Poker - tylko ze znajomymi w realu, ale rzadko.
Kasyno - tylko ruletka, ale ostatnio jak bylem to dowod osobisty chcieli, wiec odpuszczam calkowiecie, bo nie chce aby mieli moje dane.
Maszyny - głupota, nie gram i mnie nie ciagnie.
Totolotek - tylko duze kumulacje dla zabawy i to nie za czesto.
Zaklady bukmacherskie - kiedys grałem prawie codziennie, dzis od czasu do czasu, ale najczesciej nie mam na to czasu. Najwieksza wygrana (2 lata temu) to wplacilem na konto internetowe 200 zł sobie na urodziny. Po 2 tygodniach miałem 5.5 tys. 3 tys. wyplacilem, kupiłem auto, a reszte w nastepne 2 tygodnie przejbalem na pewniakach. W ostatnie wakacje wplaciłem sobie 700 zł na konto, po kilku dniach zabawy miałem 4,5 tys., nic nie wyplaciłem, prze***ałem wszystko przez kolejne 2 tygodnie.
Poza tym dla mnie to jest hazard pracowac za 1,5 tys. zł/miesiecznie i martwic sie czy starczy do kolejnej wyplaty. Starczy czy nie straczy, podobnie jak zielone czy czerwone.