nasiona marihuany

Narkotest na ślinę

Wyszukiwarka Forumowa:

benJAHmin

Member
Rejestracja
Lut 6, 2011
Postów
6
Buchów
0
Witam.
Mam kilka pytań związanych z narkotestem na ślinę.

Pozwólcie że opiszę wam całą sytuację.

Otóż 06.02.2011 wróciłem do domu około godziny 4 nad ranem.
Moi rodzice zarzucali mi że jestem pod wpływem narkotyków.
Zrobili mi test na ślinę.

Narkotest został kupiony w aptece za około 30zł

Jestem pewien że nic nie wykryło, ponieważ MJ ostatni raz spożywałem 02.02. a mam świadomość że tego typu testy nie są w stanie wykryć obecności narkotyków po takim czasie. (po 4dniach)

Rodzice wmawiali mi że na pasku pojawił się kolor niebieski, wręcz fioletowy :D
lecz nie chcieli mi pokazać ani testu ani jego instrukcji.

Mimo tego chciałbym się dowiedzieć więcej o narkotestach na ślinę.
Szukałem w internecie ale nie doszukałem sie czegoś specjalnego.

Dlatego prosiłbym was o pomoc.

Przed zrobieniem testu, pasek był biały.
Po włożeniu do jamy ustnej, otarciu o język poczułem słony smak na języku.
Po wyciągnięciu pasek był żółto-pomarańczowy przez jakieś 3mim ponieważ potem zabrali to do swojego pokoju i czekali na dalsze efekty.
Po 20 minutach rodzice powiedzieli mi ze pasek zrobil sie niebieski, lecz nie chcieli mi pokazać.

Czy takie narkotesty się całe robią kolorowe czy robią się na nich kreski z odpowiednim kolorem?

Jaki kolor musi wykazać narkotest gdy jestem pod wpływem narkotyków
a jaki, gdy moj organizm nie miał w najbliższym czasie styczności z narkotykami ?

Ogólnie rzecz biorąc chciałbym abyście powiedzieli mi coś o narkotestach na ślinę...

Z góry dziękuje i pozdrawiam
 

CzarnoBiały

Well-known member
Rejestracja
Gru 31, 2010
Postów
153
Buchów
0
Nie znam odpowiedzi na twoje pytanie, ale powiem ci jedno - powiedz że jarasz i tyle:D
Ja tak zrobiłem i mam święty spokój. Gorzej jak cię z chaty wywalą...
Ale to później będziesz się martwił:D
 

janek899

Well-known member
Rejestracja
Gru 27, 2010
Postów
252
Buchów
0
Nie znam odpowiedzi na twoje pytanie, ale powiem ci jedno - powiedz że jarasz i tyle:D
Ja tak zrobiłem i mam święty spokój. Gorzej jak cię z chaty wywalą...
Ale to później będziesz się martwił:D

Ja tez tak zrobiłem na początku szok ale po czasie się każdy przyzwyczai.
 

benJAHmin

Member
Rejestracja
Lut 6, 2011
Postów
6
Buchów
0
heh próbuje jakoś ich z tym oswoić.

Wiecie sami jak to z rodzicami. Dla nich MJ to narkotyk, a narkotyk to narkotyk. Zabija niszczy itp...

Ogólnie należę do leniuchów.

Czasami jak sobie zapale to jakos misja mi wchodzi żeby pracować, pracować i pracować. Już kilka razy po zjaraniu posprzątałem w pokoju.

Mama wtedy mnie zapytała co mi jest ze taki pracowity jestem, powiedzialem że kupilem sobie ziółko, zjarałem i teraz jestem pracowity.

chce jej pokazac ze MJ nie jest taka zła:d
wiecie o co chodzi
 

CzarnoBiały

Well-known member
Rejestracja
Gru 31, 2010
Postów
153
Buchów
0
Mi tam po jaraniu nigdy się nic nie chce, dopiero jak się zdrzemnę upalony to wtedy mogę pracować:D
U mnie rozmowa z mamą na ten temat się zaczeła jak zobaczyła nasionka na parapecie.
Oczywiście pierwsze szok i zdziwienie, a później akceptacja:)

PS. Darła morde tylko o to że dom spale od żarówki w boxie:D
 

benJAHmin

Member
Rejestracja
Lut 6, 2011
Postów
6
Buchów
0
heh.
Z mamą sie dobrze dogaduje, gorzej z tatą.

w grudniu kombinowałem żeby jakoś drzewko w pokoju mieć.

Wtedy mamie powiedziałem że na gwizdkę chce żeby mi kupiła kwiatka :D
Zapytała jakiego, to jej pokazałem AK-48 :D

Stanowczo była przeciwna bo mam sąsiadów chujowych... konfitury same..
Musze czekać do kwietnia aż bedzie cieplej to w jakimś lesie posadzę.
Na szczęście mieszkam na wsi to jest git :d.
Dużo miejsca...

Ok..

Nie ma co tu sie dużo rozpisywać.
Prosiłbym o wypowiedzi na temat mojego postu.
 
M

mnb

Guest
Ja musiałem pół roku wałkować makaron na uszy dla matuli, ale opłacało się, bo teraz już nie ma nic przeciwko, a nawet parę miesięcy temu pożyczyła mi 200zł żeby zacząć uprawę, po pierwszych plonach nie chciała ze mną jarać, ale jak skończę obecne grow, obiecałem, że jej zrobię nalewkę z THC:smokee:
 
A

Ace Ventura

Guest
co to za pamiętnik?? jak chcesz odp to kup taki sam test i sobie zrób albo ogarnij starych bo żeby robić dziecku testy na dragi to hardcore, a na psy nie dzwonili ?
 

benJAHmin

Member
Rejestracja
Lut 6, 2011
Postów
6
Buchów
0
<bezradny>
Na psy???
Niee ma mowy.
Myślę że żaden rodzic nie zagoniłby swojego dziecka na pały..
 
M

mnb

Guest
To się mylisz, bo wielu takich jest, na szczęście to ciągle rzadkość.
 

Herb

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sty 28, 2011
Postów
1,006
Buchów
5
Mylisz sie, znam przypadek kiedy matka znalazła u syna w portfelu 1g grassu i poszła na policje .:zombi::(
 
G

Gość

Guest
też znałem podobny przypadek,
a w moim po jakimś czasie mama akceptowała to że se jaram, kiedyś nastukany sam jej powiedziałem co i jak,
patrzyła się dziwnie ale większej lipy z matulą nigdy nie było...

Ach te nasze Mamy :))
 
D

delete

Guest
Lepiej pogadac z rodzicami wytlumaczyc co i jak. Jakos to potwierdzic rzetelnymi informacjami i jest spokoj <joint>
Moze sie jeszcze podpisza pod petycja za legalizacja :D
 
D

delete

Guest
Mi stara zgernala kiedys 5 gieta ale wkrecilem ze to kumpla i ze to jest legalne(dopalacze).
A z tymi testami na sline to ch*j wi co jest mialem kiedys dobra jazde paly zgarnely mnie i moich dwoch kumpli kazdy byl za***any jak swinia tematem Panowie byli z narkotykowki trzepali nas az dwa razy az wkoncu pan policjant zalazl kolo nas na ziemi troche temat ozywiscie wzieli nas na komende bo nikt sie nie przypucowal kogo to jest robili nam narkotesty na sline i chu*a nam co wykazalo a kazdy mial piz*e jak ch*j
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół