nasiona marihuany

Waporyzator? Pochwal się co masz albo który chciałbyś mieć.

Wyszukiwarka Forumowa:

badgrass

Active member
Rejestracja
Sty 1, 2015
Postów
25
Buchów
0
też mam titan 2 hebe i nie chciałem się tym chwalić, bo to jest gówno na maxa, pali susz na 190*c i wali w smaku plastikiem na maxa, to jest niebezpieczna zabawka... to był mój pierwszy kupiony vapek, wtedy jakieś fake po internecie latały opinie, że taki za***isty i taka cena, a okazał się bardzo złym wyborem.... dobrze, że przypomniałes musze to wyj***ć na elektrośmieci...


[MENTION=73288]badgrass[/MENTION] co to za vapek "Vaporstar"? Na szybkim researchu wydaje się słabą opcją.


Vaporstar to był mój pierwszy vapek kupiony chyba w 2011 roku, gdzie jeszcze waporyzatory nie były popularne i wchodziły na rynek. Niestety potrzeba była duża umiejętność używania, gdyż bardzo łatwo było przypalić susz. Może sprawdził by się dobrze jak DynaVap jakby miał np. taką klikającą nasadkę czy coś w tym stylu. Niestety nie miał, i po prostu trzeba było ogrzewać ogniem do momentu aż zaczęła lecieć para co było widać w szklanym bongu, jednak jeżeli przegrzało się 1-2 sekundy dłużej to susz ulegał już przypaleniu, więc trochę słabo to się używało.

Później kupiłem Titana 2, ale trafiłem chyba na oryginał jeżeli to tak można nazwać bo używałem go dość chwilę i byłem z niego nawet zadowolony. W międzyczasie nabyłem Flowermate V5.0S Pro, ale to Titan 2 dawał lepszą parę, a tak to był pod każdym względem gorszy. W Flowermate jest bardzo mały przepływ powietrza co mnie denerwowało i nie byłem z niego zadowolony.


Po co kupywac xxxxx tysiecy vapków.
Wystarczy jeden porządny.
Mighty rządzi Panowie :dance:p

To nie jest tak, że po co kupować xxx vapków skoro wystarczy jeden porządny. No niestety nie wystarczy bo różne wapki dają różne efekty oraz samo użytkowanie i przeznaczenie jest inne, więc jak ktoś lub waporyzować to nie będzie ograniczał się tylko do jednego modelu tylko z czasem sprawdzał kolejne, i tak było w moim przypadku.

Ogólnie to chyba najfajniejszy wydaje mi się na ten moment VapCap. Daje niezłe buchy jak dobrze się go przygrzeje. Przed nim używałem Fenixa Pro, który jest porównywalny do Mini, ale ma kilka fajnych ulepszeń. Must have dla VapCapa to grzałka indukcyjna, przynajmniej do użytku w domu, gdyż ogrzewanie zapalniczką jest mało wygodne i długo trwa, chociaż są zapewne i zwolennicy takiego ogrzewania. Na pewno też przyda się podstawka z magnesem aby odkładać vapka gdy jest gorący.
 

Serfer

Well-known member
Rejestracja
Mar 4, 2020
Postów
50
Buchów
0
Też kupiłem vaporstara jakieś 10 lat temu, razem z małym bongiem i niestety po kilku lekkich przypaleniach materiału strasznie mocno przeszedł tym słynnym smakiem przypalonego popcornu, że praktycznie nie dało się go więcej używać. Mam go do dzisiaj (zapomniany vapek, więc jednak mam 4 a nie 3 jak pisałem wcześniej;) i ostatnio gdzieś widziałem w necie jak ktoś używał tej metalowej nasadki w szklanym kieliszku, a nie w drewnianym i całkiem niezły vapor z tego poszedł. Może kiedyś spróbuję znaleźć jakiś dopasowany kieliszek i dam mu drugą szansę bo butanowce to moje ulubione vapki:)
Dynavap to również mój ulubiony waporyzator na codzień, tyle że w wersji Omni. Grzałkę indukcyjną mam, sam zrobiłem, jednak wciąż wolę palniczek, bo mam większą kontrolę na ogrzewaniem, a nie tylko zawsze w tym samym miejscu. Żebym miał tak ciemne abv jak po użyciu z palnikiem, to w grzałce musiałbym trzymać parę sekund po kliknięciu, co nie jest zbyt zdrowe dla capa, a przy innym ustawieniu położenia capa w grzałce, miałbym tylko najwyższą temperaturę i nie było by tego pierwszego smacznego maszka, więc jednak z palnikiem jest bardziej precyzyjnie. Problem z długim grzaniem rozwiązuje dużo lepiej tytanowa komora + możliwość ustawienia wielkości tej komory i teraz jakbym gdzieś zgubił tego Omni, to na drugi dzień kupiłbym drugiego bez chwili namysłu.
 
P

pozytyw

Guest
Mam Ghost MV1 - postaram się opisać więcej. W skrócie vap jest fantastic.
Nagrzanie to kilka sekund, za pierwszym razem kilka sekund dluzej. Nie dluzej niz 6-9 sekund. Nastepnie, za kazdym razem, trwa to 1-5 sekundy.
(to zależy , na jak długo puści się guzik, im dłużej wcisnięty tym wieksza moc i podgrzanie)
Jakosc pary oraz jej smak, jest oszałamiajaca. Ponadprzeciętnie dobra, nie sądzilem, ze gandzia ma takie smaki.
Moc upalenia - to jest hit, potężna moc, bardzo mocne głębokie upalenie. Pojemniczek chyba 0.15g, i 1 sesja zabija, nie potrzeba więcej ani się ochoty nie ma, ciezko 2 sesje pod rząd z dobrego materiału.
Para jest chłodna - zawsze. Jednak, im dłużej tym suchsza. (bubbler bedzie zaraz domawiany)
Uwaga! Wapek może rozgrzać się tak - tzn. głownie ta czesc, gdzie wsadza sie komore - że można się nawet oparzyć - jednak susz nigdy nie jest spalony, pełne ogrzewanie powietrzem.
Mam wersje Stealth Black - która jest ulepszona względem poprzednich, jeśli chodzi o uszczelnienia, heat-sinki i cos tam jeszcze.
Minus, to ładowanie baterii. Przez lapka usb to z 10 godzin.
Porównanie do FlowerMate V5 Nano, VapCap-a, Fenixa, Titan2 - jest o kilka np. z 5 klas wyżej ten Ghost.
Chciałbym jeszcze stestować Mighty , Pax-a 3 i Arizer Solo II , zeby miec porownanie do najlepszych na rynku.
To tak w skrócie. Pozdro.
 
Ostatnia edycja:

pumpernickel

Well-known member
Rejestracja
Gru 27, 2019
Postów
153
Buchów
2
Witam. Po niezbyt długim namyśle postanowiłem nabyć vaporizer i jak to bywa po rozeznaniu w temacie zamówiłem 2 szt. z Vapuj.pl.
Są to Fenix mini który będzie służył w pracy i Arizer extreme q 6.0 do domowego użytku. O ile Fenixa widzę że parę osób na forum posiada to o arizer extreme q nie znalazłem żadnych informacji. Jest ktoś może szczęśliwym posiadaczem?
 

spor

Heeeeeee
Weteran
Rejestracja
Cze 10, 2017
Postów
2,080
Buchów
5,505
Odznaki
3
Witam. Po niezbyt długim namyśle postanowiłem nabyć vaporizer i jak to bywa po rozeznaniu w temacie zamówiłem 2 szt. z Vapuj.pl.
Są to Fenix mini który będzie służył w pracy i Arizer extreme q 6.0 do domowego użytku. O ile Fenixa widzę że parę osób na forum posiada to o arizer extreme q nie znalazłem żadnych informacji. Jest ktoś może szczęśliwym posiadaczem?

Mój ziom ma i sobie chwali. :D Więcej niestety nie jestem wstanie napisać.
 

Serfer

Well-known member
Rejestracja
Mar 4, 2020
Postów
50
Buchów
0
[MENTION=93450]pumpernickel[/MENTION] miałem EQ, sprzedałem po miesiącu. Największy minus - biorąc pod uwagę ile materiału trzeba wsadzić żeby prawidłowo działał, to nie klepie nawet w połowie tak mocno jak Dynavap. Z mniejszych minusów to będzie - dużo pie****enia z rozkładaniem całości(rzecz gustu, może polubisz ten "rytuał"), używając balonu ***ie na całą chatę, w nocy lipa bo balon robi hałas przy napełnianiu(charakterystyczny dźwięk rozwijania sklejonej folii) no i jak na mój gust to trochę długo schodzi z całym procesem - najpierw trzeba podgrzać szkło, później kombinowanie z doborem prędkości wiatraka do ustawionej temperatury itd, itp. Ogólnie trzeba poświęcić ponad pół godziny, żeby poczuć stan upalenia jaki mam po 10 minutach z Dynavapa, a i tak to wciąż nie było TO i czegoś w fazie brakowało.
 

Śmieszek420

World Wide Weed
Obsługa forum
Moderator
Weteran
Rejestracja
Paź 29, 2013
Postów
7,138
Buchów
7,885
Odznaki
5
Jak dla nie opcja z balonem jest genialna, więc co człowiek to opinia. Za to znowu dynavap średnio do mnie przemawia. Używam go głównie z haszem i strasznie szybko się zapie****a ta podkładka, po kilku nabiciach jest już cała zaklejona i trzeba myć. Z suszem znowu po pierwszym buchu drugi smakuje już popcornem, a vapek nagrzany. Drugi buch nie dość że bez smaku to gorący. Na lekki chill ok, bo wystarczy ten jeden buch, ale upie****ić się tym ciężko.
 

pumpernickel

Well-known member
Rejestracja
Gru 27, 2019
Postów
153
Buchów
2
[MENTION=93997]Serfer[/MENTION] A tak chwalili w zagranicznym internecie :p Hałas mi nie przeszkadza. To że trzeba się popie****ic też. A co do mocy to też nie lubię się zbyt mocno zaj***ć bo już dosyć długi czas mam tak że się potem źle czuje jak przeholuje z buhem. Aczkolwiek za słabo też nie bo niedosyt zostaje. Żeby się dobrze upalić wystarczy mi buch ziola z fifki a haszu z dupy i jestem załatwiony na 2 3 godziny. A który w ogóle miałeś model?
 

Serfer

Well-known member
Rejestracja
Mar 4, 2020
Postów
50
Buchów
0
Dokładnie, każdy ma swój styl i wybiera to co lubi. Ja opisuję tylko mój punkt widzenia. Dynavap zrewolucjonizował moje podejście do zioła po ponad 20 latach palenia. Nigdy nie zdawałem sobie sprawy jak dużo "fazy" siedzi w tak małej ilości materiału. Do komory robię sobie filterki z włókna konopnego i czyszczę wapka raz na 2-3 miesiące. Mam Omni z tytanu, para jest chłodna, a z nabicia w ilości ok. 0.02g wychodzi 3 duże chmurki, które mi wystarczają na parę godzin. Ten słynny smak popcornu nigdy mi nie przeszkadzał bo go nie czuję(za to czułem go w EQ i najbardziej w PAX3) i jeśli już jest coś w tym guście, to dopiero na ostatniej chmurce. Żaden sesyjny wapek mnie nie zadowala w takim stopniu jak ten kawałek rurki za siedem stówek :)
 

Ż**l

Ye
Rejestracja
Lis 1, 2010
Postów
10,997
Buchów
20,013
@śmieszek420, a próbowałeś wapować hasz z oczyszczonym włóknem konopnym? ja tam jestem team vapcap'n'bong
 

mauy_grower

Member
Rejestracja
Cze 30, 2014
Postów
11
Buchów
0
Boundless TERA V3

Ja mega chwale sobie Boundless TERA V3, to jest już ta poprawiona wersja, bo wcześniejsza miała wadę fabryczną z grzałką była tam owinięta taśmą, która się przypalała po dłuższym czasie użytkowania. Wspaniale oddaje smak i moc suszu, jedynie przez pierwsze pare sesji można czuć posmak gumy z nowych uszczelek od ustnika, ale bardzo szybko znika. Ustniki są 3 jeden składany fajnie chłodzący pare, szklany daje lepszy smak, ale cieplejszy dym i ostatni aluminiowa przejściówka do bonga. W zestawie jest dziabka do mieszania suszu i szczoteczka do czyszczenia i zapasowe sitka. Jednymi z największych plusów jest to, że zasilają go 2 ogniwa 18650 a cały secik da się ładować metodą fast/quick charge i wytrzymuje to do ok. 8 sesji bez ładowania. Jest jeszcze w zestawie sitko do wosków/kryształów/olejków i szczerze nie próbowałem, bo szkoda mi zalać grzałkę jak by spłynęło niżej. Wapo jest konwekcyjny, ale komora z nierdzewki dość szybko się nagrzewa, susz bez mieszania nim brązowieje równomiernie i nie ma problemu tym, że wyrzucimy coś do kosza ;).
Najważniejsze Funkcje
-Waporyzator Konwekcyjny z Trybem dla Koncentratów
-Duża aluminiowa komora do wydajnego ogrzewania
-Umożliwia waporyzację suchej mieszanki ziół, wosków, koncentratów i olejków
-Ogrzewa się w 30-40 sekund
-Precyzyjna kontrola temperatury od 60°C do 220°C (430°F)
-Tryb dla Koncentratów, temperatura 260°C (500°F)
-Starcza nawet na 10 sesji
-100% ogrzewanie konwekcyjne, z zaletami ogrzewania kondukcyjnego
-Ergonomiczna konstrukcja z wygodnymi zapięciami magnetycznymi
-Działa z 3 wymiennymi ustnikami: plastikowym, szklanym i fajką wodną
20200411_170824~0.jpg


20200411_170846.jpg


20200411_170901.jpg
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

szalony_baklazan

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Mar 14, 2012
Postów
671
Buchów
529
Odznaki
2
Wszyscy się chwalą to i ja się pochwalę <lol>

Zamieniłem Tytana Hebe (wiem wiem, straszne gówno) na Fury Edge i kurła zakochałem się w tym maleństwie.

W zasadzie wszystko jest na plus w porównaniu do poprzednika. Nie napie****a plastikiem, nie parzy w ryj, za***iście szybko się nagrzewa trzyma temperaturę. Do tego istnieje możliwość zamontowania przeróżnych gadżetów.

W zestawie oprócz samego vapo producent dokłada szklany ustnik z adapterem z możliwością zamontowania przejściówki do bonga, bubblera, innych ustników, dodatkowe sitko, podkładkę i akcesoria do koncentratów, szczoteczkę do czyszczenia i silikonową nakładkę na vapo. Bogactwo wyposażenia w porównaniu z Tytanem <joint>

Urządzenie jest zbudowane bardzo solidnie. Obudowa wykonana jest z metalu, dodatkowo pokryta gumowaną farbą. Ustnik jest idealnie spasowany i jest to jedyny plastikowy element.

Regulacja temp co stopień w przedziale 160-221, a wszystkie parametry są pokazane na wyświetlaczu. Po nagrzaniu vapek sygnalizuje to wibracją a dodatkowo na wyświetlaczu odpala się timer, który mówi ile zostało do końca "sesji", a ta trwa 5 minut. Koniec "sesji" również sygnalizowany jest wibracją. W Tytanie takich bajerów nie było i wielokrotnie próbowałem łapać buchy z wychłodzonego urządzenia.

Kolejną za***istą sprawą jest gniazdo USB-C i bateria Li-Po (w zestawie odpowiedni kabel do ładowania). Samo ładowanie trwa ok 2h więc całkiem szybko.

Stalowa komora mieści ok 0.15g i powiem Wam szczerze, że jest to wystarczająca ilość żeby się sponiewierać.

Chmury ściąga się gęste i pozbawione obcych smaków jak miało to miejsce przy Tytanie. Ustnik też się nie nagrzewa (znów Tytan). Podczas intensywnego ściągania chmury nie występuje zjawisko spadku temperatury w trakcie, jak to miało miejsce w Tytanie. Tak jak pisałem na samym początku, widzę tylko same plusy tej wymiany. Ja jestem zachwycony i polecam niezdecydowanym którzy planują zakup przenośnego vapo.












Peace! <peace>
 

#

Obsługa forum
Administrator
Weteran
Rejestracja
Maj 30, 2009
Postów
15,245
Rozwiązań
1
Buchów
16,428
Odznaki
1
Przeca to Fenix Mini tylko nazwa inna...
 

Ż**l

Ye
Rejestracja
Lis 1, 2010
Postów
10,997
Buchów
20,013
Podobno poprawiony, szklany ustnik, wibracje, winksza bateria i coś tam jeszcze. A nie, sorry to jeszcze inny. :sunny:
 

golypastuch

Well-known member
Rejestracja
Lis 11, 2018
Postów
116
Buchów
1
Przeca to Fenix Mini tylko nazwa inna...

Dokładnie to samo miałem pisać, tylko z tel jak przeglądałem to mi sie nie chciało odpisywać. Jedynie to ta przystawka ze szklanym ustnikiem to jakby w gratisie od razu i nakładka gumowa na ustnik.

Podobno poprawiony, szklany ustnik, wibracje, winksza bateria i coś tam jeszcze. A nie, sorry to jeszcze inny. :sunny:

Tak poprawiona wersja może być fajna. Chociaż ja jestem z mojego fenixa zadowolony jak na użytek jednej osoby i okazjonalnie wiecej to jest git.
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół