nasiona marihuany

Green Dragon / Zielony Smok - nalewka z marihuany

Wyszukiwarka Forumowa:

BlackMen

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Gru 14, 2014
Postów
3,601
Buchów
2,366
Odznaki
1
Cześć
Zrobiłem nalewke z 3l na maksa ugniecionych wysokiej jakości odpadów zalanych spirytem. Nie pamietam ile to trzymałem w piekarniku ale robiłem to :D potem stało 2 miesiące, było co chwile kosztowne, najpierw dało się wypić kieliszek, po odcedzeniu łyżka powala konia, już kilka osób nigdy do niej nie wróci :D
Problem w tym że smak jest nie do przyjecia. 15 minut temu przyjąłem 4ml, zalalem to ok 50ml soku i zapilem okolo 300ml i dalej mam gęsią skórke XD Są jakieś sposoby żeby polepszyć smak a nie zepsuć działania? I jak najlepiej przechowywać nalewke?Jest to sam spirytus 96%. Aktualnie trzymam w słoiku... Jest aż gęsta, czarna jak smoła, na dnie robi się zielonkawy osad.



Pozdro

se soku dolej będziesz miał drinka :LOL:
 

delavega

Administrator
Obsługa forum
Administrator
Weteran
Rejestracja
Kwi 17, 2015
Postów
7,230
Rozwiązań
1
Buchów
15,894
Odznaki
4
Siema [MENTION=84684]Nak***iamkopce[/MENTION].
Przez nic nie filtrowałeś? Toć tam też dużo kurzu pewnie i innych zanieczyszczeń. Polecam przepuścić przez filtry do kawy - jeśli jest sporo zanieczyszczeń (a lepiej z góry to założyć) to zrób tak: weź np. 3-4 lejki, w nie filtry do kawy i przefiltruj. Jak zobaczysz, że słabo idzie przez jakiś filtr to wymieniaj na nowy jak już skapie.
Na koniec polecam zakupić węgiel aktywny z łupin kokosa (np. marki Biowin) i przepuść przez to 1-2 razy. Pamiętaj koniecznie, że węgiel najpierw należy namoczyć w wodzie (instrukcja na opakowaniu).
Poprawi się klarowność i smak, choć to drugie nadal będzie dość wyczuwalnie anyżowe aczkolwiek o wiele lepsze niż na początku. Mi wyszła taka słomkowo-zielonkawa barwa.
Powodzenia. Daj znać czy zdało egzamin.
 

Nakurwiamkopce

Well-known member
Rejestracja
Kwi 18, 2017
Postów
178
Buchów
1
tak :) skoro jest sam spiyrol to weź to rozrób z wodą i napewno coś będzie lepsze w smaku... z 0.5 spiyrola masz 2l 'czystej' to sobie tam policz ile wody dodać

Nie chcę zmniejszać stężenia dobroci

Siema [MENTION=84684]Nak***iamkopce[/MENTION].
Przez nic nie filtrowałeś? Toć tam też dużo kurzu pewnie i innych zanieczyszczeń. Polecam przepuścić przez filtry do kawy - jeśli jest sporo zanieczyszczeń (a lepiej z góry to założyć) to zrób tak: weź np. 3-4 lejki, w nie filtry do kawy i przefiltruj. Jak zobaczysz, że słabo idzie przez jakiś filtr to wymieniaj na nowy jak już skapie.
Na koniec polecam zakupić węgiel aktywny z łupin kokosa (np. marki Biowin) i przepuść przez to 1-2 razy. Pamiętaj koniecznie, że węgiel najpierw należy namoczyć w wodzie (instrukcja na opakowaniu).
Poprawi się klarowność i smak, choć to drugie nadal będzie dość wyczuwalnie anyżowe aczkolwiek o wiele lepsze niż na początku. Mi wyszła taka słomkowo-zielonkawa barwa.
Powodzenia. Daj znać czy zdało egzamin.

Witaj, o coś takiego mi chodziło, na pewno skorzystam i napiszę jak tam. Mogłbyś mi jeszcze powiedzieć, czy aby na pewno nie straci na mocy? Trichromy nie zostaną na filtrze? Czy może są już rozpuszczone i nie da się tego spie****ić?

Aha, mineło trochę czasu od zażycia i te 4ml to idealna opcja żeby poczuć i dać rade coś w miare sensownie napisać :D łyżka dla koneserów "pi**y na głową"
 

delavega

Administrator
Obsługa forum
Administrator
Weteran
Rejestracja
Kwi 17, 2015
Postów
7,230
Rozwiązań
1
Buchów
15,894
Odznaki
4
Witaj, o coś takiego mi chodziło, na pewno skorzystam i napiszę jak tam. Mogłbyś mi jeszcze powiedzieć, czy aby na pewno nie straci na mocy? Trichromy nie zostaną na filtrze? Czy może są już rozpuszczone i nie da się tego spie****ić?

Aha, mineło trochę czasu od zażycia i te 4ml to idealna opcja żeby poczuć i dać rade coś w miare sensownie napisać :D łyżka dla koneserów "pi**y na głową"

Nie powiem Ci, czy nic nie zostanie bo nie wiem. W każdym razie tak zrobiłem bo zależało mi na tym, żeby można było też to jakoś przełknąć. Rozcieńczonego wystarczył kieliszek 25 dla mocnego uderzenia.
 

Spalona Zarowka

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Kwi 12, 2017
Postów
1,072
Buchów
1,608
Jak wytrąci się osad wystarczy przelać przez np. ręcznik papierowy na sitku.
Uzyskasz szlachetniejszy trunek w smaku jak i wyglądzie - będzie klarowne jak przystało na dobre nalewki.
Bez utraty thc oczywiście :)

Dla smaku, żeby z przyjemnością łykać te kielonki green dragona polecam rozpuścić w nalewce odpowiednią ilość cukierków ice.
Nalewka ma wtedy posmak herbatki ziołowej i jest słodka :) zapić można sprite dobrze się komponuje :)


Próbowałem już różnych kombinacji. I tylko ta mi odpowiada.
Rozpuszczam cukierki ice w gotowym green dragonie.
A jak chce wypić to robię z tym małego drinka dodając sprite.

Oczywiście materiał z którego robię green dragony był pierw wygotowywany w celu pozbycia się nadmiernego chlorofilu.
I zawsze na koniec każdego etapu jak już swoje odstoi i będą rozpuszczone cukierki przelewam przez ręcznik papierowy. To się nam robi ładnie klarowne :)
 

Weed_hub

Well-known member
Rejestracja
Cze 8, 2017
Postów
456
Buchów
1
Odznaki
1
Siema,
właśnie przygotowuję swojego Green Dragona. 9g topków do grindera i do piekarnika na 7 minut na 140 stopni... i zgadnijcie co? :) Napie****a ganją w całej chacie, zaraz mi się tu pół osiedla zleci :) Pytanie czy dekarboksylacja jest konieczna? Po harveście i tak robię water curring. Tym razem i tak już jestem po dekarboksylacji ale pytam na przyszłość. Te 9g zielska zalewam 0,5 litra bimbru 50%.
 

Spalona Zarowka

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Kwi 12, 2017
Postów
1,072
Buchów
1,608
Tak dekarboksylacja jest konieczna ;)
Możesz naczynie zakryć folią aluminiową, będzie mniej niosło zapachy.
 

Rakso

Well-known member
Rejestracja
Maj 30, 2016
Postów
451
Buchów
0
Green Dragon:bounce:​

Pozwolę sobie odświeżyć ten temat, gdyż jestem po jednej ścince i chcę dodać coś od siebie :3 Otóż posiadałem jakieś 180g suchego na wiór trymu i jakieś 200g zwykłych lisci, no i do tego dałem z max 10g suchej bazyli i troszkę "fresh" no i jakieś tam małe lodygi drobno posiekane, uprzednio nastawiłem piekarnik na 160 stopni, poczekałem aż, się nagrzeje i tak dekarboksylowałem przez 6 min- temat nie dymił, czyli powinno byc, po czym włożyłem duży słoik do garnka, płyta indukcyjna na 70 stopni, no i tak trzymałem przez 40min, mieszając 4 razy co 10min (Nie polecam używać drewnianych narzędzi pracy-farbują)- Temat zalałem 1l spirytusu, 0,7 wódki i ileś tam wody, z czego wyszło mi jakieś 1,2l nalewki którą już przelałem, i teraz nie wiem, bo mam węgiel aktywny taki w tabletkach powlekanych i chciałem wysypać na gazę, namoczyć i przepuścić parę razy nalewkę- ale nie wiem czy nie stracę na jej mocy, także jakiś tip by się przydał

 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Weed_hub

Well-known member
Rejestracja
Cze 8, 2017
Postów
456
Buchów
1
Odznaki
1
Już odpuść to przecedzanie, po ilości towaru, który dodałeś do tej nalewki i tak nie polecam jej pić w ilościach większych niż 1/4 kieliszka, także smak jest raczej drugorzędny :) spróbuj ostrożnie tej nalewki bo moc to ona ma... :)
 

Rakso

Well-known member
Rejestracja
Maj 30, 2016
Postów
451
Buchów
0
Drobny Trip report

Otóż dziś łyknąłem o 19:30 2ml+330ml Coca Coli zero,odczekałem 1h z minutami no i tak jak by coś miało brać Ale jednak nie, więc ponowiłem procedurę i 2ml i cola i jakas tam bomba była taka fajna ale lekka ale intemsywna zarazem więc myślę jak bym przyjął 5ml jedno razowo to było by co najmniej ciekawie, ale dam jej polezakowac jeszcze miesiąc i wtedy łykne 3ml

Wzór
Dziś łyknąłem 5ml I nic :/ czy może dla tego że to rozcięczam w piciu? Czy może coś z***ałem po drodze? Wnioskuje, że wczoraj było placebo. Można to jakoś odratować tzn dodać np jeszcze palonka i podgrzać? A może po prostu poczekać 2msc?
 
Ostatnia edycja:

GreenPlantMan

Well-known member
Rejestracja
Cze 12, 2016
Postów
103
Buchów
0
Zrobiłem GD z 19g indici i około 5 sativy, dekarboksylacja w ciągłej temperaturze 115sC od początku do końca, równe 60 minut. Następnie szybko przesypalem wszystko do 0,4l spirytusu 95% rozrobionego ze szklanką wody. Słoik ze spirytem dałem do garnka z wodą i przez 30 minut utrzymywałem ciągle 72-75stopni. Miałem termometr, jak temperatura spadała do podgrzewalem kilkanaście sekund i wszystko. Mało wyparowało ale parowało. Wyszła butelka piwa green dragona. W sobotę test. Od wtorku leżakuje.
 

ceu

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Paź 4, 2015
Postów
1,143
Buchów
1,397
Siemanko. Plan jest taki. 0,5 litra spirytusu 25 g topaksów dobrej jakości. Myślę o temperaturze 145 stopni i 7 minut jak na wykresie. Potem wyłączyć piekarnik i poczekać do 50 minut jak będzie stygnął. Potem 30 minut podgrzewania w spirytusie w temp. Ok 75 stopni. Myślicie że beszie dość sortu? Czy dać więcej? Co sądzicie o takim przepisie?
 

krykiet66

New member
Rejestracja
Lis 2, 2020
Postów
3
Buchów
0
Witam, słyszałem że
cyt.:. Przed przystąpieniem do sporządzania nalewki cały materiał roślinny wyparzamy gorącą wodą. Dzięki temu docelowy zielony smok zyska na walorach smakowych.
Jak to zrobić ? Przelać wrzątkiem?
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół