M
Maitreya
Guest
O, sorry, chodzi o wrzesień, już poprawiłem.
Nie, w listopadzie co innego jest, ta z ożywiczonym liściem. Wcześniej już była ta druga fota, tylko ją czasowo usunąłem. Ale na sierpień i tak nie ma tego zdjęcia z zachodzącym słońcem, bo u nas w galerii było w bardzo małej rozdzielczości (nie nadaje się), a na IC jej ręcznie nie znajdę.. potem wrzuciłem fotkę EarthShakera, ale miałem co do niej wątpliwości, i jeśli chodzi o kolorystykę, i jeśli chodzi o montaż, bo mi to wygląda na montowane zdjęcie i nierówno wycięte.. dlatego odpuściłem je z powodów technicznych.. i przesunąłem tam zdjęcie, które było we wrześniu. Stąd wrzesień się zwolnił. A to Twoje zdjęcie akurat bardzo mi się podoba. Ta sama roślina, to prawda, ale jakie ujęcie! Ta fotka jest jedną z najbardziej artystycznych w całym kalendarzu. Autor niech się sam skromnie nie wypowiada.. Niech powiedzą inni, co wolą.
mojego nie wstawiaj, to w pazdzierniku to chyba dokładnie ta sama roslina tylko we wcześniejszym stadium, nie ma co 2 prawie identycznych fot ładować.
Nie, w listopadzie co innego jest, ta z ożywiczonym liściem. Wcześniej już była ta druga fota, tylko ją czasowo usunąłem. Ale na sierpień i tak nie ma tego zdjęcia z zachodzącym słońcem, bo u nas w galerii było w bardzo małej rozdzielczości (nie nadaje się), a na IC jej ręcznie nie znajdę.. potem wrzuciłem fotkę EarthShakera, ale miałem co do niej wątpliwości, i jeśli chodzi o kolorystykę, i jeśli chodzi o montaż, bo mi to wygląda na montowane zdjęcie i nierówno wycięte.. dlatego odpuściłem je z powodów technicznych.. i przesunąłem tam zdjęcie, które było we wrześniu. Stąd wrzesień się zwolnił. A to Twoje zdjęcie akurat bardzo mi się podoba. Ta sama roślina, to prawda, ale jakie ujęcie! Ta fotka jest jedną z najbardziej artystycznych w całym kalendarzu. Autor niech się sam skromnie nie wypowiada.. Niech powiedzą inni, co wolą.
Ostatnia edycja: