Choroba Leśniowskiego-Crohna a marihuana.

Witam!

Znajoma mi osoba ma w. w. chorobę. Chciał bym z nią porozmawiać na temat próby podjęcia leczenia za pomocą marihuany. W temacie z leczniczymi odmianami i ich zastosowaniem znalazłem 3 odmiany które pomagają przy tej chorobie. Są to:
Auntie Em, Blue Fruit, Dynamite. Jednak nie potrafię odnaleźć nic w internecie - może źle określam szukane - w jaki sposób marihuana może pomagać przy tej chorobie. Wie ktoś coś na ten temat? Podczas rozmowy chciał bym mieć jakieś podkładki, mam artykuł o ciasteczkach haszowych z GW, osobiste odczucia w temacie uśmierzania bólu przez marihuanę, i chciał bym mieć podkładkę pod stricte tę chorobę. Jedyne ciekawe info znalazłem na KonopiaLeczy:
http://www.konopialeczy.pl/readarticle.php?article_id=20
Może wie ktoś coś więcej, albo sam się tak leczy? Jeśli by się nie chciał publicznie ujawniać prosił bym o PW.

Pomoże ktoś?

Pozdrawiam.

Badania potwierdzają że marihuana w dużych stężeniach działa dużo lepiej niż większość popularnych imunosupresantów doustnych(Metotrexat, Sufaselazyna). W przeciwieństwie do nich nie ma tak niszczącego działania dla organizmu. W UK stosuje się leczenie kanabinolami razem z preparatem HUMIRA. Z racji ceny tego preparatu(4000pln/2tygodnie)u nas w Polsce wiele osób próbuje kombinacji doustnych imunosupresantów + THC. Efekty są niezłe. Kiedyś dawno na hyperrealu ktoś sporo pisał o swoich próbach, ale nie mogę teraz znaleść. Niemniej poczytaj na forach zagranicznych. Tam coś na pewno znajdziesz.

Tazio


PS: jak masz układy w NFZ to załatw dziewczynie Humire(program pilotażowy zaczął NFZ-za free dla wybranych). W połączeniu z opcją jw. objawy znikają na parę ładnych lat a czasem na 5lat+(tyle lat ten lek jest na rynku, więc może pewnie jeszcze dłużej)

A ja mam cos z zycia. Moj kumpel z klasy ma ta chorobe. Bedac w szpitalu popal konopie i mowil, ze duzo lepiej sie czul. Jadl tez ciasteczka i bardzo mu pomagaly. Dodatkowo ma astme i inhaluje sie cannabis (oczywiscie wszystko na wlasna reke) w tym roku sam rusza z lekarstwem z odmiana Big Bud. Ostatnio spory czas nie mial ziolka i mowi, ze jak zapalil przed snem to bylo git, a teraz czuje cholerne 'swedzenie' jelita. Tyle wiem. Pozdrawiam i powodzenia

witam wszsytkich do długiej przerwie i zarazem przepraszam że odkopuje stary temat.
Tak sie składa że rok temu po 2 miesięcznej hospitalizacji wykryto u mnie chorobę Chrona. Bardzo sie ciesze ze pojawił się na naszym starym dobrym haszyszu temat związany z moją chorobą. Sam z własnego doświadczenia mogę potwierdzić że objawy choroby ustępują, poprawia się apetyt (a u kogo nie? i do tego zmniejszam dawki Pentasy i Azithoperyny do minimum -dzięki temu nie wysiądą mi nerki w przeciągu 10 lat. Sam zbieram info na ten temat i jeśli ktoś przypadkiem znajdzie coś wartościowego w necie to proszę o dołączenie - sam zrobię podobnie.
Pozdrawiam wszystkich zdrowych...i tych trochę mniej
Bless.
:spalony: