nasiona marihuany

Wasze Pierwsze jaranie

Wyszukiwarka Forumowa:

MiM

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sty 18, 2006
Postów
880
Buchów
1
Jeśli pamiętacie to opiszce wasze pierwsze jaranie ;] moje było na imprezie u koleżanki mieliśmy z kumplem 0,5g i 0,5 wódki więc było ciekawie mieliśmy halucynacje kolega karmił chomiki :p a ja widziałem marihuane w oknie ;]
 

Joincik

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Gru 11, 2005
Postów
947
Buchów
0
jak pierwszy raz paliłem to mieliśmy z kolegą 0,5 g haszu i jaraliśmy z butli w mojej chacie bo nie było starych...po paleniu zjedliśmy po zapiekance. później pojechaliśmy do sklepu i kupiliśmy 2 browary. przyjechaliśmy, browary do lodówki, i robimy zupe! zrobiliśmy zupe ogórkową zjedliśmy po tależu i wypiliśmy po browcu.ciągle w głowie słyszałem "ciupli ciupli".później zaśmiani pojechaliśmy sobie pojeździć na motorku. jedziemy zadowoleni(mieliśmy pojeździć a byliśmy na drugim końcu miasta) :D jedziemy nagle skręcamy w prawo na autostrade i stały tam psy!jeden chciał nas zatrzymać(machał lizkiem wydawało mi się że krzyczy ciupli ciupli!)nie zatrzymałem się bo nie miałem lusterek byłem zjarany, nie wziąłem dokumentów i nie miałem 18 lat żeby przewoźić drogą osobe) shiz!skręcamy po kilku minutach wogóle zgubiliśmy droge(jak jechaliśmy 60km/h to wydawało mi się że jedziemy 10!)później jakoś wróciliśmy i przeszła nam faza
 

battleangel

Well-known member
Rejestracja
Gru 15, 2005
Postów
151
Buchów
2
Hehe :D Moje pierwsze jaranie.......... Przed moją szkoła po lekcjach czekało na mnie 2 starszych o kilka lat kumpli z którymi już dzień wczesniej umówiłem się na jaranie. W sumie było nas 7 =D Pojechalisy na zupełnie inne osiedle. Tam poszliśmy na opuszczoną budowle gdzie paliliśmy z butli. Ja spaliłem nawjwięcej z moich kumpli oprocz tych co namnie czekali, Ci ze szkoły palili mało. Jak skończyliśmy to wszcy "czujesz cos czujesz coś??" a ja "nie wiem" :p Ale po chwili nie mogłem zdjąć uśmiechu z twarzy:p Potem poszliśmy na nastepną opuszczoną budowe gdzie paliliśmy z lufki:D nie pamiętam ile tam spailismy ale miałemm już konkretną faze:p Między innymi udawałem samolot:D Następnie pojechalem do domu ) w autobusie tez mieliśmy przgody). W domu okazało się ze musimy iśc do miasta bo brat chciał iść po jakies ciuchy zcy coś:p No i w sklepie faza już mi przeszła. I potem prawie zasnąłem na jakims krzesle w sklepie:p
 
N

nicca

Guest
moje pierwsze jaranie. hmm... no cóż, nic mnie nie wzieło ;) tzn zadnej fazy poprostu nic, poza tym, ze miałam troszkę 'dziwny' humorek ;) Lipa, ale podobno za pierwzym razem nic sie nie czuje. ZA to za drugim razem.. faze miałam nieziemską :twisted: jak kiedykolwiek jeszcze przezyje takie cos jak wtedy to już napewno nigdy więcej nie zajaram! ;) :alien:
 
R

Rider

Guest
U mnie wygladalo to po prostu w idealnym klimacie, pojechalem na wakacje nad morze ze starymi i ich kolegami plus ich bachory duzo starsze odemnie czyli ziomki ktorych wogule nie znalem, wszystko pod kontrolom, majac wtedy 13 lat.. pierwsza noc sami w chotelu nagle kolega wyciaga jakie zadlugie i zagrube dziwnie pachniace fajki, ktore sie okazaly zielem* tak wiec zdobywajac pierwsze wiadomosci na ten temat, zabralem sie za zdobywanie doswiadczenia, ktore zmienily mnie na zawsze :alien: euforia i za***isty chaj, chyba nietrzeba tlumaczyc, potem lokalik, alkohol i panienki, dosc blogie doznania jak za malolata :D

*Biala wdowa.
 

Komar_THC

Well-known member
Rejestracja
Sty 18, 2006
Postów
119
Buchów
0
ufff... Kiedy to było :D? Ale fakt moze życie zostoło zmienioe od tego czasu... Za pierwszym razem dostalisy taki hak, półwa na 3 osoby , spalismy pierwszy efekt to smiechawa potem nic.. Dopiero nastepny raz kupel kupił takiego ostrego skuniacza... Buch... I ksztusiłem sie z 15 min. Potem rozglądam sie... Co jest do chu*a?? Patrze na kupla i bomba, płakalem ze smiechu, potem jeszcze palismy ale już było za duzo :/ badtrip i żyganie ... Ale to nic, to była miłość od pierwszej wejrzenia(tz bucha) :D
 

bialy_mis

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lip 9, 2005
Postów
2,908
Buchów
10
Moje pierwsze palenie bylo slabe. Palilem na klatce, sciagnelem ze 4 buchy bo malo bylo. Mialem tylko halucynacje sluchowe i wzrokowe.
Na klatce widzialem pieknego bialego rumaka. A na dworze grala muzyczka...
 

battleangel

Well-known member
Rejestracja
Gru 15, 2005
Postów
151
Buchów
2
nicca napisał:
Lipa, ale podobno za pierwzym razem nic sie nie czuje. :alien:

Ja czułem..... więc uważam że to gówno prawda że nic nie czuć....
 

sd

Well-known member
Rejestracja
Gru 8, 2005
Postów
3,038
Buchów
20
ja tez sie niezle zbakalem za pierwszym razem ;] chociaz byl; 7 lat temu :p
 
L

lechowiec

Guest
heh jak ja pierwszy raz jaralem to mnie ladnie koplo:D i wątpie w to ze ktos za pierwszym razem nic nie czuł :alien: chyba ze sie niezaciagal :lol:
 

battleangel

Well-known member
Rejestracja
Gru 15, 2005
Postów
151
Buchów
2
żeby nic nie czuć to trzeba albo palić bardzo słaby stuuf ( sieje :p ) albo sie TOTALNIE nie umieć zaciągać .... Pierwszy raz jest the best :D
 

Dzidek

Well-known member
Rejestracja
Gru 8, 2005
Postów
286
Buchów
0
Ja na biwaku jeszcze w gimnazjum... Bania niezla widzialem w lasku cmentarz :D Śmiechawka tez niezla byla pamietam :)
 
R

Rider

Guest
to czy kopnie czy nie za pierwszym razem zalezy od naszego umyslu, czyli od nastawienia, i pracy naszych receptorow umyslowych ktore moga odmuwic wspolpracy z substancjami psyhoaktywnymi czyli THC, inaczej przyswojaniem, dlatego tak kto wyglada, ze za 1 razem jednych kopie a drugich wcale. Przy nastepnym podejsciu jest niemozliwe zeby nie koplo, chyba ze ktos pali jakas siepe...
 

battleangel

Well-known member
Rejestracja
Gru 15, 2005
Postów
151
Buchów
2
naszczęście moje receptory nie odmówiły współpracy z THC =D
 
L

lechowiec

Guest
heh ja na swoje receptory nienazekam :D wspolpracoja w 100% z THC :D
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół