nasiona marihuany

Makumba

Wyszukiwarka Forumowa:
Status
Ten wątek został zamknięty.

Orion

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Mar 16, 2006
Postów
2,316
Buchów
10
Weź więcej zielska, może za mało masła dodajesz albo jakiejś beztłuszczowej margaryny :D.
Mejbi zbyt krótko to gotowałeś? mleko musi zrobić się troche zielonkawe.

Kazałem siorce przesłać fotkY z mojego gotowania :)


Wyszło około 1.5 L na dwie osoby.. nie zdołaliśmy wychlać wszystkiego, chwilami nie wiedziałem co sie dzieje :). Przesadziłem ; - /


Odcedzone zielsko z kilku ususzonych roślin, wrzuciłem pełny słoik po małej musztardzie.

Mi za pierwszym razem też średnio wyszło.. dałem za mało masełka a raczej margaryny :) teraz dodaję tylko prawdziwe masełko i dużo słodze podczas gotowania.

Może wyszło też takie mocne bo tam było wiele odmian? taki mix :rendeer:
 
J

Jazzmad

Guest
wlasnie robie makumbe na sniadanko :p
zapodalem ok 50 g suszu z zenskiego kszaka ww i ak48 w wiekszosci liscie
myslicie ze bedzie ok?

[ Dodano: 2006-08-30, 10:07 ]
ocho z pewnoscia przesadzilem ..... robi sie coraz bardziej hardkorowo
 
D

Di-O

Guest
po co marnowac ziele ?? nie lepiej uzyc do tego siejki ? tez trzepie ;p a sieja za darmo xD

i jesli ktos nie probowal z siejka to mi tu nie pie.rd.ol.ic ze nie ma fazy ;p

porzadna garsc sieji najlepiej do mikrofali zeby ususzyc albo piekarnika jak kto tam woli, sieja nie moze byc mokra ! bo fazy nie bedize ;p ..potem z litrem mleka gotowac na malym ogniu przez 30 min ;p odcedzic sieje i wypic :D

1 szlanka na lebka wystarczy ;p
 

Orion

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Mar 16, 2006
Postów
2,316
Buchów
10
eee? co ty się w ogóle porozumiewasz? nie może być mokra? jeden ch*j czy są suche czy świeże, jeśli jest wporządku odmiana to i tak kopnie.

Przez siejka rozumiem odmiana którą można palić tylko po prostu SAMA SIĘ ROZSIAŁA !
chyba, że chodzi Ci o przemysłową? no to słyszałem kilka historyjek że makumba z PRZEMYSŁÓWKI potrafi kopnąć ale osobiście w to nie wieże.

Co do siejki to nie mam wątpliwości czy kopnie czy nie, bo to może być nawet WW :).

Di-O napisał:
potem z litrem mleka gotowac na malym ogniu przez 30 min ;p odcedzic sieje i wypic
mleko + masełko inaczej na pewno nie kopnie, dużo masełka nawet więcej niż połowe kostki. Co do ilości ziela.. jeśli masz sporo liści na których są kryształki czyli np. białe odmiany to wystarcy garść sporych liści. Jeśli masz słabo kopiącą odmianę potrzeba znacznie więcej, pełny słoiczek po musztardzie! :p.

Jeśli masz większość liści indyjek ale nie chcesz mieć stoned fazy, dopiernicz 0,5 g jakiejś Sativki (palenia) i faza będzie odpowiednia. Osobiście mieszam w ten sposób
że daję pół na pół wyśmienita faza, ożywcza, śmiechawa ale masz możliwość skupienia się i powstrzymania śmiechu w każdej chwili :).
 

Orion

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Mar 16, 2006
Postów
2,316
Buchów
10
urban napisał:
Poza walorami smakowymi , to zeczywiscie jeden ch*j :sunny:
no tak :D ale zasypiesz to górą cukru i będzie OK :)
 
R

Rider

Guest
Ja ostatno zrobiłem sobie makumbe ze swierzych lisci zeby spróbowac.

I... 0,7 L wy***ałem do smietnika , tego nawet sie powąchac niedało , czysty hlorofli :sunny:
 

Lubo

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sty 20, 2006
Postów
2,863
Buchów
3
urban, mięczak jesteś :tongue:
 

drexter

Well-known member
Rejestracja
Kwi 12, 2006
Postów
131
Buchów
0
nie ma co z suszonych lisci jest 100% lepszy smaczek niz z swiezych odradzam nie warto sie meczyc przy lykaniu lepiej wysuszyc kilka dni i sobie pieknie zrobic i wypic :flower:
 
M

mefisto_87

Guest
Macie racje ze sie nie da wąchac. ja zrobilem sobie KAKAO. zajezdzalo troszke ale smak o niebo lepszy niz samo mleko. polecam!!! :queen: i na "zdrowie" :flower:
 
J

Jazzmad

Guest
musze to napisac bo moze komus sie przyda ........
trzeba uwazac z makumbą można łatwo przecholowac ja po ostatnim razie myslalem ze sie nie obudze mialem dziwne palpitacje serca i brakowalo mi tchu wkoncu zaczelem sie dusic mimo ze oddychalem, w pryzmacie tych przeżyc zadne fraktale w glowie nie mialy znaczenia nie mowiac juz o fajnym samupoczuciu .... bo go wcale nie bylo czulem sie tak bardzo za***any ze nie moglem chodzic .... jak po duzym upojeniu alkocholowym.
Objawą fizycznym toważyszyły równie nie przyjemne haotyczne pozbawione jakiegokolwiek sesu mysli co chwila zapetlajace sie i powtarzajace co powodowalo ze chcialo mi sie haftowac ... ale niestyn nie moglem tego zrobic, nie bylem wstanie zmusic zoładka do jakichkolwiek skurczow. Najgorsze w tym wszystkim bylo straszne palenie w zoladku i plucach tak strasznie ze pomyslem ze moze to byc jakis wylew czy cos ..... ( podobno Bruce lee zginal wlasnie od przedawkowanie haszu .... zazywal go w duzych ilosciach i bynajmniej nie palil go)
Podsumowujac nie polecam nikomu makumby z 50 g suszu
 

Orion

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Mar 16, 2006
Postów
2,316
Buchów
10
No ja ze swojej strony mogę potwierdzić to co przeżyłeś było TRUE przy przedawkowaniu z kumplami mieliśmy podobne efekty może nie aż tak intensywne ale podobne. Złudzenie nadchodzącego ataku serca, lekkie paranoje. Upojenie alko. jakbyś wypił sam 0,75 w krótkim czasie ogólnie nic miłego. MAKUMBE da się przedawkować, pewnie nie spowoduje śmierci ale fazy są nieprzyjemne jak po za dużej ilości Salvi Divinorum trip beeee.

Jeszcze raz powtórze - za sobą mam już kilka makumb i z doświadczenia wiem, że jeśli wyjdzie dobra to z 1 L można załatwić 6 osób :). Pić z umiarem, najpierw 3/4 szklaneczki lub nawet mniej i odczekać do fazy.. potem wedle uznania pogłebić fazke lub zostawić jak jest.
 
R

Rider

Guest
LOL zrobiłes makumbe z 50 g suszu i sam ja wypiłes? LOL świr

hehe
przydałby sie tu cheech , spec ,który kiedys zrobił makumbe z 300g suszu i jakos niechciał wspominac tej fazy :sunny:
 
Status
Ten wątek został zamknięty.



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół