K
K2
Guest
Kiedyś w knajpie zaciekawiła mnie zupa o nazwie solianka, pamiętam bardzo mi smakowała...
To rosyjska kwaśno-słona zupka z kilkoma rodzajami mięs, oliwkami, kwaszonymi ogórkami i małym dodatkiem przecieru pomidorowego.
Podawana z kleksem śmietany i plasterkiem cytryny.
Słono, kwaśno i ostro! tak jak lubię
tak patrze i patrzę, bo najpierw zobaczyłem fotografię i tam widze cytryne i mówię w ciemnym pokoju sam do siebie w myślach - no już ci się ***je na deklu chłopaku, że Ty tam widzisz cytrynę... ale nie - tam jest faktycznie cytryna . Kuchnia rosyjska - brzmi interesująco, nie miałem jeszcze przyjemosci chyba nic z kuchni rosyjskiej jeść. Trzeba kupić książkę. Buch !!!