nasiona marihuany

Konopie Ruderalne - Polskie Dziczki

Wyszukiwarka Forumowa:
O

otojaas

Guest
z tego co kojarze to moje byly bardzo podobne do tych co pokazujesz Sub
tylko mniej pulchne i ciemniejsze
 
S

sub

Guest
Lizard napisał:
fajny krzaczek ale nie trzymalbym go na balkonie:)

Ja także nie. To nie moje <lol> Nie jestem samobójcą.

z tego co kojarze to moje byly bardzo podobne do tych co pokazujesz Sub
tylko mniej pulchne i ciemniejsze

Nie miałeś tego z pierwszego OS jeki był w Polsce na hyperrelu?
Tam miedzy innymi poza wieloma innymi miksami i nie miksami: Był rozdawany właśnie Shark - Fx po hybrydzie : White widow z miksem kilku odmian out i dziczki.

Sharki bywały jednymi z najbardziej żywicznych krzewów jakie się widuje out: niektóre phena: Problem był z mocą ;)

Ja czerwonej dziczki nie widziałem. Tak samo nie widziałem czerwieniejących krzewów z nasion "kanar". Z reszta to co z kanarka wyrasta nie jest podobne do dziczek.
 

Lizard

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sie 17, 2009
Postów
1,688
Buchów
1,296
Odznaki
2
jesli ktos chce to chetnie podaruje pare pestek.no name byl bardzo dobra odmiana-moc-smak-zapach.zapylona z fioletowa dziczka.
 
Ostatnia edycja:

All Bundy

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lut 13, 2010
Postów
514
Buchów
0
Beniko 23.12.1985 01.11.2010 SR 312 893
893

Białobrzeskie
(syn. Bialobrzeskie) 31.12.1967 01.11.2010 SR 79 893
893

Silesia 24.02.2000 01.11.2010 R 902 893
893

Tygra 05.03.2007 31.12.2017 R 1865 893
893
893

Wielkopolskie 06.03.2009 31.12.2019 R 2110 893
893
893



OBJAŚNIENIA UWAG

- wszystkie odmiany charakteryzują się zawartością THC (tetrahydrocannabinol) nieprzekraczającą 0,2Len i konopie wracają do łask

en i konopie były jeszcze kilkadziesiąt lat temu powszechnymi uprawami w wielu regionach Polski, teraz jednak prawie zupełnie zanikły. Ale naukowcy z Instytutu Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich chcą to zmienić i przywrócić w województwie podlaskim uprawę lnu oraz dawnych polskich odmian konopi włóknistych. W tym celu szkolą pierwszych podlaskich rolników zainteresowanych uprawą tych roślin.

Trwają szkolenia w zakresie upraw, a już za kilka tygodni mają zostać założone poletka eksperymentalne lnu i konopi u 5 rolników oraz przy siedzibie Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Szepietowie. W 2010 r. planowane jest rozszerzenie upraw na 20 kolejnych rolników, którzy prowadzą gospodarstwa agroturystyczne i ekologiczne.

Celem programu, który pilotuje Podlaski Ośrodek Doradztwa Rolniczego, jest wprowadzenie do gospodarstw wiejskich prowadzących agroturystykę starych odmian roślin włóknistych charakterystycznych dla Podlasia - lnu i konopi, oraz wykorzystanie tego jako dodatkowej atrakcji turystycznej. W związku z tym odtworzony zostanie m.in. ręczny ciąg technologiczny przygotowywania włókna, taki jaki był tradycyjnie stosowany w gospodarstwach wiejskich (grzebienie, międlice, cierlice, kołowrotki, krosna, itd.) oraz prowadzone będą warsztaty tkackie i barwiarskie. Umiejętności nabyte przez właścicieli gospodarstw agroturystycznych będą mogły być wykorzystane do organizacji czasu wolnego turystów, którzy spędzając urlop na wsi, będą mogli nie tylko obejrzeć tradycyjne uprawy lnu i konopi, ale także nauczyć się przygotowywania przędzy, tkania i barwienia metodami naturalnymi.

Rośliny włókniste i oleiste - len i konopie, były uprawiane na Podlasiu od wieków. Rodzime odmiany konopi dawały znakomitej jakości włókno na płótno i liny, a rośliny te nie miały właściwości narkotycznych jak azjatycka kuzynka konopi. Ze względu na pracochłonny proces przerobu, a co za tym idzie - wysokie koszty, len i konopie zostały z czasem wyparte z rynku przez rzepak oraz importowaną bawełnę, jutę, sizal czy tworzywa sztuczne. Do wykluczenia z upraw konopi przyczyniła się również niezupełnie dobrze skonstruowana ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii, która traktuje polską odmianę konopi podobnie jak mak, czyli jak inną roślinę narkotyczną, chociaż nie ma w niej substancji odurzających. Dlatego, aby uprawiać polskie konopie, trzeba mieć specjalne pozwolenia.
Obecnie len w Polsce jest uprawiany głównie na Lubelszczyźnie, a konopie w Wielkopolsce, tam też znajdują się zakłady przetwarzające surowiec. Odmiany konopi są rozpowszechnione w Niemczech, gdzie wytwarza się z nich wiele produktów, w tym kosmetycznych i spożywczych, chociaż największe zastosowanie znalazły w budownictwie do produkcji materiałów termoizolacyjnych. To pokazuje, że uprawa i przerób konopi z atrakcji turystycznej może stać się poważnym przemysłem.%
moze sie przyda
 
Ostatnia edycja:
D

delete

Guest
jezeli zapylimy dziczka jakas mocna odmiana(passion) to wtedy ich dzieci czyli pokolenia f1 bedzie miało moc po 50% z dziczka i 50% z passiona,czy bedzie to jakos inaczej wygladało???? np to iz pokolenia f1 bedzie bardziej roznorodne,gdzie niektóre osobniki wrodza sie w dziczke i nie beda kopac a inne beda kopac jak passion??
 

ktosss

New member
Rejestracja
Sty 5, 2009
Postów
4
Buchów
0
Mój kumpel miał ostatnio w swoim mini boksie trzy damki (no name x dziczka). Każda była inna... lecz żadna nie kopała...

znalazłem kilka fotek:




 
S

sub

Guest
Mój kumpel miał ostatnio w swoim mini boksie trzy damki (no name x dziczka). Każda była inna... lecz żadna nie kopała...

Ani trochę? Mi znana hybryda dziczki F1 // dzikie zapylone mixem out //
Było to przeciętnie do dupy. Dało się tym upalić. Lepszy wyglad od jakości.
Miało coś jednak w sobie: słaba moc niby ale jakoś tak miło łechtało.

btw: czemu w boksie? a nie out ? nie szkoda było światła na eksperyment?

jezeli zapylimy dziczka jakas mocna odmiana(passion) to wtedy ich dzieci czyli pokolenia f1 bedzie miało moc po 50% z dziczka i 50% z passiona,czy bedzie to jakos inaczej wygladało???? np to iz pokolenia f1 bedzie bardziej roznorodne,gdzie niektóre osobniki wrodza sie w dziczke i nie beda kopac a inne beda kopac jak passion??

w tym temacie: http://www.forum.haszysz.com/co-mogloby-z-tego-wyjsc-t16499.html

to: wynik skrzyżowania niemieckiej rasy przemysłowej z duckfoot: przy okazji występuje coś co niekoniecznie jest częste i powszechne: ale jeśli nie patrzeć na wartości wyjściowe rodziców: a na sam rozrzut mocy i dziedziczenie chemotypu - jest to bardzo dobry obraz tego co się dzieje gdy: krzyżuje się rodziców różniących się znacznie pod względem genów decydujących o cechach ilościowych : oraz - co się dzieje z chemotypem : w F1 i kolejnych..

F1

17.gif


F2
12.gif


pochodzi to z:http://www.genetics.org/cgi/content/full/163/1/335

Badania z użyciem chromatografu : na dużej ilości sztuk:

ps: dziedziczenie chemotypu: badania ten sam art: potwierdzenie kodominacji i 1:2:1

13.gif
 
Ostatnia edycja:

ktosss

New member
Rejestracja
Sty 5, 2009
Postów
4
Buchów
0
Ktoss ale to było pokolenie f1?? czy co??
był to mix out zapylony dziczka

btw: czemu w boksie? a nie out ? nie szkoda było światła na eksperyment?
eksperyment nie mój... od początku było ustawione na 12/12, pod dwoma świetlówkami 23w i 30w... więc dużo prądu się nie zmarnowało.

Ani trochę?
jak to paliłem to mnie nic nie ruszyło, ale znajomy ugotował makumbe z jednego krzaka to mówił że trochę go klepło.

zebrałem troche sionek z samosiejek, oto one:


dopiero podczas robienia zdjęć zauważyłem, że są jakby dwa rodzaje tych pestek


i nasionko NL#1 na jedno groszówce dla porównania:

 
O

otojaas

Guest
dostalem te pestki jakies 6 lat temu...od dziadziorskiego rastucha, on sial zapewne rok w rok bez selekcji
w zeszlym roku w ramach testow je sadzilem
 
S

sub

Guest
ktosss napisał:
zebrałem troche sionek z samosiejek, oto one:

dopiero podczas robienia zdjęć zauważyłem, że są jakby dwa rodzaje tych pestek

Te mniejsze przypominają mi bardzo te które ja mam jeszcze. Może mniej podłużne od tych co mi się walają ?

Mam 2 rodzaje nie identyczne ale dosyć podobne wielkością - wyraźnie mniejsze od typowych - zarówno przemysłówki jak i "normalnych" ras.

pozwoliłem sobie skopiować jedno z Twoich "nasionek" z foty:

to dla mnie jest najbardziej charakterystyczne dla dziczek: - wyraźnie "odstająca" warstwa oddzielajace nasiono od "rośliny"

166.jpg


Bardzo podobne do tego na obrazku:

161.jpg


i jeszcze jedno z Twoich fot:

167.jpg
 
K

klombi

Guest
ja wiem gdzie znalezc albo raczje zapomnialem ale wiem ze to obok jakiegos zakladu karnego sobie rosnie pojara w ilosci + 123
 
S

sub

Guest
Węgry:

169.jpg


Polska ;)

Nie można nie zauważyć i pozytywnych "ASPEKTÓW" działalności naszych kochanych władz. Za pieniądze ciężko pracujących podatników niszczą potencjalne źródła niechcianego pyłku mogącego w takich "siejkowych" okolicach... być przyczyna niechcianych ciaż.

Proponuje wysyłać do władz miast i miasteczek : DYPLOMY uznania : z podziękowaniami od Rolników oprawiających out. Za przyczynienie się do poprawy jakości produktu końcowego.

Trzeba opracować jedynie jakiś wzór: - i logo --> coś na kształt Teraz Polska :

http://www.straz-miejska.murowana-goslina.pl/2006/10/11/konopie-indyjskie-w-msciszewie/

170.jpg


171.jpg


http://www.wloclawek.kujawsko-pomor...c49/Czyżby_samosiejki_konopi_indyjskich?.html


http://www.calisia.pl/articles/4751-znalezli-konopie

http://w545.wrzuta.pl/obraz/powieksz/7e1x76XRqtn

http://www.gazetaecho.pl/cgi-bin/echo/strazm/2006.09.07

172.jpg

21 worków konopii
Kolejny sukces akcji "Poletko". W środę patrol Warszawskiej Straży Miejskiej zlikwidował na Białołęce plantację konopii indyjskich.

Strażnicy przed godziną szesnastą dostali wezwanie o nielegalnej plantacji. Po dotarciu na miejsce okazało się, że na 600 metrach kwadratowych znajduje się ponad sto krzewów. Wszystkie konopie zostały zerwane. Łącznie uzbierano aż dwadzieścia jeden worków, które trafiły do spalarni. Była to kolejna interwencja w ramach akcji "Poletko", mającej na celu wykrywanie miejsc porośniętych roślinami, które mogą posłużyć młodzieży jako środki odurzające. Od końca maja do 1 września strażnicy zlokalizowali przeszło 4,5 tys. metrów kwadratowych po-wierzchni pokrytej niebezpiecznymi dla zdrowia i życia ludzkiego roślinami. Głównie wykrywane są dziko rosnące konopie indyjskie, ale zdarzają się również inne niebezpieczne rośliny, jak bieluń.

173.jpg


Piątek, 20 lipca 2007 (13:05)
Aktualizacja: Piątek, 20 lipca 2007 (13:06)
Zakończyła się akcja "Konopie". W jej ostatnim dniu zlikwidowano 140 kg samosiejek konopi indyjskich rosnących na ulicach Włocławka.
Łącznie, w trakcie 4 dni - od poniedziałku do czwartku - zniszczono 1 740 kilogramów roślin. Straż miejska nadal jednak przyjmuje zgłoszenia na temat dzikich poletek. Będą one likwidowane interwencyjnie przez Zakład Robót Publicznych.

Wiadomość pochodzi z oficjalnej strony miasta Włocławka.
 
Ostatnia edycja:
D

delete

Guest
ku**a az mi szkoda tych krzakow czy ci którzy je wyrywali nie maja serca:(
akcja poletko..niech zrobia akcje przeciw pedofilom anie przeciw bezbronnym roslinkom
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół