to zrób to dyskretnie, parę krzaków a nie całe konopne pole. Wszystko z głową. Jak sam będziesz myślał i mało mielił jęzorem to 99% ze będzie bez przypału. I wątpię żeby psy łaziły za tobą krok w krok bo oni po prostu nie maja takich zwyczajów. To lenie i h*j, mają to w dupie, ale chamscy i dociekliwi a do tego strasznie wścibscy dlatego miej głowę na karku. Staraj się też żeby starzy kumpli nie wiedzieli o tym że zioło które palą z Tobą ich dzieci pochodziło z twoje grow.
peace
Dzięki za dobrą radę.