jezeli mowa o dolistnym nawozeniu to polecam zarowno "biohumus papke" jak i "azofoska mocna".
wczesniej nie znalazlem jakos o naworzeniu dolistnym tym nawozem a musze przyznac robi robote
.
Azofoska stezenie 5ml/l jest jeszcze w miare ok choc polecam zaczac od 5ml/1,5-2l zeby przyzwyczaic rosliny. efekt znacznie lepszy niz przy konwencjonalnym podlewaniu, rosliny juz na drugi dzien zabieraja sie ostro za wzrost no i dzialanie jest dlugie bo do 2 tygodni. (chociaz ja zwykle co tydzien pryskam wlasnie 5ml/1,5l lub na 5ml/1l. zalezy czy maja niedobory czy nie.)
biohumus papka jest tez swietny, zwlaszcza w poczatkowym weg.
dopiero w tym roku kupilem azofoske, nie moglem znalezc na forum sensownej wypowiedzi czy sie oplaca czy nie, dlatego moze w tym temacie odrazu opisze dzialanie...
dziewczynki rosna zdrowe silne i robiac porownanie oprysk/konwencjonalne podlanie, oprysk jest zdecydowanie strzalem w 10. nie polecam pryskac zbyt czesto, jak dziewczynki nie wykazuja wiekszych niedoborow pryskam
5ml/1l max inaczej stres dla kobitek i przenawozenie. noo w celu ratowania albo silnie wyjalowionej gleby mozna probowac lac wiecej na litr ale radzilbym spryskac takim stezeniem i przyjsc za 2 dni jak bedzie wygladac znacznie lepiej to git, jak rosliny nie nabiora koloru to jeszcze raz.
rezultat stosowania znacznie lepszy niz przy podlewaniu nim badz laniu biohumusem+florowitem. nie stosowalem dolistnego nawożenia florowitem wiec nie mam porownania, musial bede znow go kupic i zrobic test, ktory z nich lepiej dolistnie wypadnie.