nasiona marihuany

Amfetamina - oczyszczanie

Wyszukiwarka Forumowa:

GardenicPower

( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
Weteran
Rejestracja
Lip 18, 2015
Postów
2,230
Buchów
2,046
Odznaki
1
Jakis tam zyje :)
 

Rivi1

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Gru 2, 2015
Postów
518
Buchów
5
- zalewamy rozdrobnioną amfetaminę acetonem (do kupienia w sklepach budowlanych), mieszamy
- filtrujemy, np. przez filtr do kawy
- aceton można wyj***ć, rozpuściła się w nim część syfów
- czekamy aż resztki acetonu z towaru wyparują i będzie on suchy
- rozpuszczamy w wodzie, dobrze mieszając (amfetamina jest bardzo higroskopijna, więc nie trzeba lać dużo wody)
- cała amfetamina została rozpuszczona w wodzie, to co się nie rozpuściło to np. tynk ze ściany

Tak przygotowany roztwór zawiera amfetaminę bardzo dobrej czystości. Możemy odparować i uzyskać proszek, wypić, ewent. załadować doodbytniczo, domięśniowo, podskórnie, dożylnie (ale gdy chcemy się kłuć to pamiętajmy, że zamiast zwykłej wody należy użyć wody do injekcji, dostępnej w aptece).

Nie zgodzę się. Aceton ok ale musi być użyty BEZWODNY żeby nie było strat w amfetaminie.
Amfetamina nie rozpuszcza się w acetonie, używamy bezwodnego acetonu >99% bo część rozpuści się w tych 5% wody (techniczny aceton) a tego nie chcemy. Cena za 1l ok 10-20zł.

Bierzemy np zlewkę, do środka drobno zmielony siarczan amfetaminy, np 5g. Zalewamy to 50ml acetonem bezwodnym >99% i mieszamy. Ok 10 minut i filtr laboratoryjny albo do wina, ewentualnie filtr do kawy ale coś amfy może przelecieć przez niego laboratoryjny za***isty jest i tani stosunkowo. Przelewamy amfę z acetonem przez filterek, na filtrze zostaje proch. Suszymy zbieramy i jeszcze raz ta sama procedura. Oczyszczamy z części syfów amfę, niektóre dodatki rozpuszczą się w acetonie :) mamy 'zdrowszy' produkt.
Opary acetonu są wybuchowe, więc musi być obieg powietrza zapewniony.

Drugi sposób, ten jest dobry bo oczyszczasz produkt z większości zanieczyszczeń. WIĘKSZOŚCI a nie części. Jak amfa którą dostajesz od dilca ma np 10-20% amfy w sobie, doczyścisz ją do 60-80% czystej amfy tym sposobem. Acetonem różnie, zależy co tam dali do środka.
Cwany dil doda coś co aceton nie rozpuści.

Procedura <3 prosta jest tak na prawdę

Bierzemy małą zlewkę szklaną, wrzucamy do środka 5g 'amfetaminy' którą chcemy oczyścić. Do zlewki z amfetaminą dolewamy 50ml gorącej wody i mieszamy. Amfetamina się rozpuszcza z dodatkami.

W drugiej zlewce przygotowujemy roztwór wody i sody kaustycznej (woda może być kranówa, soda kaustyczna czyli wodorotlenek sodu ma mieć >99%). 15-20g wodorotlenku sodu wsypujemy powoli do wody w zlewce (35-40ml wody), nie na odwrót! Roztwór mocno się nagrzewa zostawiamy do ostudzenia no i mieszkamy żeby się rozpuściło ładnie. Jak będzie letne (temp pokojowa, jak się ostudzi) wlewamy roztwór do zlewki z amfetaminą i wodą. Wlewamy wszystko do rozdzielacza. Mieszamy. Dolewamy do rozdzielacza 25ml toluenu >99% i mieszamy kilka minut. Pozostawiamy do rozdzielenia się warstw, górną czyli wolna zasada amfetaminy zbieramy ją i toluen, dolną warstwę zostawiamy. Zbieramy to strzykawką. Dolewamy znowu 25-30ml toluenu do rozdzielacza i mieszamy. Górną warstwę znowu zbieramy i tak w sumie 3-5 razy. Jak mamy zebrany toluen z wolną zasadą amfetaminy to za***iście. Mamy to w zlewce, robimy roztwór alkoholu izopropylowego 99% albo etylowy >98% skażony może być 5ml i 1ml kwasu siarkowego. Sprawdzamy ph roztworu toluenowego. Dodajemy kropla po kropli, mieszając roztwór amfy i toluenu i sprowadzamy do ph 7. Jak na papierku lamkusowym pokaże ph 7 zaczynają wytrącać się proszek w zlewce. To jest nasz siarczan amfetaminy. Mieszamy i przelewamy przez filterek. Na filterku zostaje oczyszczona amfetamina. Teraz suszymy. Resztę wypie****amy i z rozdzielacza i to co przelewaliśmy. Dodajemy kropla po kropli kilka i sprawdzamy ph ! szybko się obniża się kilka kropli strzykawką i sprawdzamy !

Mamy na filterku amfę, oczyszczamy jeszcze acetonem bezwodnym. Musimy. Jak zostało np 1g prochu siarczanu amfy, dajemy do zlewki i zalewamy 30ml acetonu bezwodnego i mieszamy. Przez filterek zbieramy i znowu to samo. 2-3x styknie.

Suszymy i mamy fajnie oczyszczony produkt do stukania :) !! bez dodatków

proszę bardzo :) działa :)

Możesz też sprawdzić czy amfa jest w ogóle amfą, kupując sobie odczynnik Marquisa. Oczyszczasz 'amfę' acetonem, suszysz i do porcelanowej .. czegoś, dodajesz 1-2 krople odczynnika M, odrobinka 1-5mg amfetaminy* i patrzysz jak się zachowuje. Na youtube są filmy jak to powinno się barwić i jak przebiega reakcja. Pomarańczowy kolor wychodzi i żółty. Test trwa minutę.

Kupiłem taki odczynnik koszt 60zł za 10ml. Działa :)

aaaa! nie muszę gadać chyba że przy oczyszczaniu jak używa się toluenu, trzeba robić to pod wyciągiem powietrza bo opary są toksyczne i wybuchowe. Używamy maski przeciwgazowej i dobrej jakości filtru do maski, na opary organiczne specjalny filtr. Jak będzie duże stęzenie w powietrzu to toluen opary przechodzą przez skórę. Czujesz się jak naćpany eterem ! zawroty głowy, dziwne samopoczucie, chwiejny chód jak jesteś zatruty !!

więc z głową ! wyciąg obowiązkowy no i opary są wybuchowe ! o za dużym stężeniu oczywiście hehe tak ino wspominam
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół