nasiona marihuany

Mycie , czyszczenie bonga.

Wyszukiwarka Forumowa:

PeyPey

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lut 14, 2009
Postów
1,635
Buchów
0
To co pod ręką. Żonusiowy zmywacz do paznokci:bongo4:.
Ryje... jak mówi; że jej chyba odparował.
 

chicken78

Well-known member
Rejestracja
Cze 3, 2008
Postów
62
Buchów
0
Ja ze swojej strony polecę taki oto sposób: bongo do miski, sypiesz proszku do prania jakiegoś, i zalewasz prawie wrzątkiem. U mnie bongo było po takim myciu jak nowe. Oczywiście potem warto wypłukać porządnie co by proszkiem nie waliło :]
 

filipo

Well-known member
Rejestracja
Mar 21, 2008
Postów
158
Buchów
0
Żonusiowy zmywacz do paznokci:bongo4:.
Jak sama nazwa wskazuje wszystko w bongu rozpuszcza w krotka chwile, w razie potrzeby powtorzyc proces a nastepnie przeplukac duza iloscia zimnej wody.

Nie polecam stosowania zmywacza do akrylu!:ncool:
 

zorro_123

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sty 19, 2008
Postów
1,678
Buchów
1
zalewasz Vanishem na 15 min z goracą wodą a potem używasz tego http://www.krakowiak.waw.pl/wyciory.html ( jakby anonimuse nie chciał odpalić zdjęcia to wystarczy kopiuj wklej link.) są na giętkich drutach i dojdą wszędzie. w sklepie z militariami 50zł u chinoli 15zł i problem z głowy.
 
M

Murphy

Guest
Ja uzywam plynu do czyszczenia kominkow (odkrycie nie?), pryskam i wszystko zchodzi od razu jak maselko, bez zadnego szorowania.
 

LLOOLEK

Member
Rejestracja
Gru 29, 2009
Postów
7
Buchów
0
Ja sypie 5,6 łyrzek soli wlewam dosyć sporo ludwiku i leje sporo octu to wszystko zalewam gorącą wodą. I zostawiam na pare godzin zazwyczaj pomaga. Druga opcja to kwas do czyszczenia felgaluminiowych,niewiem jaką dokładnie ma nazwę ale kosztuje grosze idzie go kupić w karzdym sklepie z częściami do samochodów. Bardzo latwy w użyciu, poniewasz jest w spreyu tylko puźniej trzeba dobrze bonga wyparzyć.:bongo4:
 

Qbek

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sie 7, 2007
Postów
596
Buchów
1
w sprayu do alum jest zazwyczaj h3po4, wyparzanie jest zbędne. wystarczy dobrze opłukać.

a jakby tak szczelnie zamknąć, zalać jakimś czystym a najlepiej CZDA alkoholem (EtOH, MeOH, IPA), odstawić na kilka dni, śmierdzącym roztworkiem zalać kawałek tytoniu na czarną godzinę? niewątpliwie można tak zrobić, ale walory smakowe nie będą zbyt rewelacyjne.

moje żółte homemade bongo, kilka tygodni temu próbowałem umyć czystym do analizy eterem naftowym. szkło nie śmierdzi, ale kawałek gumowego węża który był w wodzie, tak zapie****ał że musiał skończyć w śmieciach. wietrzył się ze 2 tygodnie, że nie miałem więcej chciałem dać mu szansę. tzn eter czyści świetnie, ale trzeba na niego uważać.
 

Pluto

Well-known member
Rejestracja
Lis 28, 2009
Postów
52
Buchów
0
Uniwersalny sposób

Przy czyszczeniu trzeba pamiętać o tym, że THC, nawet to zesmolone, dobrze rozpuszcza się w alkoholu. To uniwersalny sposób, każdą szklaną fajkę tym doczyszczę :D Jeśli chodzi o czyszczenie samego bonga, wystarczy wlać gorącą wodę do poziomu mniej więcej takiego, do jakiego nalewasz wody przy paleniu. Zatkaj WSZYSTKIE otwory, wstrząśnij kilka razy i zostaw bongo na 3 minuty - gorąca para zrobi swoje :) Potem można wcisnąć tam jakąś gąbkę na patyku lub szczotkę do czyszczenia butelek, przetrzeć i to wystarczy. A jakby osad był zbyt silny, potraktować go spirytusem, znów przetrzeć i się rozpuści :D Jeżeli chodzi o cybuch, wystarczy zrobić kilka kulek z waty, wepchać z 1 strony, a z 2 nalać spirytusu. Potrząsnąć, przepchnąć watę przez cały cybuch jakąś wykałaczką i już będzie drożny :) A wsypa wystarczy przetrzeć wacikiem nasączonym spirytusem. Po takiej kuracji bongo wygląda jak nowe :)
 

zIeLoNy3000

Well-known member
Rejestracja
Gru 14, 2009
Postów
74
Buchów
0
Panowie nie wiem jak wy ale ja kiedyś czyściłem bonga kwaskiem cytrynowym.
Sposób podchwyciłem jak mój ojciec wsypywał kwasek cytrynowy i zalewał gorącą wodą czajnik. Wszystko puszcza a efekt ekologiczny bo żadnej chemii.
Kiedyś tak zrobiłem do bongera i zeszło bez szorowania. pozdro
 

Mr.StickyfingerZ

Well-known member
Rejestracja
Kwi 7, 2009
Postów
438
Buchów
8
Wycior + plyn do mycia naczyn to moje set do czyszczenia bonga, myje je srednio raz na 2 tyg, a pale z niego codziennie. Najwazniejsze zeby nei zaniedbac bonga bo jak bedzie strasznie oskifione to smak ch***wy, ***ie strasznie az potrafi dzwignac na bełta... :zombi: NIE oskifionym bongom!
 

Kitty

Well-known member
Rejestracja
Lis 4, 2009
Postów
247
Buchów
0
nie wiem jak ze szklem ale z rak brud strasznie zchodzi od kwasku cytrynowego wiec warto sprobowac kwasek odrobina wody lub plynu i zostawic na chwile na brudzie strasznie wsysa
 

Qbek

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sie 7, 2007
Postów
596
Buchów
1
nie wiem jak ze szklem ale z rak brud strasznie zchodzi od kwasku cytrynowego wiec warto sprobowac kwasek odrobina wody lub plynu i zostawic na chwile na brudzie strasznie wsysa


głupi jesteś. ani nie reaguje, ani nie rozpuszcza. na jedno wyjdzie jakbyś piasku nasypał.
 

Zamotany

Well-known member
Rejestracja
Paź 15, 2009
Postów
142
Buchów
0
Ja zawsze myję bongo piaskiem i bardzo dobrze to czyści polecam.
 

Stachu150

Well-known member
Rejestracja
Sie 17, 2010
Postów
48
Buchów
0
najlepsza opcja wg mnie jest proszek do prania lub tabletka do zmywarki. Wsypujemy do bonia, zalewamy wrzątkiem, trzęsiemy troche zeby obmyć dokładnie scianki, zostawiamy na pare minut i gotowe. Zabieg mozna powtórzyc jak bonio jest maxymalnie za***ane. Tym sposobem mamy bonio jak z wystawy sklepowej :) pozdrawiam
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół