No więc ja opisze swoją ocene low rydera#2.
Jest to moje pierwsze palonko, które sam wychowałem
Paliłem go dzisiaj pierwszy raz. ***ałem małego jeszcze prawie w ogóle niedojrzałego topka..... Jednak ciśnienie na skosztowanie wlasnego baku robi swoje
No więc tak... Suszony w kompie przez około 6h... Dosyć intensywny i jak dla mnie to mega mega charakterystyczny sosnowy zapaszek. Nigdy w zyciu nie spotkalem sie z takim zapachem z ziolem od dila.
No więc jeszcze mocno mokre nabiłem. Poszły 4 małe wbicia na 3 osoby. I efekty bardzo zaskakujące jak dla mnie. Nie spodziewałem się, że w ogołe to na mnie coś zadziała ponieważ jest kompletnie niedojrzałe. A poza tym ludzie pisali na forumach, że ziołko jest średnie... ze faza zamulajaca.... itp... Jak dla mnie to prostu mistrz swiata
Na poczatku mocna euforia. i straszna zajawka tym, że w ogole to klepie. ze udało nam sie cos takiego klepiacego uchowac
Zajawka opór. Lecz pozniej juz po 4h czuć zmęczenie. pacman potworny. czuć teraz ze to jest w przewadze indica.
Juz sie nie moge doczekać jak dojrzeją do końca.... Dopiero bedzie sie działo
jaram sie strasznie.