nasiona marihuany

Holandia,a uprawa

Wyszukiwarka Forumowa:

karambaXL

Well-known member
Rejestracja
Sie 30, 2012
Postów
73
Buchów
0
Witam, odsiewze troche temat i dodam troche istotnych informacji - pewnych. Na terenie holandii w domach nie mozna hodowac zadnych plantow pod lampami czy to hps czy to jakies energooszczednosciowki(zagrozenie pozarem, jeszcze pare lat temu mozna bylo uzywac lamp, ale duzo mieszkan czy hal produkcyjnych zostało spalonych, od tamtej pory jest zakaz komercyjnej uprawy konopii), dozwolone jest miec 5 roslin w domu czy w ogrodzie, faktem jest ze polcja nie ukarze nikogo za 5 roslin w domu pod lampami, zakonczy sie to mandaten karnym, powyzej 5 plantow sprawa laduje w sadzie, sa orzeknie jaka to bedzie kara - od grzywny i godzinny spoleczne, w przypadku recydywy sa to odsiadki.
W domu mozna posiadac do 30g sianka na osobę, wieksze ilosci sa traktowane jako dealing a spacerujac sobie ulica mozna posiadac jedynie 5g na osobę.

Pozdrawiam

Żeby mieć sprawę w sądzie o planty tu w Holandii to na prawde trzeba mieć ich w ch*j, z tymi 5 krzakami to poleciałeś trochę..pochwal się źródłem :) Nawet za te 5 krzaków w ogrodzie możesz mieć problemy ( wezmą je lub każą wyrzucić, bez mandatu ) jeśli którys z sąsiadów zadzwoni na Policje ze skargą że mu pachnie za bardzo. Że niby grzywny plus godziny społeczne np. za 10 krzaków:D? Grzywna tak, to drugie zapomnij. Co do posiadania ilości trawki w domu i przy sobie to się zgodzę.

Apropo tej sprawy w sądzie...nie wiem jaka musi być liczba krzaków żeby sprawa trafiła do sądu, godziny społeczne na sprzątaniu i tak dalej...Na pewno musi ich być więcej niż 250...
Przez ostatnie 2 miesiące mieszkałem pod jednym dachem z 250krzakami. Plantacja nie była moja. Pokój 5m x 6m, 250 krzaków amnesi haze ( stiki ), 30 lamp 600W, 2 filtry węglowe ( jeden 100cm drugi 140cm ), prąd na lewo, jeden przek***a poterzny wentylator. Pokoj wylozony wata szklana, wata wyciszajaca, mylarem do wysokości 70 cm. Cos pieknego. 2dni przed planowaną ścinką wracam z pracy a tam wywiercony zamek, założone dwie kłódki i nalepka na drzwiach "Politie, bel gratis 0800...." Szok, telefon, przyjechał właściciel plantacji z przecinakiem, wbiegamy wręcz na góre a tam wszystko roz***ane, krzaków niema, wentylatora nie ma, balastow i lamp nie ma. To co zostawili to filtry powietrzne wypełnione pianką montażową, donice z ziemią i te folie, waty, pocięta instalacja na metrowe kawałki + wezwanie na policje na stole w kuchni. Osoba na którą było mieszkanie wstawiła się, po 2h wysłali ją do domu. Zero spraw sądowych. Osoba ta nie była jeszcze karana za tego typu rzeczy, obeszło się na 3 rachunkach na łączną sumę 5400euro.
Na szczęście sytuacje uratowała druga taka sama plantacja w tym samym czasie, 16.6kg łącznie. Pech trafił że mieszkałem i zajmowałem się tą którą znaleźli, przy sprzataniu pokoju i tak znalazlem w ch*j topów miedzy doniczkami i po rogach pokoju...ogólnie jako osoba która tam mieszkała nie poniosłem żadnych konsekwencji. A więc tak to wygląda tutaj w Holandii. Szkoda tych kwiatów bo 72h jeszcze i by sie zapewne suszyły już w innej lokalizacji...no i tego sprzętu bo wkład w budowę i całe wyposażenie przekroczył 12tys euro.

W Zaist natomiast znaleźli uprawę w lesie, 400krzaków. Koleś wykopał bunkry pod ziemią wstawil metalowe kontenery i hodował tam marihuane przez około 12 lat co mu udowodniono. Wiem że w tym przypadku sprawa już trafiła do sądu.
 

Donner

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lip 15, 2009
Postów
1,301
Buchów
0
Uwielbiam ten kraj ;) Nieraz podziwiałem gigantyczne kwitnące drzewa w ogrodach po drugiej stronie kanałów.. Zawsze kusi :D
 

michalozakowski1

Well-known member
Rejestracja
Sty 2, 2013
Postów
70
Buchów
0
Wiecie co wszyscy macie po trochu racji ale jest tak:

Na kazda osobe palaca marihuane i zameldowana w holandii przypada piec (5) roslin niema znaczenia czy out czy in.

Pzewaznie na mieszkaniu moze byc zameldowanych od 1 osoby do 6-7 w duzych domach.

Piec roslin jest na wlasny uzytek na osobe zameldowana i palaca (tak stanowi przepis)

Informacje zasiegniete bezposrednio od policji w holandii

Ja mam 10 sztuk i sie niczego nieboje bo nie musze. Poprostu bede musial przynich sciac 5 sztuk i oddac.
Znajomemu holendrowi z 50 sadzonek zabrali 45, podobno prawie plakal gdy wyrywal je z ziemi wlasnymi rekami, nawet bez zadnych mandatow sie obylo i tylko dostal pouczenie na pismie.
To bylo za pierwszym razem nastepnym raze napewno dostanie grzywne.

Oczywiscie wszelki handel produktem jest zakazany.
Chodzi w tym o to aby scigac duzych producentow np 150 roslin i dilerow (tylko dlatego ze nie odprowadzaja od tego podatkow dochodowych a np coffe shop musi)

Z outdoorem jest troszke inna sprawa, jesli masz sasiada ktoremu bardzo przeszkadza zapach a w dodatku ma dzieci bawiace sie opodal, moze narobic ci troche klopotow. Bedziesz mial kontrole, ktora nic ci nie zrobi, ale po co ci to. Masz jezyk pogadaj z sasiadami przez plot czy im niebedzie przeszkadzalo kilka roslinek, jesli tak pozostaje ci indoor.
Mozesz sadzi palic i tp ale tak aby nie zmuszac do tego innych, niewszyscy toleruja marihuane tak jak np alkochol czy papierosy. Dlatego tak samo jak pod kosciolem czy szkola niemozesz pic alkocholu to i oczywiste jointa tez nie wolno, ale na scieszce rowerowej poza glownymi ulicami policja rzuca tylko na mnie niezadowolonym spojrzenim, chowam dyskretnie jointa do kieszeni. Mijamy sie i tyle.
 
Ostatnia edycja:

karambaXL

Well-known member
Rejestracja
Sie 30, 2012
Postów
73
Buchów
0
Wiecie co wszyscy macie po trochu racji ale jest tak:

Na kazda osobe palaca marihuane i zameldowana w holandii przypada piec (5) roslin niema znaczenia czy out czy in.

Pzewaznie na mieszkaniu moze byc zameldowanych od 1 osoby do 6-7 w duzych domach.

Piec roslin jest na wlasny uzytek na osobe zameldowana i palaca (tak stanowi przepis)

Informacje zasiegniete bezposrednio od policji w holandii

Ja mam 10 sztuk i sie niczego nieboje bo nie musze. Poprostu bede musial przynich sciac 5 sztuk i oddac.
Znajomemu holendrowi z 50 sadzonek zabrali 45, podobno prawie plakal gdy wyrywal je z ziemi wlasnymi rekami, nawet bez zadnych mandatow sie obylo i tylko dostal pouczenie na pismie.
To bylo za pierwszym razem nastepnym raze napewno dostanie grzywne.

Oczywiscie wszelki handel produktem jest zakazany.
Chodzi w tym o to aby scigac duzych producentow np 150 roslin i dilerow (tylko dlatego ze nie odprowadzaja od tego podatkow dochodowych a np coffe shop musi)

Z outdoorem jest troszke inna sprawa, jesli masz sasiada ktoremu bardzo przeszkadza zapach a w dodatku ma dzieci bawiace sie opodal, moze narobic ci troche klopotow. Bedziesz mial kontrole, ktora nic ci nie zrobi, ale po co ci to. Masz jezyk pogadaj z sasiadami przez plot czy im niebedzie przeszkadzalo kilka roslinek, jesli tak pozostaje ci indoor.
Mozesz sadzi palic i tp ale tak aby nie zmuszac do tego innych, niewszyscy toleruja marihuane tak jak np alkochol czy papierosy. Dlatego tak samo jak pod kosciolem czy szkola niemozesz pic alkocholu to i oczywiste jointa tez nie wolno, ale na scieszce rowerowej poza glownymi ulicami policja rzuca tylko na mnie niezadowolonym spojrzenim, chowam dyskretnie jointa do kieszeni. Mijamy sie i tyle.

Te informacje to chyba masz bezpośrednio od emerytowanego policjanta-holendra w dodatku bardzo niemiłego.

1) Możesz mieć 5 krzaków out/in to prawda...z tym że IN pod warunkiem że nie używasz lampy!! ( np. w pokoju który jest w ciągu dnia dobrze oświetlony przez słońce...znajomy tak robi na poddaszu )

2) Z tego co piszesz wynika że jeśli w "dużym" domu jest zameldowane 7 osób to każda z nich może mieć namiot z 5 krzakami i w przypadku kontroli panowie policjanci pooglądają krzaki w każdym z pokojów i wyjdą smutni bo każdy z zameldowanych miał przepisowo 5 krzaków ( jeszcze powiedzmy że to byli sami polacy wynajmujący w siedmiu mieszkanie w Holandii )...hahahhahahahahahahhahahahaha prawie spadłem ze śmiechu z krzesła!!! Weź kolego zimny prysznic i się zastanów dobrze!

3) Kolega holender Cię nieładnie w chu*a zrobił przez co kreujesz sobie błędny pogląd na tutejszą rzeczywistość i co najgorsze szerzysz ją publicznie...ZROZUM!!! TO JEST TAK!!! : Wpada policja na mieszkanie, znajdują namiot z krzakami, NIE WAŻNE czy jest ich 5 czy 10 czy 50 czy 100 w namiocie, ścinają je wszystkie ( NIE, NIE zostawiają pięciu na pamiątkę ) Mało tego, nawet przy tych pięciu biednych krzakach w namiocie oprócz tego że te pięć Ci wezmą to dodatkowo potną Ci namiot tak że nie będzie się jużdo niczego nadawał, zniszczą filter i lampę, zkonfiskują wentylator i balast. W zależności od ilości posiadanych krzaków ustalą grzywnę o kwocie której dowiesz się do 14 dni roboczych. Jeśli trafisz na chujów albo będziesz sięrzucał czy tam pyskował to mają oni prawo odkręcić Ci licznik prądu pozbawiając Cię energii w całym domu a ponowne podłączenie licznika będzie Cię kosztowało od 140 do 300 euro w zależności od tego od usług którego providera korzystasz (ENECO, NUON) Jeśli się poddasz bez EGO to przeważnie jeśli jest to pierwsza plantacja to do 20 krzaków dostaniesz upomnienie ale tak czy owak zdemolują Ci ogródek tak jak wyżej napisałem. Nie bądź łatwowierny za bardzo na bajki na temat plantacji w domach bo dużo ludzi nie wie co mówi a ja już swoje tu przeżyłem i widziałem.

4) Handel na "czarno" jest jak najbardziej zakazany, dilerów ścigają, co więcej od bodajże połowy marca upierdzieli sobie że podwoją funkcjonalność organów ścigających plantacje i na prawdę zapoczątkowali to upierdzenie zaczynając od Rotterdamu...pozatym przy tych dilerach od 150krzaków co tam coś pisałeś...tu się jeszcze dilerka nie zaczyna...ludzie wpadają przez głupotę lub inne niesprzyjające czynniki...dużo by tu pisać.

5) Co do tego OUTa to jeśli sąsiad będzie narzekał i wskaże Cię panom mundurowym bo mu np. zapach przeszkadza to nie że oni Ci nic nie zrobią, wręcz przeciwnie, nakażą Ci zerwać krzaki i się ich pozbyć przy ich obecności. Sam miałem taką sytuacje 4lata temu, wynajmowałem mieszkanie z innymi ludźmi gdzie jedna osoba posadziła 4 krzaki na ogrodzie tyle że dziadkom obok przeszkadzał zapach marihuany...nie dziwie się bo pędziło niesamowicie a było srogie lato i nie dość że upał to jeszcze zapach krzaków...mnie nawet to czasami wk***iało! Sąsiad zadzwonił, wskazał co i jak, no i tym sposobem typek w obecności uhahanych 2 policjantów i kukających przez sąsiednie belki dziadków musiał się pozbyć prawie 2.5m krzaków którym już nie wiele brakowało...

Więc kolego, nie wiem skąd tak na prawdę zaczerpnąłeś wiedzę i nie chce wiedzieć tak na prawdę. Rób co chcesz ale ku**a nie pisz bzdet na tym forum w tym temacie bo przekazujesz innym ludziom FAŁSZ i KŁAMSTWA. Jeśli bardzo chcesz wkleję jeden link który ( o ile czytasz po holendersku ) przetrze Ci oczy. Prawda jest taka a nie inna.
NIE MA ULGI NA KRZAKI NAWET W HOLANDII!!!



Ogólnie co chciałem napisać, odwiedziłem ten temat bo całkiem niedawno stała się rzecz co najmniej jak z filmu hehehe, mianowicie:
Dzień jak co dzień, kolejny szary dzień z życia, 06:50, zachodzę do pracy, otwieram bramę, przechodzę przez parking, patrzę na lewo a tam przy firmie sąsiadującej z tą w której pracuje około 5 policjantów w mundurach, 2 wozy SWAT i 20 chłopa z karabinami i shotgunami. Przecieram oczy a oni dalej stoją... mówię pod nosem "no ja pie***le nie wierzę" podszedłem pod ogrodzenie, zaczepiłem jednego z karabinem i puszczam mu bajere o co chodzi a ten do mnie odejdź...ku**a no poszedłem do pracy a że mam przerwy co 75 przepracowanych minut to na każdej przerwie byłem na zewnątrz podglądając przebieg akcjii za "płotem". Około 10 godziny SWATy znikły za to pojawiły się dwie LORy i parę SPRINTERÓW policyjnych. Pierwsze co z środka magazynu wywieźli 2 łodzie i około 10 samochodów, samochodów bo min. były 2 skyline, bugatti, ferrari, 3 panamery, wszystko poszło na lawety ( firma ta ogólnie była firmą wypożyczającą luksusowe samochody no i najwidoczniej jachty też ). Przerwa się skończyła, po 70minutach wychodzę na kolejną przerwę praktycznie biegiem na zewnątrz ( zresztą tak jak i inni ode mnie z pracy ) W sekundzie gdy otworzyłem drzwi z budynku na zewnątrz poczułem przepiękną woń marihuany. Wbiegłem na palarnie przy parkingu a tam z tego magazynu 5 chłopa wynosi 5L bańki z odżywkami!! OD razu poznałem te bańki od odżywek PLAGRONa!! Zapełnili nimi 2 sprintery po same brzegi!!! Na kolejnej przerwie podstawione były 3 śmieciarki, i jakieś 10 osób biegających tam i z powrotem z krzakami i fru do tych śmieciarek. Nie było już policji na tym terenie tylko ta grupa "porządkowa" więc razem z kumplem wyszliśmy z terenu naszego zakładu i przeszliśmy na teren tamtego. Pierwsze co zaczepiłem jakąś babkę która się tam kręciła ( z tej grupy porządkowej ) i pytam co jest grane. Ona: A co nie czujesz? Ja: No trudno by nie czuć tylko pasowało by poznać jakieś detale. Ona: Znaleźli 4 lokacje z firma jednego właściciela, nie wie dokładnie jak na pozostałych ale na tej było około 2500 krzaków na 2 tygodnie przed ścinką, 5kg suszu, 200tysięcy euro gotówki, broń i amunicja. ZBLADŁEEEEEM. Po skończeniu pracy jeszcze przez prawie 2h tam stałem patrząc na to marnotrawstwo, próbowałem też bajerować tą babeczkę ( wydała mi się taka co lubi wypić to może i ugodna ) a później jednego czarnucha żeby chociaż parę topów wyłapać oczywiście na marne :( Pierwszy raz widziałem taką akcję. W tym samym dniu, wieczorem, w newsach mówili o tym znalezisku bardziej szczegółowo. Okazało się że dorwali grupę plantatorów która była niby od długiego czasu namierzana. Grupa "riders" złożona z 33 osób na której czele stało dwóch braci w wieku 52 i 27 lat. Po akcji z tego dnia doszli do 29 osób, bracia znikli, po 2 godzinach przesłuchań wszyscy zostali zwolnieni z komisariatu do domu. Tego dnia wjechali na 5 lokacji na terenie całej Holandii. Na tej przy mojej pracy ( o innych niebyło mowy..wiadomości regionalne ) znaleźli 4200 krzaków na tydzień przed dojrzeniem, 15kg po porcjowanego suszu, gotówke ( nie podali kwoty ). Na jednych z lokacji oprócz zioła znaleźli mase przeróżnego rodzaju broni; maszynową, ręczną, granaty, wyrzutnie rakiet i od chu*a amunicjii...

Włosy dęba stają...codziennie wychodząc z pracy widziałem tą firmę, wszystko było w zasięgu ręki...niesamowite!

Dzień później oczywiście na pierwszej przerwie poszedłem z ziomkiem pod drzwi tego hangaru, wszystko pozamykane na mega kłódki ale przez drzwi roletowe widać było środek tego magazynu. W połowie długości była postawiona ściana która zmniejszała powierzchnię tego pomieszczenia o połowę. W tej ścianie wycięta była dziura(przez policje chyba) jakieś 6x6 metra i tam to wszystko się odbywało....cały magazyn puściutki, wysprzątany na cycus-glancus tak że na podłodze nie było ani jednego listka widać...jak znajde jakiś link to wrzucę...

PEACE

///REFRESH

A zeby nie było to tu jest link do tego zdarzenia, mozna sobie przetłumaczyć w chromie:

http://www.politie.nl/nieuws/2013/m...gezet-na-vondst-verborgen-hennepkwekerij.html

o ku**a;D też tą stronę z linka pierwszy raz widzę...a więc oprócz tych plantów znaleźli 40kg a nie 15 suszu....masakkkra...i to są niusy z tej jednej lokacji...
Co najlepsze tym 33 osobom grozi jedynie grzywna plus zostaną zapewne prześwietleni we wszystkie strony w poszukiwaniu odłożonych oszczędności. Dwóm braciom oprócz grzywny grozi do 9 miesięcy pozbawienia wolności + 3 letni zakaz zakładania działalności....śmieszne co nie:D??:D?? W Polsce to by było chyba grubych 35 wyroków...
 
Ostatnia edycja:

Soldier24

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Kwi 25, 2011
Postów
668
Buchów
2
Te informacje to chyba masz bezpośrednio od emerytowanego policjanta-holendra w dodatku bardzo niemiłego.

1) Możesz mieć 5 krzaków out/in to prawda...z tym że IN pod warunkiem że nie używasz lampy!! ( np. w pokoju który jest w ciągu dnia dobrze oświetlony przez słońce...znajomy tak robi na poddaszu )

2) Z tego co piszesz wynika że jeśli w "dużym" domu jest zameldowane 7 osób to każda z nich może mieć namiot z 5 krzakami i w przypadku kontroli panowie policjanci pooglądają krzaki w każdym z pokojów i wyjdą smutni bo każdy z zameldowanych miał przepisowo 5 krzaków ( jeszcze powiedzmy że to byli sami polacy wynajmujący w siedmiu mieszkanie w Holandii )...hahahhahahahahahahhahahahaha prawie spadłem ze śmiechu z krzesła!!! Weź kolego zimny prysznic i się zastanów dobrze!

3) Kolega holender Cię nieładnie w chu*a zrobił przez co kreujesz sobie błędny pogląd na tutejszą rzeczywistość i co najgorsze szerzysz ją publicznie...ZROZUM!!! TO JEST TAK!!! : Wpada policja na mieszkanie, znajdują namiot z krzakami, NIE WAŻNE czy jest ich 5 czy 10 czy 50 czy 100 w namiocie, ścinają je wszystkie ( NIE, NIE zostawiają pięciu na pamiątkę ) Mało tego, nawet przy tych pięciu biednych krzakach w namiocie oprócz tego że te pięć Ci wezmą to dodatkowo potną Ci namiot tak że nie będzie się jużdo niczego nadawał, zniszczą filter i lampę, zkonfiskują wentylator i balast. W zależności od ilości posiadanych krzaków ustalą grzywnę o kwocie której dowiesz się do 14 dni roboczych. Jeśli trafisz na chujów albo będziesz sięrzucał czy tam pyskował to mają oni prawo odkręcić Ci licznik prądu pozbawiając Cię energii w całym domu a ponowne podłączenie licznika będzie Cię kosztowało od 140 do 300 euro w zależności od tego od usług którego providera korzystasz (ENECO, NUON) Jeśli się poddasz bez EGO to przeważnie jeśli jest to pierwsza plantacja to do 20 krzaków dostaniesz upomnienie ale tak czy owak zdemolują Ci ogródek tak jak wyżej napisałem. Nie bądź łatwowierny za bardzo na bajki na temat plantacji w domach bo dużo ludzi nie wie co mówi a ja już swoje tu przeżyłem i widziałem.

4) Handel na "czarno" jest jak najbardziej zakazany, dilerów ścigają, co więcej od bodajże połowy marca upierdzieli sobie że podwoją funkcjonalność organów ścigających plantacje i na prawdę zapoczątkowali to upierdzenie zaczynając od Rotterdamu...pozatym przy tych dilerach od 150krzaków co tam coś pisałeś...tu się jeszcze dilerka nie zaczyna...ludzie wpadają przez głupotę lub inne niesprzyjające czynniki...dużo by tu pisać.

5) Co do tego OUTa to jeśli sąsiad będzie narzekał i wskaże Cię panom mundurowym bo mu np. zapach przeszkadza to nie że oni Ci nic nie zrobią, wręcz przeciwnie, nakażą Ci zerwać krzaki i się ich pozbyć przy ich obecności. Sam miałem taką sytuacje 4lata temu, wynajmowałem mieszkanie z innymi ludźmi gdzie jedna osoba posadziła 4 krzaki na ogrodzie tyle że dziadkom obok przeszkadzał zapach marihuany...nie dziwie się bo pędziło niesamowicie a było srogie lato i nie dość że upał to jeszcze zapach krzaków...mnie nawet to czasami wk***iało! Sąsiad zadzwonił, wskazał co i jak, no i tym sposobem typek w obecności uhahanych 2 policjantów i kukających przez sąsiednie belki dziadków musiał się pozbyć prawie 2.5m krzaków którym już nie wiele brakowało...

Więc kolego, nie wiem skąd tak na prawdę zaczerpnąłeś wiedzę i nie chce wiedzieć tak na prawdę. Rób co chcesz ale ku**a nie pisz bzdet na tym forum w tym temacie bo przekazujesz innym ludziom FAŁSZ i KŁAMSTWA. Jeśli bardzo chcesz wkleję jeden link który ( o ile czytasz po holendersku ) przetrze Ci oczy. Prawda jest taka a nie inna.
NIE MA ULGI NA KRZAKI NAWET W HOLANDII!!!



Ogólnie co chciałem napisać, odwiedziłem ten temat bo całkiem niedawno stała się rzecz co najmniej jak z filmu hehehe, mianowicie:
Dzień jak co dzień, kolejny szary dzień z życia, 06:50, zachodzę do pracy, otwieram bramę, przechodzę przez parking, patrzę na lewo a tam przy firmie sąsiadującej z tą w której pracuje około 5 policjantów w mundurach, 2 wozy SWAT i 20 chłopa z karabinami i shotgunami. Przecieram oczy a oni dalej stoją... mówię pod nosem "no ja pie***le nie wierzę" podszedłem pod ogrodzenie, zaczepiłem jednego z karabinem i puszczam mu bajere o co chodzi a ten do mnie odejdź...ku**a no poszedłem do pracy a że mam przerwy co 75 przepracowanych minut to na każdej przerwie byłem na zewnątrz podglądając przebieg akcjii za "płotem". Około 10 godziny SWATy znikły za to pojawiły się dwie LORy i parę SPRINTERÓW policyjnych. Pierwsze co z środka magazynu wywieźli 2 łodzie i około 10 samochodów, samochodów bo min. były 2 skyline, bugatti, ferrari, 3 panamery, wszystko poszło na lawety ( firma ta ogólnie była firmą wypożyczającą luksusowe samochody no i najwidoczniej jachty też ). Przerwa się skończyła, po 70minutach wychodzę na kolejną przerwę praktycznie biegiem na zewnątrz ( zresztą tak jak i inni ode mnie z pracy ) W sekundzie gdy otworzyłem drzwi z budynku na zewnątrz poczułem przepiękną woń marihuany. Wbiegłem na palarnie przy parkingu a tam z tego magazynu 5 chłopa wynosi 5L bańki z odżywkami!! OD razu poznałem te bańki od odżywek PLAGRONa!! Zapełnili nimi 2 sprintery po same brzegi!!! Na kolejnej przerwie podstawione były 3 śmieciarki, i jakieś 10 osób biegających tam i z powrotem z krzakami i fru do tych śmieciarek. Nie było już policji na tym terenie tylko ta grupa "porządkowa" więc razem z kumplem wyszliśmy z terenu naszego zakładu i przeszliśmy na teren tamtego. Pierwsze co zaczepiłem jakąś babkę która się tam kręciła ( z tej grupy porządkowej ) i pytam co jest grane. Ona: A co nie czujesz? Ja: No trudno by nie czuć tylko pasowało by poznać jakieś detale. Ona: Znaleźli 4 lokacje z firma jednego właściciela, nie wie dokładnie jak na pozostałych ale na tej było około 2500 krzaków na 2 tygodnie przed ścinką, 5kg suszu, 200tysięcy euro gotówki, broń i amunicja. ZBLADŁEEEEEM. Po skończeniu pracy jeszcze przez prawie 2h tam stałem patrząc na to marnotrawstwo, próbowałem też bajerować tą babeczkę ( wydała mi się taka co lubi wypić to może i ugodna ) a później jednego czarnucha żeby chociaż parę topów wyłapać oczywiście na marne :( Pierwszy raz widziałem taką akcję. W tym samym dniu, wieczorem, w newsach mówili o tym znalezisku bardziej szczegółowo. Okazało się że dorwali grupę plantatorów która była niby od długiego czasu namierzana. Grupa "riders" złożona z 33 osób na której czele stało dwóch braci w wieku 52 i 27 lat. Po akcji z tego dnia doszli do 29 osób, bracia znikli, po 2 godzinach przesłuchań wszyscy zostali zwolnieni z komisariatu do domu. Tego dnia wjechali na 5 lokacji na terenie całej Holandii. Na tej przy mojej pracy ( o innych niebyło mowy..wiadomości regionalne ) znaleźli 4200 krzaków na tydzień przed dojrzeniem, 15kg po porcjowanego suszu, gotówke ( nie podali kwoty ). Na jednych z lokacji oprócz zioła znaleźli mase przeróżnego rodzaju broni; maszynową, ręczną, granaty, wyrzutnie rakiet i od chu*a amunicjii...

Włosy dęba stają...codziennie wychodząc z pracy widziałem tą firmę, wszystko było w zasięgu ręki...niesamowite!

Dzień później oczywiście na pierwszej przerwie poszedłem z ziomkiem pod drzwi tego hangaru, wszystko pozamykane na mega kłódki ale przez drzwi roletowe widać było środek tego magazynu. W połowie długości była postawiona ściana która zmniejszała powierzchnię tego pomieszczenia o połowę. W tej ścianie wycięta była dziura(przez policje chyba) jakieś 6x6 metra i tam to wszystko się odbywało....cały magazyn puściutki, wysprzątany na cycus-glancus tak że na podłodze nie było ani jednego listka widać...jak znajde jakiś link to wrzucę...

PEACE

///REFRESH

A zeby nie było to tu jest link do tego zdarzenia, mozna sobie przetłumaczyć w chromie:

http://www.politie.nl/nieuws/2013/m...gezet-na-vondst-verborgen-hennepkwekerij.html

o ku**a;D też tą stronę z linka pierwszy raz widzę...a więc oprócz tych plantów znaleźli 40kg a nie 15 suszu....masakkkra...i to są niusy z tej jednej lokacji...
Co najlepsze tym 33 osobom grozi jedynie grzywna plus zostaną zapewne prześwietleni we wszystkie strony w poszukiwaniu odłożonych oszczędności. Dwóm braciom oprócz grzywny grozi do 9 miesięcy pozbawienia wolności + 3 letni zakaz zakładania działalności....śmieszne co nie:D??:D?? W Polsce to by było chyba grubych 35 wyroków...



Szokująca historia naprawdę .
Ale w Polsce jest też dużo firm które są tylko przykrywką a tak naprawdę to organizacje przestępcze i zajmują się właśnie tymi sprawami , tylko że to wszystko jest tak utajnione że policja i inne służby są podpłacone
 

michalozakowski1

Well-known member
Rejestracja
Sty 2, 2013
Postów
70
Buchów
0
1 Z tego co wiem zabrania sie tylko polaczonych hps z balastem tak dla scislosci. Lampy cfl z wmontowanym systemem sa legalne a to nie z powodu prawnych, tylko przepisow pozarowych.

2. Jak duzy masz dom I ile osob moze sie w nim maxymalnie zameldowac? W moim 85m2 max 3. Jesli ktos wynajmuje dom powyzej 1500euro, (7 osob) to raczej to niesa immigranci ktorzy uprawiaja ziolo komercyjnie. Chodzilo mi raczej ile mozesz miec roslin w normalnych domach, nie w molochach uitzendbureau-skich. Jesli ktos mysli ze sie zaslaniac bedzie tymi 5 roslinami na glowe to sie napewno rosczaruje, komercyjna uprawa jest zakazana I to chyba jasne. Natomiast uprawa na wlasny uzytek to 5 roslin przynajmniej tak mi powiedzial(za tyle nie ponies zadnych konsekfencji ).
Czy obowiazuje to w calym kraju? , na forach doczytalem ze w kazdym chrabstwie sa troche inne przepisy I inaczej to dziala np 3 rosliny na meldunek.

A tak na boku to znasz jakiegokolwiek maklera ktory wynajaby dom 7 polakom?
Niestety stareotyp sie zmienia powoli I wciasz czesto uchodzimy za pijaczkow I kradziei.

3Niewiem w jakim miescie mieszkasz ale przynajmniej w moim o takich sytuacjach typu rozpierduchy nieslyszalem. Jesli masz 5 krzakow to masz I tyle. Jesli znajda ich 15, czy 500 to chyba jasne ze niechodujesz aby sie porelaksowac przy joint-cie, wiec nielicz na wyrozumialosc policji, wedlog nich jestes pospolitym przestepca I troche napewno maja w tym racji bo legalizacja jest po to aby skonczyc z duzymi nielegalnymi plantacjami.

4 Zaznaczylem najpierw pogadaj z sasiadami. Niedziwie sie, dziadek pewnie malo zawalu niedostal.
U mnie na out w ogrodku obylo sie bez takich sytuacji, ale w czesniej przy piwku upewnilem sie czy niebedzie im to przeszkadzac.











I niemow, ze w Holandii nie moza uprawiac mh na wlasny uzytek.
 
Ostatnia edycja:

karambaXL

Well-known member
Rejestracja
Sie 30, 2012
Postów
73
Buchów
0
1 Z tego co wiem zabrania sie tylko polaczonych hps z balastem tak dla scislosci. Lampy cfl z wmontowanym systemem sa legalne a to nie z powodu prawnych, tylko przepisow pozarowych.

2. Jak duzy masz dom I ile osob moze sie w nim maxymalnie zameldowac? W moim 85m2 max 3. Jesli ktos wynajmuje dom powyzej 1500euro, (7 osob) to raczej to niesa immigranci ktorzy uprawiaja ziolo komercyjnie. Chodzilo mi raczej ile mozesz miec roslin w normalnych domach, nie w molochach uitzendbureau-skich. Jesli ktos mysli ze sie zaslaniac bedzie tymi 5 roslinami na glowe to sie napewno rosczaruje, komercyjna uprawa jest zakazana I to chyba jasne. Natomiast uprawa na wlasny uzytek to 5 roslin przynajmniej tak mi powiedzial(za tyle nie ponies zadnych konsekfencji ).
Czy obowiazuje to w calym kraju? , na forach doczytalem ze w kazdym chrabstwie sa troche inne przepisy I inaczej to dziala np 3 rosliny na meldunek.

A tak na boku to znasz jakiegokolwiek maklera ktory wynajaby dom 7 polakom?
Niestety stareotyp sie zmienia powoli I wciasz czesto uchodzimy za pijaczkow I kradziei.

3Niewiem w jakim miescie mieszkasz ale przynajmniej w moim o takich sytuacjach typu rozpierduchy nieslyszalem. Jesli masz 5 krzakow to masz I tyle. Jesli znajda ich 15, czy 500 to chyba jasne ze niechodujesz aby sie porelaksowac przy joint-cie, wiec nielicz na wyrozumialosc policji, wedlog nich jestes pospolitym przestepca I troche napewno maja w tym racji bo legalizacja jest po to aby skonczyc z duzymi nielegalnymi plantacjami.

4 Zaznaczylem najpierw pogadaj z sasiadami. Niedziwie sie, dziadek pewnie malo zawalu niedostal.
U mnie na out w ogrodku obylo sie bez takich sytuacji, ale w czesniej przy piwku upewnilem sie czy niebedzie im to przeszkadzac.


I niemow, ze w Holandii nie moza uprawiac mh na wlasny uzytek.


OPORNIE PODCHODZISZ DO TEMATU!!
Nie chce mi się po raz kolejny pisać wypracowania wiec w skrócie! :

ad1. HPS, CFL, LED, SWIETLOWKI, kur*a LAMPA to LAMPA a przepis mowi jasno: Uprawa marihuany pod LAMPA jest nielegalna! N-I-E-L-E-G-A-L-N-A! czaisz chyba to słowo hmm? Ale przyznam Ci racje w jednej kwestii; tak, do całkowitej uprawy mh pod lampą przyczynił się fakt iż Holenderskie budownictwo opiera się w 80% na deskach, drewnie, patykach, jednym słowem materiałach łatwopalnych. A przypadków typu: spaliła się kamienica bo Franek miał 5 krzaków przy lampie HPS też było pare...nie szukaj odpowiedzi tam gdzie jej nie znajdziesz. Nawet gdybyś wynalazł lampę która odcina prąd przy pierwszej iskrze i miał pod nią 3 krzaki w namiocie to i tak byś je stracił razem z całym osprzętem...dokładnie tak jak napisałem w poście powyżej.

ad2. Mieszkam tu pare lat, przez ten czas przewlokłem się przez wiele mieszkań aż dorobiłem się swojego. W jednym z nich ( dom wolno-stojący ) mieszkałem z 11 polakami gdzie meldunku nie miała tylko jedna osoba. Pierwszy mieszkanie ( pokój ) w Rotterdamie oprócz mnie i mojej kobiety mieszkało 6 polaków ( 3 pary ) - każdy miał meldunek. Tak czy inaczej, w przypadku mh, ten rygor obowiązuje w CAŁYM KRAJU!!!! A i jeszcze jedno, nie wiem jak długo tu mieszkasz(zapewne niedługo:)) TO JEST ku**a HOLANDIA A NIE ANGLIA, TU NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK HRABSTWA!!! WYLEJ KUBEK ZIMNEJ WODY NA GŁOWĘ KOLEGO BO Z KAŻDYM POSTEM SIĘ POGRĄŻASZ I LEKKO OŚMIESZASZ!!!!!! No ku**a no, hrabstwa w Holandii...po raz kolejny spadam z stołka po Twoim poście:D Nie mówiąc już o tej literówce....Hrabstwo!!!!

ad3. Nawet 5 krzaków może służyć jako uprawa komercyjna..no zrozum to w końcu, jak jesteś dobrym ogrodnikiem to z tych 5 uzyskasz 300g które sprzedasz powiedzmy po...dobra męczysz mnie. Masz racje w kazdym poscie/riposcie...tylko prosze Cie, zachowaj tą rację dla siebie i tylko siebie.

ELO!
 

pokurcz

Well-known member
Rejestracja
Wrz 8, 2012
Postów
255
Buchów
0
co do Hrabstwa Holandia dzieli się na prowincje a one na gminy po hol. gemeente

KarambaXL dobrze prawi
 

rastamanka_

Well-known member
Rejestracja
Cze 14, 2013
Postów
127
Buchów
1
sa maklerzy ktorzy wynajmuja dom 7 polakom! sama w takim miekszkam i jestesmy zameldowani wszyscy.
5 czy 3, zalezy od gminy owszem i nic pod lampami!
na wlasny uzytek w ogrodzie mozesz hodowa jesli oczywiscie nie przeszkadza to Twoim sasiadom ;D
takie podsumowanie tych waszych klotni i przekomarzan ;)
 

pokurcz

Well-known member
Rejestracja
Wrz 8, 2012
Postów
255
Buchów
0
A wiec tak wczoraj mialem przygode z policja "ukradli" mi 3 krzuny z podworka tzn wyrwali z korzeniami zapakowali w worki I odjechali w sina dal. Pytajac dlaczego odpowiedxieli ze nie mozesz od2004roku posiadac nawet jednego planta koniec kropka jesli masz powyzej 5plantow maja prawo do***ac ci mandat ponizej tej ilosci konfiskuja tylko planty jesli przyjada za rok a ty bedziesz mial znow konopie to jestes w ciemnej dupie odsiadka+mandat.

Wk***ilem sie strasznie bo zostalo 1tydzien ,2tyg do kosy

Dzekuje za uwage I szukam spota na przyszlyoroczny out
Ps. Zostal mi przedstawiony dokument prawn potwierdxajacy zakaz uprawy konopi na terenie Holland
 

bahama

Member
Rejestracja
Sty 25, 2017
Postów
7
Buchów
0
Siema, sorki z gory ze odkopuje ale szkoda zakladac nowy temat. Mam pytanko do ziomeczkow mieszkajacych aktualnie w Nl ?czy zmienilo sie cos w prawie na temat uprawy? A jezeli nie, to jak jest to ustosunowane prawnie? tzn skoro sprawa nie trafia do sadu to jest to traktowane jako wykroczenie i dostajemy mandat czy wyglada to jakosc inaczej? Pozdro
 

BmwM3

Well-known member
Rejestracja
Lip 28, 2011
Postów
148
Buchów
17
Tez bardzo mnie ciekawi to pytanie, jest ktos kto sie orientuje w temacie?
 

JOS

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sty 16, 2015
Postów
1,503
Buchów
30
Odznaki
1
Nic się nie zmieniło, nie można uprawiać na terenie Holandii
 

BmwM3

Well-known member
Rejestracja
Lip 28, 2011
Postów
148
Buchów
17
Mysle ze koledze jak i rowniez mi chodzilo bardziej o ewentualne konsekwencje uprawy, szczegolnie pod lampami a konkretnie jak to wyglada z punktu prawnego, no ale dzieki za checi ;)
 

JOS

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sty 16, 2015
Postów
1,503
Buchów
30
Odznaki
1
Zależy na kogo trafisz i od sytuacji.
Coś ostatnio słyszałem, że za 24 krzaki - 1400€ i jakieś godziny do odpracowania.
A z Reala parę domów dalej ode mnie za 8 x hps 600w i trochę białego w lodówce - 20k € i 3 m-ce odsiadki
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół