Panowie, zgłoszenia przyjęte. Fajnie, że się zgłaszacie, bo liczba egzemplarzy wzrasta, a dzisiaj już rozeznałem się w cenach w trzech drukarniach cyfrowych. Niestety, dopiero przy 50 egzemplarzach cena będzie dla nas interesująca, tzn. te 20 zł/egz. I to zakładając, że nie będą to kalendarze ze spiralką, bo za to liczą sobie niestety sporo, ale może i dobrze, bo sznurek konopny spinający wszystko w całość może wyglądać odjazdowo.. tylko dla mnie wtedy więcej roboty. Ale może wyjścia nie będzie.. .no chyba że znajdę naprawdę dobrze wyglądającą spiralkę, wtedy tak. Z jednej dobrej drukarni dostałem wycenę na 37 zł (odpada), z innej na 21 zł za druk wysokiej jakości na papierze Silk 300 (półmatowy kredowany, no i gruby, co pozytywnie wpłynie na prezencję i łatwiej będzie można znaczyć coś na nim na kolanie), przy 50 egz., ale to sam druk, wtedy muszę wziąć to do innej drukarni, gdzie znam ludzi, prosić, żeby mi przycięli to do paserów. Mam też namiar na gościa, który dla tej drukarni robi takie dziurkowanie i zakłada spiralki (ma różnego typu), druk da się załatwić taniej, na pewno na tym papierze poniżej 15 zł nie zejdzie, ale może da się to osiągnąć, wtedy byłaby złotówka więcej przy opcji ze sznurkiem, a może te 5 zł wystarczy na zrobienie u tego gościa od dziurkowania tych spiralek. Mam dzwonić next week i się do niego ewentualnie wybrać do zakładu zobaczyć jakie ma te spiralki. Inna drukarnia z Warszawki zaproponowała wycenę na 19,zł z hakiem, ale przy 100 egz. i z zastrzeżeniem, że nie mają u siebie maszyny do spiralowania, tylko będą musieli przycinać ręcznie? sprężynki (co może powiać trochę prowizorką), w dodatku nie ma wyboru, tylko białe, już to widzę, takie pewnie giętkie, cienkie badziewie.. dlatego nie, zapytałem, ile będzie w takim razie sam druk przy 50 egz. Mi się tu widzi raczej czarna spiralka o malutkiej średnicy zwoju i dość gęsta.. no ale zobaczymy, jak to będzie w praktyce. Może się skończy, że puszczę to w końcu do druku za te 21zł (tu będzie na pewno jakość druku wysoka i pod kontrolą, bo zrobią wydruk próbny, który oglądnę sobie na miejscu), resztę, tzn. dziurkowanie zrobię gdzieś kątem, a sznurek sam założę i całość wyjdzie 22 zł. Jeszcze nie wiem, walka wyborów aż do poniedziałku trwa, jeszcze jutro powinienem dostać kolejne wyceny z innych drukarni. W każdym razie, jak widzicie, 22 złotych to nie przekroczy, a liczę na to, że zmieści się w 20. No ale to wszystko przy założeniu, że będzie tego z 50 egz. do zrobienia. Do tego przesyłka dojdzie, pewnie poleconym najlepiej, bo to najtańsze z potwierdzeniem wysłania, nie wiem, ile poczta sobie za coś takiego liczy, ale pewnie z 5 zł (będzie ważyło z 150g, też to sprawdzę dokładniej).
Tak wygląda na dzień dzisiejszy moje rozeznanie w sprawie kosztów.
W poniedziałek, dam wam znać w tej sprawie, co i jak dokładnie z groszami to wyjdzie.
Zgłoszenia śmiało wstawiajcie w ten wątek, do niedzieli wieczorem.
Mat.