczywiscie z moim bratem :!: :)
 

blobo

Active member
Rejestracja
Mar 22, 2006
Postów
27
Buchów
0
Hmm pierwsza moja faza to była na wakacjach . Poszlismy z kumplem do opuszconej speluny i tam zjeraliśmy z 2 lufy , po jaraniu poszedlismy na jabłka do sasiada i tam była dziura w płocie .
Najarany ledwo przeszedłem przez ta szczeline i po zkrojeniu jablek uciekałem jak dureń bo myslałem ze ktos mnie goni (taki shiz mialem). i myslimy z kumpelem idziemy na miasto a że szlismy z górki to jakoś [shadow=red:33b9fd0291]zdrętwiało mi całe ciało[/shadow:33b9fd0291] i szedłem jak tredowaty i jadlem te jablko i bylo mi w mordzie sucho (pomimo ze jadłem soczyste jablko) , potem były rozdwojenia rzeczywistości .idąc sobie myslałem ze to sen ,że lece sobie nad chodnikem !!! gdy to powiedzialem ziomkowi (ten sam który ze mną dzedł) miał niezłą beke ze mnie i razem rozesmialiśmy się tak że nie mogłem opanowac mego smiechu , ryczałem ja wół i wogule niezłął jazde miałem .
Nastepnego dnia [glow=blue:33b9fd0291]zachwycając sie mocą marihuany [/glow:33b9fd0291]z kumplem postanowilismy dokończyc to co zostało z wczoraj , mielismy juz palic rzem , dgy nagle jemu odechciało sie palić .wiec sam sie zjarałem i mailem niezle shizy !!!

od tego pamietnego razu pale jak tylko mam kase i okazje :santa:
pozdro
 

EL_KoToZz

Member
Rejestracja
Mar 17, 2006
Postów
24
Buchów
0
moja pierwsza beka była niesamowita xD pamietam jak po sks kolega mówi chodzmy na garaże a on wyjmuje wypchany pakieceik :D wtedy nie wiedziałem co to ale szybko zostałem poczęstowany i miałem dretwienie róznych częsci ciała zaczynawszy na palcu kończac na języku potem jak szlismy z górki to mnie na boki nosiło jak by wiatr wiał i wogule beczka była niezła :p i do dzis im in Love With Mary Jane :p
 
R

raas

Guest
Moje pierwsze jaranie bylo dosc dziwne, ogólnie była zamula itp troche śmiechawy. Zaczelismy o 23:00 o 00:30 postanowilem zawinac sie do domu, juz mialem wstac ale postanowilem na moment zamknac oczy bo mnie szczypaly, po otwarcu oczu byla 1:30, czas ten odczulem jako 5s. Nastepne fazy byly juz "normalne" :thumright:
 
A

adik

Guest
ja wczoraj se przypalilem pierwszy raz, jakies okolo 1,5 lufy , nie wiem czy to duzo czy malo, ale tak mi sie zaczelo we łbie krecic, ze szkoda gadac [ogolnie ciulato], mam tylko nadzieje ze to dlatego ze pierwszy raz jaralem.
 
Z

ziolojaracz

Guest
Napewno, mój pierwszy raz też nie był jakiś super. Wujarałem z kolegą po lufie i tyle że i praktycznie nic sie nie stało. Ale drugi raz to była zarazem najlepsza faza jką do tąd miałem :p
 

jaracz

Well-known member
Rejestracja
Mar 25, 2006
Postów
80
Buchów
0
Ja jarałem pierwszy raz na tamtych wakacjach czyli w wieku niecałych 15 lat :) (teraz mam niecałe 16). Poszliśmy ja i dwóch kumpli zapalić peta nagle jeden wyciąga połowkę i mówi chodzcie zajaramy zioło. ja wtedy jeszcze nie paliłem on i ten 2 kumpel juz palili zielsko. wyciągnął pajpę nabiliśmy ze 4 majone lufy. Nic nie miałem bani dopiero po jakiejś godzinie "wznosiło" mnie w lewo i złapałem troszke banana. Następne palenia (jakies 10) musiałem czekac od poł godziny do godziny na faze zawsze mial opuźniacza podczas gdy kumple juz byli rozbawieni. Teraz juz jaram nałogowo w czasie szkoły przynajmniej 2 razy tygodniowo i jest git :) Na wakacjach będzie codziennie jaranie :thumleft: :thumleft: :thumright:
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół