ogolnie lepiej jak juz tak robisz to zarobic mniej ale mozesz zarabiac dalej detalowcy czesto lataja przestraszeni ze cos sie moglo odk***ic sa tez tacy co maja wy***ane bo sprzedaja tylko zuafanym . 22 zlotych za gieta przy 5 kg moim zdaniem to dosyc duzo ale kazdy musi zarobic za swoja prace nie ukrywajmy22k za kilo? Przecież to dobra cena za taką ilość.
Twoim zdaniem to lepiej gonić zaufanym 2-3 osobom 5 kg za 22k za kilo raz na trzy miesiące, czy bujać się z tym w detalu po 40-50 zł za sztukę i maksymalizując ryzyko przypału? Bo moim zdaniem lepiej zgonić od razu 5 kg i myśleć o następnym rzucie i nie oglądać się za siebie że jakiś małolat cię sprzeda, bo sprzedałeś mu kilka gram
U mnie już krążą ceny 60 za gieta a jeśli chodzi o większe ilości to od klocka w zwyz zaczyna się po 18 i myślę że to też dobra cenaogolnie lepiej jak juz tak robisz to zarobic mniej ale mozesz zarabiac dalej detalowcy czesto lataja przestraszeni ze cos sie moglo odk***ic sa tez tacy co maja wy***ane bo sprzedaja tylko zuafanym . 22 zlotych za gieta przy 5 kg moim zdaniem to dosyc duzo ale kazdy musi zarobic za swoja prace nie ukrywajmy
O czym Ty mówisz? Te maczane brykiety to były w ch*j lat temu.50 ziko za gieta ale to jest ch*j jak to wszystko jest maczane w jakis gownach a ludzie i tak kupuja bo wiecie maczanka "lepiej klepie " takie pie****enie moje ziomy to sie smieja ze dam im lufke cbd chce pokazac co to prawdziwe zielsko nie mieszane z jakims gownem oby ich wy***alo w kosmos xD
Uwierz mi, że to lata cały czas.O czym Ty mówisz? Te maczane brykiety to były w ch*j lat temu.
To było w latach 2010-12 przynajmniej w moim regionie i jak się pojawiało to nikt tego nie chciał brać bo spalało się na brykiet i iskrzyło xDUwierz mi, że to lata cały czas.
U mnie to nic innego nie ma jak tylko z każdym rokiem pogłębiający syf.O czym Ty mówisz? Te maczane brykiety to były w ch*j lat temu.
bys to pociagnal to bys zygal dalej niz widziszUwierz mi, że to lata cały czas.
Raz mnie trafili takim czymś to nie mogłem chodzić i myślałem, że się poszczałem, a wyjątkowo się nie poszczałem.bys to pociagnal to bys zygal dalej niz widzisz
ku**a wpadła mi ręce kiedyś taka maczana,nie chcieli nic mówić tylko zapal to zobaczysz.Zapaliłem,padłem na łóżko coś w stylu paraliżu miałem i nie mogłem opanmować oczopląsu.Nigdy więcej.Podałęm ten sort dalej i tak krążył po luziach.Każdy jak zapalił podawał dalej....Raz mnie trafili takim czymś to nie mogłem chodzić i myślałem, że się poszczałem, a wyjątkowo się nie poszczałem.