Witam wszystkich.
Jestem nowym użytkownikiem tego forum. Przeglądam je jakoś od 2 miesięcy i postanowiłem zrobić moją fotorelacje.
Moje doświadczenia z uprawą MJ są raczej małe. W 2003r miałem na oucie 4 przemysłówki. 3 damki i jeden męszczak. 3 kobietki doszły do ok 2m wysokości. Suszu z topów wyszło ok 200g. Teraz pewnie każdy mi powie, że przemysłówa nie kopie i była to strata czasu, ale jeśli ktoś tak twierdzi, to jest w dużym błędzie. Oczywiście nie ma takiej mocy, jak roślinki z konkretnych nasion, ale spokojnie można się tym upalić, tyle że trzeba wypalić trochę więcej.
W tym roku jakoś tak z głupa wyszło, że postanowiłem coś posadzić. Na początku posadziłem trochę przemysłówek. Początki były ciężkie, bo pogoda nie rozpieszczała, czyli kwietniowy i majowy grad, a do tego przeklęte ślimaki i ptaki. Po ciężkich przejściach opanowałem sytuację i przemysłówki zaczęły rosnąć. Wtedy postanowiłem zakupić trochę lepszych nasion.
Grupa I
Początkowo do boju poszły:
Bulk Feminized Seeds
2x Blue Berry Automatic
2x Auto MAXI
Short Stuff Seeds
2x Himalaya Blue Diesel
Oraz feminizowany BubbleGummer - był jako gratis wiec też poszedł do ziemi na farta. Nie pamiętam, od jakiego hodowcy był. Najprawdopodobniej nie dojdzie na oucie, ale i tak nie miałem gdzie go posadzić pod lampą.
Z tej gromadki nie przetrwało jedno Auto Maxi. Kiełek w ogóle nie wyszedł.
Wyszły z ziemi między 02.07.2011 – 07.07.2011
Grupa II
Następnie do wesołej gromadki doszły kolejne automaty:
Bulk Feminized Seeds
2x Blue Berry Automatic
2x Auto AK47
Short Stuff Seeds
1x Himalaya Blue Diesel
Wyszły z ziemi ok. 22.07.2011r.
Z tej gromadki akacze nie przetrwały. Jeden w ogóle nie wyszedł z ziemi pomimo dużego kiełka, a drugiego obgryzł ślimak i padł.
Grupa III
Ich miejsce zastąpiły:
Bulk Feminized Seeds
1x Auto AK47
1x Auto White Russian
Te z kolei wyszły ok. 28.07.2011r.
Co do kiełkowania, to jedynie jedno nasionko w ogóle nie wykiełkowało, czyli Auto MAXI, reszta stosunkowo szybko puściła kiełek.
Teraz warunki techniczne:
a) ziemia sklepowa, ph 5,5-6,5 zmieszana z dolomitem, styropianem i keramzytem,
b) doniczki: 5 roślin jest w 12l doniczkach (niestety w tamtym momencie nie mogłem kupić mniejszych), 1 jest w 5l, a wszystkie kolejne będą w 7l (w tym momencie 5 roślinek jest w małych doniczkach i czekają na przesadzenie).
c) koksy dla roślin: veg- biohumus, canna terra veg, asahi sl; flo- palanton k, canna PK 13/14, canna Ripen (będzie użyty jedynie wtedy gdy warunki pogodowe będą niesprzyjające i będzie trzeba zakończyć OUT wcześniej). Asahi sl będę dalej używał na flo, bo nie powinien zaszkodzić.
d) trening: dla automatów LST, na 5 przemysłówkach zrobiłem supercrooping.
e) środki ochronne: na pleśń i grzyby Teldor 500 sc; na owady karate; na ślimaki Glanzit 06 GB firmy agrecol,
Tyle dla wstępu. Teraz przejdźmy do fotek…
„Młoda” BB z grupy I. Jest prawie najmłodsza z tamtej grupy, ponieważ została zasadzona 2 lub 3 dni później od reszty, bo kiełek rósł dosyć wolno. Wyszło jej to na korzyść, bo trafiła wtedy w lepsze warunki atmosferyczne i miała dość dużo słońca przez pierwsze dni życia. Jako jedyna rośnie w doniczce 5l. Jest chyba najlepsza z całej uprawy.
02.08.2011
06.08.2011
Oto starsza BB. Rośnie w sumie dość dobrze. Niestety pokazała już preflowery. Miałem nadzieje, że jeszcze podrośnie, ale trudno. Nie mam wpływu na to.
02.06.2011
06.08.2011
Auto MAXI
Można powiedzieć, że ta jest najmłodsza, ponieważ wyszła z ziemi jeszcze później niż młoda BB, ale, mniejsza z tym. Po wyjściu z ziemi ślimaki obgryzły do połowy 2 pierwsze listki, ale jakoś sobie poradziła.
02.06.2011
06.08.2011
Himalaya Blue Diesel
No cóż. Ta odmiana rośnie najgorzej. Nie jestem do końca przekonany, czy jest to automat na OUT’a. Wszystkie są dosyć jasne i rosną bardzo wolno. Ich w ogóle chyba nie będę trenował. Może lekko odegnę żeby lepiej doświetlić odrosty.
Większa
02.06.2011
06.08.2011
Mniejsza
02.08.2011
06.08.2011
Bubble gumer
02.08.2011
06.08.2011
A oto przemysłówki. Są tam 3. Na pierwszym planie najdorodniejsza z tej ekipy. Są w dołku ok. 20l. Mała przestrzeń, jak na 3 roślinki, ale one były do celów treningowych więc to nieistotne. Mam jeszcze 6 przemysłówek, ale są dosyć marne więc nawet nie robiłem fotek. Już wiem, że jedna, która jest akurat w doniczce, będzie na 100% męska i tak myślę, czy nie poświecić jednego najmniejszego automata i zapylić go. Ale to jeszcze okaże się w przyszłości.
02.08.2011
06.08.2011
Maluszkom nie robiłem fotek, bo w sumie to nic ciekawego. BB idą dosyć ładnie, Himalaya ociąga się jak siostry, a Ak47 i WR rosną sobie powolutku do przodu.
A teraz moje refleksje co do wszystkiego.
1. Prawda jest taka, że są to mikro automaty w porównaniu do automatów innych użytkowników. Jest to spowodowane prawdopodobnie kiepską pogodą. W całym lipcu miały może tydzień dobrego słońca, a tak to cały czas deszcz.
2. Możliwe też, że mają słabe geny i po prostu nic większego się nie da z nich wyciągnąć. Bulk Feminized Seeds jest chyba stosunkowo nową firmą na rynku i może geny są jakieś do dupy.
3. Roślinki z fotek nie licząc przemysłówek były posadzone od razu w docelowych doniczkach (12l). Myślę, że to też był błąd, ponieważ przez długi okres początkowego życia wszystko szło w korzenie i mało rozwijały się nad ziemią i stąd takie karły.
4. Posadziłem je na środku doniczkek, przez co LST mam trochę utrudnione, ale człowiek uczy się na błędach.
Początkowo liczyłem na 15g z krzaka, ale w tych okolicznościach jest to nierealne. Pewnie jak wyjdzie z 5g z krzaka, to i tak będzie sukces…
Na fotkach widać ile zmieniły się w ciągu 4 dni. Widać, że słońce i koksy służą im. Szkoda tylko, że tak mało jest dobrej pogody.
Tyle na początek! Pozdro!!
Jestem nowym użytkownikiem tego forum. Przeglądam je jakoś od 2 miesięcy i postanowiłem zrobić moją fotorelacje.
Moje doświadczenia z uprawą MJ są raczej małe. W 2003r miałem na oucie 4 przemysłówki. 3 damki i jeden męszczak. 3 kobietki doszły do ok 2m wysokości. Suszu z topów wyszło ok 200g. Teraz pewnie każdy mi powie, że przemysłówa nie kopie i była to strata czasu, ale jeśli ktoś tak twierdzi, to jest w dużym błędzie. Oczywiście nie ma takiej mocy, jak roślinki z konkretnych nasion, ale spokojnie można się tym upalić, tyle że trzeba wypalić trochę więcej.
W tym roku jakoś tak z głupa wyszło, że postanowiłem coś posadzić. Na początku posadziłem trochę przemysłówek. Początki były ciężkie, bo pogoda nie rozpieszczała, czyli kwietniowy i majowy grad, a do tego przeklęte ślimaki i ptaki. Po ciężkich przejściach opanowałem sytuację i przemysłówki zaczęły rosnąć. Wtedy postanowiłem zakupić trochę lepszych nasion.
Grupa I
Początkowo do boju poszły:
Bulk Feminized Seeds
2x Blue Berry Automatic
2x Auto MAXI
Short Stuff Seeds
2x Himalaya Blue Diesel
Oraz feminizowany BubbleGummer - był jako gratis wiec też poszedł do ziemi na farta. Nie pamiętam, od jakiego hodowcy był. Najprawdopodobniej nie dojdzie na oucie, ale i tak nie miałem gdzie go posadzić pod lampą.
Z tej gromadki nie przetrwało jedno Auto Maxi. Kiełek w ogóle nie wyszedł.
Wyszły z ziemi między 02.07.2011 – 07.07.2011
Grupa II
Następnie do wesołej gromadki doszły kolejne automaty:
Bulk Feminized Seeds
2x Blue Berry Automatic
2x Auto AK47
Short Stuff Seeds
1x Himalaya Blue Diesel
Wyszły z ziemi ok. 22.07.2011r.
Z tej gromadki akacze nie przetrwały. Jeden w ogóle nie wyszedł z ziemi pomimo dużego kiełka, a drugiego obgryzł ślimak i padł.
Grupa III
Ich miejsce zastąpiły:
Bulk Feminized Seeds
1x Auto AK47
1x Auto White Russian
Te z kolei wyszły ok. 28.07.2011r.
Co do kiełkowania, to jedynie jedno nasionko w ogóle nie wykiełkowało, czyli Auto MAXI, reszta stosunkowo szybko puściła kiełek.
Teraz warunki techniczne:
a) ziemia sklepowa, ph 5,5-6,5 zmieszana z dolomitem, styropianem i keramzytem,
b) doniczki: 5 roślin jest w 12l doniczkach (niestety w tamtym momencie nie mogłem kupić mniejszych), 1 jest w 5l, a wszystkie kolejne będą w 7l (w tym momencie 5 roślinek jest w małych doniczkach i czekają na przesadzenie).
c) koksy dla roślin: veg- biohumus, canna terra veg, asahi sl; flo- palanton k, canna PK 13/14, canna Ripen (będzie użyty jedynie wtedy gdy warunki pogodowe będą niesprzyjające i będzie trzeba zakończyć OUT wcześniej). Asahi sl będę dalej używał na flo, bo nie powinien zaszkodzić.
d) trening: dla automatów LST, na 5 przemysłówkach zrobiłem supercrooping.
e) środki ochronne: na pleśń i grzyby Teldor 500 sc; na owady karate; na ślimaki Glanzit 06 GB firmy agrecol,
Tyle dla wstępu. Teraz przejdźmy do fotek…
„Młoda” BB z grupy I. Jest prawie najmłodsza z tamtej grupy, ponieważ została zasadzona 2 lub 3 dni później od reszty, bo kiełek rósł dosyć wolno. Wyszło jej to na korzyść, bo trafiła wtedy w lepsze warunki atmosferyczne i miała dość dużo słońca przez pierwsze dni życia. Jako jedyna rośnie w doniczce 5l. Jest chyba najlepsza z całej uprawy.
02.08.2011
06.08.2011
Oto starsza BB. Rośnie w sumie dość dobrze. Niestety pokazała już preflowery. Miałem nadzieje, że jeszcze podrośnie, ale trudno. Nie mam wpływu na to.
02.06.2011
06.08.2011
Auto MAXI
Można powiedzieć, że ta jest najmłodsza, ponieważ wyszła z ziemi jeszcze później niż młoda BB, ale, mniejsza z tym. Po wyjściu z ziemi ślimaki obgryzły do połowy 2 pierwsze listki, ale jakoś sobie poradziła.
02.06.2011
06.08.2011
Himalaya Blue Diesel
No cóż. Ta odmiana rośnie najgorzej. Nie jestem do końca przekonany, czy jest to automat na OUT’a. Wszystkie są dosyć jasne i rosną bardzo wolno. Ich w ogóle chyba nie będę trenował. Może lekko odegnę żeby lepiej doświetlić odrosty.
Większa
02.06.2011
06.08.2011
Mniejsza
02.08.2011
06.08.2011
Bubble gumer
02.08.2011
06.08.2011
A oto przemysłówki. Są tam 3. Na pierwszym planie najdorodniejsza z tej ekipy. Są w dołku ok. 20l. Mała przestrzeń, jak na 3 roślinki, ale one były do celów treningowych więc to nieistotne. Mam jeszcze 6 przemysłówek, ale są dosyć marne więc nawet nie robiłem fotek. Już wiem, że jedna, która jest akurat w doniczce, będzie na 100% męska i tak myślę, czy nie poświecić jednego najmniejszego automata i zapylić go. Ale to jeszcze okaże się w przyszłości.
02.08.2011
06.08.2011
Maluszkom nie robiłem fotek, bo w sumie to nic ciekawego. BB idą dosyć ładnie, Himalaya ociąga się jak siostry, a Ak47 i WR rosną sobie powolutku do przodu.
A teraz moje refleksje co do wszystkiego.
1. Prawda jest taka, że są to mikro automaty w porównaniu do automatów innych użytkowników. Jest to spowodowane prawdopodobnie kiepską pogodą. W całym lipcu miały może tydzień dobrego słońca, a tak to cały czas deszcz.
2. Możliwe też, że mają słabe geny i po prostu nic większego się nie da z nich wyciągnąć. Bulk Feminized Seeds jest chyba stosunkowo nową firmą na rynku i może geny są jakieś do dupy.
3. Roślinki z fotek nie licząc przemysłówek były posadzone od razu w docelowych doniczkach (12l). Myślę, że to też był błąd, ponieważ przez długi okres początkowego życia wszystko szło w korzenie i mało rozwijały się nad ziemią i stąd takie karły.
4. Posadziłem je na środku doniczkek, przez co LST mam trochę utrudnione, ale człowiek uczy się na błędach.
Początkowo liczyłem na 15g z krzaka, ale w tych okolicznościach jest to nierealne. Pewnie jak wyjdzie z 5g z krzaka, to i tak będzie sukces…
Na fotkach widać ile zmieniły się w ciągu 4 dni. Widać, że słońce i koksy służą im. Szkoda tylko, że tak mało jest dobrej pogody.
Tyle na początek! Pozdro!!