nasiona marihuany

Jak wytłumaczyć sobie swój stan(i swój problem).

Wyszukiwarka Forumowa:

Czy jesteś uzależniony od narkotyków ?

  • TAK

    Głosów: 138 31.7%
  • NIE

    Głosów: 298 68.3%

  • Łącznie głosujących
    436

amnesia69

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Paź 9, 2012
Postów
797
Buchów
1
Kumpel pali już ok 20 lat niemal codziennie z roczna przerwa z pewnych powodow. Mial tez poza tym kilkutygodniowa przerwe kiedy przebywal na pewnej wyspie gdzie nie bylo nawet opcji aby cos nabyc...Sam wielokrotnie probowal ograniczyc z prawie zerowym skutkiem. Dzis znowu poszedł do egzorcysty..


Ja od dluzszego juz czasu staram się palic raz w miesiącu i zaczyna mnie to wciągać..Inny rodzaj haju..
Gandzia jak wodka - nie jest dla wszystkich.

PS. Pewien psycholog (bedacy za legalizacja) powiedział kiedys w jakims programie ze codzienne palenie MJ sprawia ze stajesz się lajza zyciowa..zgadzam się z tym w 100%.





-Kulukum - <coolpalacz>
 

pchełcia

Well-known member
Rejestracja
Lut 28, 2011
Postów
150
Buchów
0
Ja od okolo szesciu lat pale caly czas nie uwazam ze jestem uzalezniony bo bywa ze nie pale od pn do pt a w weekend sie nadrabia:)
Natomiast niestety pale fajki od dziewieciu lat i chyba kur....nigdy nie rzuce.
 

Ghostrain

Well-known member
Rejestracja
Mar 23, 2010
Postów
323
Buchów
1
Kumpel pali już ok 20 lat niemal codziennie z roczna przerwa z pewnych powodow. Mial tez poza tym kilkutygodniowa przerwe kiedy przebywal na pewnej wyspie gdzie nie bylo nawet opcji aby cos nabyc...Sam wielokrotnie probowal ograniczyc z prawie zerowym skutkiem. Dzis znowu poszedł do egzorcysty..

i co, ten egzorcysta odprawiał egzorcyzmy? Pomogło mu to?
 

padree

Sruuuuuuuuuuuu....
Weteran
Rejestracja
Paź 10, 2010
Postów
1,185
Buchów
2
PS. Pewien psycholog (bedacy za legalizacja) powiedział kiedys w jakims programie ze codzienne palenie MJ sprawia ze stajesz się lajza zyciowa..zgadzam się z tym w 100%.

-Kulukum - <coolpalacz>

A ja nie.
Tylko kulture cannabis trzeba zrozumiec.
Miedzy uzywaniem, a naduzywaniem jest bardzo cienka granica.
 

chłopakzbaraku

Well-known member
Rejestracja
Lip 27, 2013
Postów
163
Buchów
0
A ja nie.
Tylko kulture cannabis trzeba zrozumiec.
Miedzy uzywaniem, a naduzywaniem jest bardzo cienka granica.

Z całym szacunkiem odpowiem dosadnie - n i e p i e r d o l

jak nie możesz sobie zrobić kilku dniowej przerwy, to się lepiej zastanów nad kitem jaki wciskasz.

 

zbanowany

Well-known member
Rejestracja
Mar 11, 2009
Postów
114
Buchów
0
Nie wiem jak Wy bo nie czytałem tematu <joint> jedynie pierwszy post. Kiedyś popalałem srogo czyli spal to z marszu czy to 5 czy 100, temacik nie poleżał zbyt długo na półce itp Z czasem wykształciła się tam jakaś kultura tego palenia i tak już pozostało. Palę ale jest to coś w rodzaju piwa po pracy ze znajomymi itp Myślę że tak jak kopciłem kiedyś to przesada i nadużywanie, trzeba znaleźć tą granicę o której pisze Padre
 

FanatycznyGrower

Well-known member
Rejestracja
Wrz 17, 2014
Postów
1,309
Buchów
3
Nie nie jestem uzależniony od narkotyków bo ich nie używam jedynie papierosy chodź od ostatniego czasu ograniczyłem je do 3-5 sztuk dziennie kiedyś wypalałem 15 dziennie.
Podobnie jak większość kiedyś była grupka znajomych zawsze się organizowaliśmy w 6 każdy po 5 zł i mieliśmy 30 na sztukę cieszyliśmy się z życia jak jaraliśmy ale wkołko chcieliśmy kminić jaranie bo każdego dnia na to mieliśmy ochotę.
Od pewnego czasu gdy zostało przy mnie 2 zaufane osoby jaramy sobie jak mamy ochotę nikt nie nalega żeby dzień w dzień kminić jakiegoś bucha po prostu jak mamy kasę, mamy ochotę to zajaramy od czasu.
Kiedyś trawę traktowałem jak każdą normalna czynność którą można robić każdego dnia od kiedy wyhodowałem swojego 1 krzaczka moja opinia na ten temat się zmieniła i teraz większą satysfakcje mi sprawia rosnący krzaczek że mogę go pielęgnować itp niż jaranie dzień w dzień, no ale każdy sadzi żeby jarać proste ;p
Więc powiem tak NIE JESTEM uzależniony od narkotyków a nawet jak bym był to jestem w stanie się ogarnąć i być normalnym człowiekiem.
 

maciekx

Well-known member
Rejestracja
Mar 26, 2014
Postów
119
Buchów
0
W styczniu rzucilem fajki, nie pale do teraz i na razie mnie nie ciagnie. Przez ostatni rok paliłem zielsko codziennie / co dwa dni. Niedużo ale systematycznie. jak nie zajaralem i nie usiadlem przed kompem to mi bylo zle.. nie pale dopiero 2 / 3 dni ale jakos mnie nie ciagnie. Tyle ze mam taka pustke w sobie. Narkotyki zabijają uczucia, praktycznie odizolowałem sie od ludzi ,nawet od swojej dziewcyzny. Zajaram dopiero jak bedzie harvest.
 

Kostek

Przećpana Morda :D
Weteran
Rejestracja
Sty 7, 2006
Postów
3,486
Buchów
17
Za kilka dni będzie lepiej, to stan przejściowy.
 

Prof.amator

Keep growing!
Weteran
Rejestracja
Kwi 26, 2011
Postów
1,617
Buchów
0
Odznaki
1
tez bym chcial jarac tylko po harvescie :D Mialbym tyle ziola, ze ho ho
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół