bigosik to mam na wieczor hehe
teraz pytanie za sto punktow: co to jest, wyglada jak kawalek kebabu albo jakies scinki z kury, strtuktura wluknista calkiem jadliwie bym powiedzial nawet. rozpada się jak trzonek pociętej pieczarki ale trzeba trochę sily wsadzic a nie rozsypuje sie samo z siebie.
wg opisu z paczki - pszeniczny substytut mięsa.
pizza take it vegie z kauflandu doprawiona serem, oprocz tej z tym czymś na focie mam jeszcze drugą wyglądającą jak z mięchem bolońskim ale też z pszenicy. strach pomyśleć, co by było gdyby autor tego wynalazku handlował dragami