nasiona marihuany

Rodzaje Wody / PH i inne

Wyszukiwarka Forumowa:

Varg

Well-known member
Rejestracja
Lut 14, 2008
Postów
66
Buchów
6
witam, czy ktos moze zbadac dla mnie ph oazy z biedronki.
czy wciaz ma 6,5ph?
pozdro
 

WRX

Well-known member
Rejestracja
Gru 5, 2013
Postów
228
Buchów
0
A deszczowkę opłaca się zbierać i nią podlewac czy ma za dużo syfu ? Bo słyszałem ze ponoć jest najlepsza do podlewania roślin ;)
 

Purple Haze

#Psychedelic renegade#
Weteran
Rejestracja
Wrz 29, 2014
Postów
1,301
Buchów
5
Nie wiem czy deszczowka nie bedzie za 'kwasna' - sprawdz ph. W ogole to ten temat obrazuje jak daleko czlowiek moze zajsc w swojej paranoji. Widze ze juz rozpracowujecie wody ich producentow oraz ich ujecia... Ile kosztuje taka woda? Po co sie tak meczyc? czemu nie nalac odstanej wody i wyregulowac ph? ewentualnie zakup filtra do wody w perspektywnie czasu pewnie szybko sie zwroci...

Jesli jest jakis sens takiego dzialania to mnie prosze oswiecic.

btw pytam powaznie.
 

Varg

Well-known member
Rejestracja
Lut 14, 2008
Postów
66
Buchów
6
witam,
czy ktoś mógłby sprawdzić ile ma ph woda oaza z biedronki otwór Ena w miejscowości Włoszakowice?
pozdro
 

Anonim^^

Well-known member
Rejestracja
Lut 29, 2012
Postów
100
Buchów
1
Zastanawia mnie czemu nikt nie napisał o mrożeniu wody...
idę o zakład że nie macie pojęcia o strókturze wewnętrznej wody, co to są klastry czy redox (może tylko grono wtajemniczonych :p )
Woda nie jest po prostu wodą
Jako substancja ma własne cechy fizyczne na poziomie molekuł, co organizmy żywe wykożystują

Jakie wymieniacie parametry tej substancji?
-PH
-EC
-Twardość
- Temperatura

A Jaką woda ma strókturę?
W lodzie cząsteczki wody układają się w sieć krystaliczną, dzięki tej sieci tworzą się piękne kryształy - płatki śniegu których teraz pełno :)
ile płatek śniegu ma ramion? najczęściej 6 i to nie jest żaden przypadek, tylko natura wykorzystuje właściwości substancji
A gdy jest płynna? uczymy się w szkole że w cieczach każda cząsteczka jest swobodna ale porusza się za resztą,
W wodzie (jako ciecz) sytuacja wygląda tak że cząsteczki wody nie są takie samotne, tworzą grupki toważyskie :)
Tworzą klastry czyli skupiska po kilka - kilkadziesiąt cząsteczek, zlepiają się
Dla żywych organizmów to bardzo ważna cecha ponieważ do każdej żywej komórki niezależnie czy zwierzęca czy roślinna dostaje się woda 6-klastrowa czyli 6 cząsteczek w każdej takiej grupce
A jeśli klaster jest większy? co wtedy? powiedzmy 30-40 cząsteczek tak jak w wodzie z kranu czy z butelki?
Wtedy komórka tej wody nie wpuści do środka, jest na to zbyt szczelna
musi taki klaster rozbić zużywając swoje zasoby

Jak sprawić żeby woda przybrała taką struktórę? Bo po co roślinka ma się z tym męczyć? Najłatwiej jest ją zamrozić żeby przybrała formę kryształu lodu a później roztopić
Naturalnie dzieje się to na wiosnę i rośliny rosną wtedy jak głupie
taka woda jest bardzo miękka, łatwo coś w niej rozpuścić i łatwo przechodzi do komórki

Wniosek jest taki że skoro wymyślamy przeróżne sposoby żeby dogodzić naszym roślinkom to czemu by nie zrobić im ciągłej wiosny? :)


Napisałem o strókturze, napisałem o klastrach to teraz coś o redox-ie
redox - potencjał redukcyjno utleniający liczony w mili Voltach
płyny komórkowe mają potencjał -70mV, ZAWSZE niezależnie od tego jaką wypijemy wodę
im bardziej na plus tym bardziej organizm się wysilać żeby ją przerobić, zużywając minerały i energię
Para idzie w gwizdek zamiast we wzrost


Wody o dodatnim potencjale to butelkowana i kranowa mają powiedzmy 150-400mV na plusie, daleko do -70mV
Gdzie natomiast szukać tych z ujemnym?
Słyszeliście o cudownych uzdrawiających źródełkach czy o wodach leczniczych?
Ludzie zdrowieją i zwalają to na boga, rany boskie cód się stał, magiczna woda...
A guzik magiczna, redox ma ujemny
W źródełku w Lourt we francji woda ma -50mV
tydzień takiej kuracji i organizm ma czas się przynajmniej w jakiejś części zreperować
taka woda szybko zyskuje na redoxie, już po kilkunastu godzinach jest tyle warta co ta z butelki
Tylko ta która wciąż wybija z ziemi jest wartościowa

Ale nie mamy źródełka, co zrobić? Są jonizatory, przepuszczają prąd przez wodę, są minerały które nadają takie właściwości wodzie, no i można mrozić najprościej

Ułatwijmy życie naszym roślinkom, podlewajmy je wodą mrożoną :)
 

sputter_green

Well-known member
Rejestracja
Lis 25, 2015
Postów
1,479
Buchów
1
Też dużo słyszałem o mrożonej wodzie, sam nawet z dziewczyną przez dłuższy okres piliśmy taką. Niestety na wynajmowanym mieszkaniu mieliśmy mały zamrażalnik, więc bywało to kłopotliwe.

Proszę nie pisać, że to bujda itp. Jak wrócę w odwiedziny do kraju, postaram się skserować strony książki w której jest to bardzo dokładnie opisane.
 

Anonim^^

Well-known member
Rejestracja
Lut 29, 2012
Postów
100
Buchów
1
linki do ciekawych artykułów
http://woda-kangen.com/5-hayashi.htm
http://www.zyciekalisza.pl/?str=61,89&id=36822

Ja mam niewielki jonizator, od dłuższego czasu go nie używam bo zbieram na filtr RO z mineralizatorem, od kranówki strasznie się osadzał kamień na jednej z elektrod
W takiej wodzie z kranu po elektrolizie jak to wszystko sie ustało w 0,5L wody była na dnie z łyżeczka tego czegoś co tam było w niej

sputter_green mamy przeceż zimę :) wystaw butelkę z wodą na dwór a po nocy będzie już zamarźnięta :)
 
F

fazogastor

Guest
Czyli zamrażam wodę, rozmrażam, ogrzewam do 17-21 stopni (taką temperaturę lubią korzenie) i podlewam?

Używam RO - można zamrażać wodę RO?
 

sputter_green

Well-known member
Rejestracja
Lis 25, 2015
Postów
1,479
Buchów
1
Nie wiem jak z wodą RO, ja używałem przegotowanej kranówki, schładzałem, do zamrażalnika, potem rozmrażanie w temp pokojowej i do picia.

Jak to podziała na pomidory, trzeba sprawdzić. W następnym grow, przy klonach będę podlewać połowę odstaną kranówką a połowę mrożoną, jestem ciekaw efektu.
 
F

fazogastor

Guest
Dało to jakiekolwiek efekt?

Dla mnie to byłaby masakra bo teraz zużywam 5 litrów pożywki dziennie, a jeszcze do flo nie doszedłem, gdzie będę zużywać pewnie i 10 w szczycie. Zamrażanie i rozmrażanie takich ilości w ciągu 24 godz, to już nie jest łatwe przy pomocy zwykłej lodówki z małym zamrażalnikiem.
 

sputter_green

Well-known member
Rejestracja
Lis 25, 2015
Postów
1,479
Buchów
1
U mnie poprawiło się ciśnienie tętnicze krwi i wyniki moczu. Dziewczyna mówiła, że ma zdecydowanie lepszą cerę, tzn mniej wysuszoną itp.

Nie trzeba jej trzymać bardzo długo, wystarczy parę godzin, szybko się zamraża, nie musi być na kość.
 

Anonim^^

Well-known member
Rejestracja
Lut 29, 2012
Postów
100
Buchów
1
jedyna różnica między ro a kranówką jest taka że po zarożeniu i odmrożeniu kranówki wytrąca się kamień więc warto było by przefiltrować
Poza tym woda ogólnie powinna być jak najczystrza żeby łatwiej rozpuszczała substancje
Ona ma służyć rozpuszczaniu i przepłukiwaniu a nie dostarczaniu minerałów - od tego są nawozy
śmiać mi się chce gdy ktoś twierdzi że mineralke pije bo ma minerały, w 200ml soku z pomarańczy jest tyle minerałów co w 23L mineralnej

Efekty są napewno
nawet gdyby plon był większy tylko o 5% to i tak jest różnica
Rośliny napewno będą zdrowsze a nawet łatwiej się będzie podlewać ponieważ jest miękka, tak jakby dodać mydła, ma bardzo niskie napięcie powierzchniowe i dokładnie zwilża ziemię


Zdarzały się przypadki że człowiek pił po 5l wody dziennie i ciągle był odwodniony, właśnie przez jej właściwości
czemu napoje izotoniczne mają sól? bo taka ciecz lepiej nawadnia
jeśli ktoś jest ciekaw czemu niech zajrzy do pierwszego linku jaki podałem w ostatnim poście tam jest ładnie wyjaśnione

sputter_green jeśli np nie masz czasu mrozić to wsypuj malutką szczyptę soli do wody w ciągu dnia. Ja tak robię :)
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół