- Rejestracja
- Cze 2, 2010
- Postów
- 82
- Buchów
- 0
Witam wszystkich.
Po krótce chciałem przedstawić moje poczynania w tegorocznej uprawie.
Nasiona - w większości produkcja własna (pojedyncze topy panien zapylane były pyłkiem z ponad dwumetrowego samca Early Special):
Early Special
Kali Mist x Early Special
Snow White X Early Special
AK 47 AF - te pestki dostałem z OSa od .,K.O
Spoty - 2 z tamtego roku i jeden nowy - niedaleko rzeki w opuszczonych porzeczkach. Raczej bez przypału - od 10 lat nikt się tym nie zajmuje, zarośnięte jak cholera, ciężko dojść. W środku wyciąłem polankę, ziemia jest tam naprawdę dobrej jakości. Zdjęcia wrzucę jak rośliny pójdą na dwór.
Ziemia na miejscówkach przygotowana była w marcu. Przekopana i zmieszana z niewielką ilością kurzaka plus azofoska, dolomit i perlit.
Pierwsza partia nasion poszła na watę 9go kwietnia (sobota), do ziemi w poniedziałek. Wyszły na powierzchnię w środę 13go planowane są kolejne partie, ale to w maju. Zobaczymy czy nie za wcześnie wystartowałem z tymi.
Moje podopieczne rosną sobie teraz w boksie, miałem potrzymać je 2 tygodnie, ale ta partia idzie na out w tą środę. Tak to wygląda w dniu dzisiejszym (licząc od wyjścia na powierzchnię jest to 5. dzień życia):
Zdjęcia robione telefonem, więc jakość mizerna, ale cuś tam widać.
Od razu mówię, że zdjęcia będę wrzucał mniej więcej raz na dwa tygodnie.
Pozdro szejset<peace>
Po krótce chciałem przedstawić moje poczynania w tegorocznej uprawie.
Nasiona - w większości produkcja własna (pojedyncze topy panien zapylane były pyłkiem z ponad dwumetrowego samca Early Special):
Early Special
Kali Mist x Early Special
Snow White X Early Special
AK 47 AF - te pestki dostałem z OSa od .,K.O
Spoty - 2 z tamtego roku i jeden nowy - niedaleko rzeki w opuszczonych porzeczkach. Raczej bez przypału - od 10 lat nikt się tym nie zajmuje, zarośnięte jak cholera, ciężko dojść. W środku wyciąłem polankę, ziemia jest tam naprawdę dobrej jakości. Zdjęcia wrzucę jak rośliny pójdą na dwór.
Ziemia na miejscówkach przygotowana była w marcu. Przekopana i zmieszana z niewielką ilością kurzaka plus azofoska, dolomit i perlit.
Pierwsza partia nasion poszła na watę 9go kwietnia (sobota), do ziemi w poniedziałek. Wyszły na powierzchnię w środę 13go planowane są kolejne partie, ale to w maju. Zobaczymy czy nie za wcześnie wystartowałem z tymi.
Moje podopieczne rosną sobie teraz w boksie, miałem potrzymać je 2 tygodnie, ale ta partia idzie na out w tą środę. Tak to wygląda w dniu dzisiejszym (licząc od wyjścia na powierzchnię jest to 5. dzień życia):
Zdjęcia robione telefonem, więc jakość mizerna, ale cuś tam widać.
Od razu mówię, że zdjęcia będę wrzucał mniej więcej raz na dwa tygodnie.
Pozdro szejset<peace>