nasiona marihuany

Figówka

Wyszukiwarka Forumowa:

sopelek

New member
Rejestracja
Lip 4, 2010
Postów
4
Buchów
0
Witam wszystkich na forum, zarejestrowałem się przed chwilą na tej stronie i puki co mogę pisać tylko w tym dziale,
w zasadzie pytanie odnosi się do działu nalewki.

a mój problem to nalewka z suszonych owoców Figi
wykonana prze zemnie procedura wyglądała następująco:

- suszone osoce pokroiłem drobno i zalałem 98% spirytusem
- odstawiłem na 7 tygodni codziennie wstrząsając
- po 7 tygodniach zlałem i przefiltrowałem płyn (czysty i klarowny)
- pozostałe owoce zalałem wrzątkiem i odstawiłem na 2 godziny
- po 2 godzinach zlałem płyn i po przestudzeniu i odfiltrowaniu zmieszałem ze zlanym wcześniej alkoholem.

niemal natychmiast powstał efekt ścięcia się płynu. wygląda to jak napowietrzony kisiel.
powiedzcie mi co zrobiłem źle i czy mikstura jest jeszcze do odratowania?

Pozdrawiam i dziękuję z góry za wszystkie sugestie.
Łukasz
 
K

Kot z Cheshire

Guest
to forum dla narkomanów, a nie pijaków, ale może jakiś pijaczyna też się znajdzie i ci pomoże :D
 
G

Gość

Guest
"Pamiętaj chemiku młody wlewaj zawsze kwas do wody."
rozumiem, że wlałeś do spirytusu słodką wodę? spirytus się "zważył" i to jest raczej proces nieodwracalny. Możesz jakiś deser z tego zrobić
 

sopelek

New member
Rejestracja
Lip 4, 2010
Postów
4
Buchów
0
"Pamiętaj chemiku młody wlewaj zawsze kwas do wody."
rozumiem, że wlałeś do spirytusu słodką wodę? spirytus się "zważył" i to jest raczej proces nieodwracalny. Możesz jakiś deser z tego zrobić

zrobiłem akurat odwrotnie, wlałem spirytus do "wywaru z owoców"

w takim razie jak na przyszłość powinienem rozcieńczać i ew. słodzić nalewkę.

ps. czy mogę prosić któregoś z moderatorów o przeniesienie wątku do działu nalewki
 

sopelek

New member
Rejestracja
Lip 4, 2010
Postów
4
Buchów
0
Witam
czy naprawdę nikt nie wie co mogło być przyczyną problemu?
 

raspbery

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lut 8, 2010
Postów
689
Buchów
0
za dużo owoców a owoce trzeba było sparzyć przed za dużo fruktozy i się zrobił dzemik kiedy stężenie alkoholu w roztworze spadło jedyne co można zrobić to dolać spirytusu a potem jeszcze raz rościeczyć samą wodą ale to gra nie warta świeczki moim zdaniem
 

sopelek

New member
Rejestracja
Lip 4, 2010
Postów
4
Buchów
0
ta kaszka to już na straty ale bardziej mi zależy aby tego nie zrobić jeszcze raz.

- Czy efekt nie był by ten sam gdybym sparzył owoce od razu i wtedy wlał czysty spirytus, wydaje mi się że sytuacja była by taka sama lub podobna

- Czy jeśli spróbował bym rozcieńczyć pierwotnie zlany z owoców spirytus czystą wodą nic by się nie stało?

- jak w prawidłowy sposób zrobić taką nalewkę krok po kroku aby było ok?

pozdrawiam i dzięki za podpowiedź.
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół