nasiona marihuany

Alkohol to narkotyk ?

Wyszukiwarka Forumowa:
U

Usunięty 12614

Guest
Alkohol, kawa, tytoń a także cukier to narkotyki o które toczono niegdyś wojny. Kawa ma bardzo duży potencjał jako narkotyk o walorach przemysłowych - wiara chce po tym pracować, co jest zasadniczo przeciwieństwem ziółka, które również z tego powodu było tępione. Wszystko co zmienia stan świadomości jest narkotykiem.
 

Drugsonamicon

Well-known member
Rejestracja
Maj 17, 2008
Postów
281
Buchów
0
co to ma do rzeczy, że jest "rozchwytywana". Idąc tym tokiem myślenia, herbata też jest chodliwym towarem, i co w związku z tym. Jest narkotykiem??
Jeżeli wg Ciebie, marihuana to narkotyk, to nie wiesz, co to jest.
Doucz się i pogadamy :D
Cały lolly
pie****i bo go bolli
bla bla bla
jestem lolly
lubie bla bla bla
tak jak lubie siebie
mnie wszytko pie****ly
Sam się ku**a doucz tempaku. Konopie i ich przetwory z racji nielegalności są narkotykiem. Każda nielegalna substancja psychoaktywna jest narkotykiem w sensie prawnym tempy człeku. To że gadasz to po swojemu to już twoja wyimaginowana racja.
 
Ostatnia edycja:
B

Berserker

Guest
ku**a mac dajcie juz looz z ta zenada, macie:

Narkotyk – potoczna nazwa niektórych substancji odurzających działających na ośrodkowy układ nerwowy. Ze względu na poglądy społeczne, różnice kulturowe, stany prawne itp. nie ma jednoznacznej definicji słowa narkotyk.

Podział według Światowej Organizacji Zdrowia
Opiaty np. heroina, morfina
Psychostymulanty np. amfetamina, metamfetamina
Kokaina
Marihuana i haszysz
Halucynogeny np. DMT
Psychodeliki np. LSD-25
Środki lotne – kleje
Leki uspokajające i barbiturany
Nikotyna
Alkohol
Steroidy
 

luszyn

Well-known member
Rejestracja
Mar 18, 2010
Postów
317
Buchów
0
co to ma do rzeczy, że jest "rozchwytywana". Idąc tym tokiem myślenia, herbata też jest chodliwym towarem, i co w związku z tym. Jest narkotykiem??

Tak herbata to też narkotyk :) zasyp sobie szklanke herbaty wrzątkiem i wypij niezła bomba :yeahh:!!!
wieloma rzeczami można się "zdziwić" wszystko zależy od dawki !

hah pie****i bo go boli hhhaha... :D
 

brat Marian

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sie 4, 2012
Postów
889
Buchów
64
Wszystko co zmienia stan świadomości jest narkotykiem.
Stosunek seksualny, dobry obiad, sen, wysiłek fizyczny, nerwowa sytuacja... to wszystko narkotyki?

Alkohol nie tylko w sposób oczywisty jest narkotykiem, ale jeszcze jest narkotykiem twardym, obok heroiny. Uzależnia fizycznie (metabolicznie) wywołując syndrom odstawienny wymagający odtrucia organizmu najlepiej pod opieką lekarza. Stosunkowo niewielka jest różnica między dawką aktywną a jednorazową dawką śmiertelną. To że uważa się go za "oswojony kulturowo" nie zmienia tego faktu- w wielu kulturach od tysiącleci opium bywało narkotykiem oswojonym kulturowo.
 

judenskin

Well-known member
Rejestracja
Mar 1, 2013
Postów
762
Buchów
0
czytałem, że wszystko co daje emocje może uzależnić w taki sam sposób, czyli narkotyki jedzenie sex i wuda
to działa na te same części muzgu

zastanawiasz sie czy jest narkotykiem ?
konopie czy alkochol co jest dla ciebie narkotykiem - jak to sam czujesz ?
 

brat Marian

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sie 4, 2012
Postów
889
Buchów
64
czytałem, że wszystko co daje emocje może uzależnić w taki sam sposób, czyli narkotyki jedzenie sex i wóda
to działa na te same części mózgu

zastanawiasz sie czy jest narkotykiem ?
konopie czy alkohol co jest dla ciebie narkotykiem - jak to sam czujesz ?
Stad odstawiwszy jedno uzależnienie często popada się w drugie- rzucając hazard popada się w alkoholizm lub odwrotnie, odstawiając kokainę przechodzi się na seksoholizm, itp Chodzi o stymulacje ośrodka nagrody w mózgu.
 

brat Marian

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sie 4, 2012
Postów
889
Buchów
64
każde uzależnienie ryje banię. Kwestia czy uzależnienie od codziennego biegania jest tak destrukcyjne dla organizmu i psychiki jak codzienne palenie jointów.
 

pesteki

Well-known member
Rejestracja
Wrz 16, 2013
Postów
423
Buchów
1
sory, co ty pie****isz ?
No ma racje z bieganiem.
Kiedys napie****alem 8 km co dzien rano przed praca i po pol roku mialem tak roz***ane stawy ze szok. Juz nie wspomne o wykonczeniu permanentnym
 

brat Marian

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sie 4, 2012
Postów
889
Buchów
64
no ale jak ku*** można porówywać bieganie, aktywność fizyczną do "palenia jointów" (mega spłycenie, bo w ch*j sposobów) ?

jak sranie do ruchania

ps. czy "bro maryjan" palił wogóle trawę ? może z teorii wie jak jest ?
Kiedyś czytałem o tym na internecie, to już wiem ;) :D
Jest okres studniówkowy jakoś chyba niebawem, to jak raz wyjdzie że palę od 20 lat okrągłych, choć czasem z półroczną przerwą. Spożywam alkohol od kilku lat wcześniej. Tylko czego to ma dowodzić?
Bieganie powoduje wydzielanie endorfin (pochodnych chemicznie do morfiny, identycznie działających) co wywołuje euforię, a nawet trans. Zażycie przez krwioobieg morfiny nie wywoła transu tego typu chyba że podczas tańca. Chemicznie to samo- morfina dostała się w pulę neuroprzekaźników, a efekt inny.
Tymniemniej ośrodek nagrody http://pl.wikipedia.org/wiki/Układ_nagrody zostaje pobudzony.
To samo dzieje się z adrenaliną, jej wysoki poziom może uzależniać, co powoduje że zostają bandytami, hazardzistami, szpiegami czy żołnierzami (takimi czy innymi
"palenia jointów" (mega spłycenie, bo w ch*j sposobów0
Wśród ludzi z którymi przyszło mi się komunikować słowo jointy to synonim słów weed, sprzęt, zioło, koper... Wybacz ale dla twojego widzimisię nie będe zmianiał mojego języka ;) :D
 

FanatycznyGrower

Well-known member
Rejestracja
Wrz 17, 2014
Postów
1,309
Buchów
3
W Polsce ludzie się przyzwyczaili do alkoholu jest to ulubiona używka starszego społeczeństwa i nic w tym dziwnego nie widza ja uważam ze to jest narkotyk i zabija przykład często chodzę do sklepu po coś tam do domu szlugi czy coś innego i zawsze widzę takiego typa jednego którego nie lubię ojca pod sklepem przyjeżdża sobie elegancko autem wypija 3 harnasie pod sklepem w kilka min i jedzie do domu jak jestem nieraz dziennie w sklepie 3 razy widzę go za każdym razem i tak pije pije pije dziwi mnie to ze jeździ autem pod wpływem alko do domu ma niedaleko zaledwie pól kilometra ale tyle co on dziennie pije do nieszczęścia dużo nie brakuje jedzie ulica gdzie jest chodnik nieraz dużo dzieci przechodzi nim troszkę się patrzyć jak on jedzie to strach iść dziennie potrafi dużo wypić nie wyliczam mu ale jak się na niego patrze to można poznać ze lubi zalać pysk jest to uzależnienie on pewnie myśli co tam jedno dwa lub 10 piwek dziennie nawyk lub przyzwyczajenie myśli ale to jest nałóg ile można pic dziennie piw pod sklepem i autem jeździć to jest nie pojęte tacy ludzie starsi wola sobie pic i sprawiać zagrożenie na ulicy a my nie możemy zajarać rośliny w plenerze posiedzieć pośmiać bo jak nas złapią oskaraza nas o narkomanie troszkę sorry nie troszkę tylko w ch*j po***ane prawo i ludzie pustke we łbach maja robiac takie rzeczy pod wpływem alkoholu...
 

padree

Sruuuuuuuuuuuu....
Weteran
Rejestracja
Paź 10, 2010
Postów
1,185
Buchów
2
W Polsce ludzie się przyzwyczaili do alkoholu jest to ulubiona używka starszego społeczeństwa i nic w tym dziwnego nie widza ja uważam ze to jest narkotyk i zabija przykład często chodzę do sklepu po coś tam do domu szlugi czy coś innego i zawsze widzę takiego typa jednego którego nie lubię ojca pod sklepem przyjeżdża sobie elegancko autem wypija 3 harnasie pod sklepem w kilka min i jedzie do domu jak jestem nieraz dziennie w sklepie 3 razy widzę go za każdym razem i tak pije pije pije dziwi mnie to ze jeździ autem pod wpływem alko do domu ma niedaleko zaledwie pól kilometra ale tyle co on dziennie pije do nieszczęścia dużo nie brakuje jedzie ulica gdzie jest chodnik nieraz dużo dzieci przechodzi nim troszkę się patrzyć jak on jedzie to strach iść dziennie potrafi dużo wypić nie wyliczam mu ale jak się na niego patrze to można poznać ze lubi zalać pysk jest to uzależnienie on pewnie myśli co tam jedno dwa lub 10 piwek dziennie nawyk lub przyzwyczajenie myśli ale to jest nałóg ile można pic dziennie piw pod sklepem i autem jeździć to jest nie pojęte tacy ludzie starsi wola sobie pic i sprawiać zagrożenie na ulicy a my nie możemy zajarać rośliny w plenerze posiedzieć pośmiać bo jak nas złapią oskaraza nas o narkomanie troszkę sorry nie troszkę tylko w ch*j po***ane prawo i ludzie pustke we łbach maja robiac takie rzeczy pod wpływem alkoholu...

Może ktoś by to przeczytał, gdyby był w tym tekście chociaż jeden przecinek lub kropka.

Bo takim stylem, to za ch*j nie można cię zrozumieć...

Straszne.
 

Nitzer_Ebb

Well-known member
Rejestracja
Sie 16, 2014
Postów
936
Buchów
0
Narkotyki to niemyte dusze i tyle. Jeżeli zastanawiamy się nad samą klasyfikacją substancji to mamy tutaj dyskusję akademicką, która do niczego nie prowadzi. Bo czy wóda mniej szkodzi jak jest legalna niż nielegalna? W polskim prawie jest rozdział między narkotykami i alkoholem i z tego powodu obowiązują dwie różne regulacje prawne odnoszące się do tych substancji a związane jedynie z ich legalnością. Niestety żyjemy w państwie niewolniczym i nasi panowie wiedzą co dla nas, ich niewolników, jest lepsze. A jak wiadomo, lepszy niewolnik żywy niż martwy. Lepszy też głupi niż mądry.
 
Ostatnia edycja:

FanatycznyGrower

Well-known member
Rejestracja
Wrz 17, 2014
Postów
1,309
Buchów
3
Może ktoś by to przeczytał, gdyby był w tym tekście chociaż jeden przecinek lub kropka.

Bo takim stylem, to za ch*j nie można cię zrozumieć...

Straszne.
panie sorry ale interpunkcja nie jest moja najsilniejsza strona
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół