nasiona marihuany

Mycie , czyszczenie bonga.

Wyszukiwarka Forumowa:
G

Gość

Guest
Cześć , mam nadzieję że w dobrym miejscu to umieściłem "Fajki i Bonga" <wodna>

W ogóle mam problem z doczyszczeniem , bonga!.
Może ktoś ma jakieś domowe sposoby na oczyszczenie , osadzającej się smoły w bongu ? Czyściłem tą miotełką do czyszczenia butelek , efekt dość dobry około 90% zeszło , lecz pozostałe 10% za groma nie chce zejść. Próbowałem płynami itp. nawet gorącą wodą trochę i pomogło , lecz nie jest tak czyste jak bym chciał.

Wszelki pomysł i porady mile oczywiście widziane.

pozdrawiam.
 

EARL

Well-known member
Rejestracja
Maj 27, 2008
Postów
251
Buchów
0
nalej plyn do mycia naczyń i sól powinno zadziałać:freak:
 

Joincik

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Gru 11, 2005
Postów
947
Buchów
0
Cześć , mam nadzieję że w dobrym miejscu to umieściłem "Fajki i Bonga"
Tak.

Domowych sposobów nie znam, ale coś mi się kojarzy, że jest specjalna substancja do czyszczenia, ale nie pamiętam jak to się nazywało, chyba niedostępne w pl. Możesz też spróbować wpuścić dużo gazu do zapalniczek do bonga, on dobrze rozpuszcza zaschniętą żywicę (jesli chodzi o ekstrakcje olejku), to może poradzi sobie i z tym osadem (w końcu duża część osadu to żywica), ale nie zapewniam, że to podziała. Jeśli chcesz tak zrobić to pamiętaj, że gaz jest łatwopalny i musisz to zrobić w dobrze wentylowanym pomieszczeniu/na zewnątrz.
 
M

Murphy

Guest
Ja zrobilem tak.. wzialem WSZYSTKIE srodki czystosci jakie mialem w domu (nawet domestosy, krety i inne) zalalem tym 1/4 wiadra (nierozcienczone) reszta woda i wrzucilem bongo. Rano caly syf schodzi jak maselko (nawet latwiej przejedziesz palcem i jest czysciutkie). Przy okazji czysci Ci wszystko z farby do czysciutkiego szkla. Wiec jesli masz pomalowane bongo i chcesz miec dalej to tak nie rob. :D
 

VOLt

Well-known member
Rejestracja
Lut 16, 2009
Postów
143
Buchów
0
Mam to samo i nie wiem jak tego się pozbyć, wlewałem domestos, kreta itp ale jakoś nie zeszlo( może za krótko trzymałem) ale musi być jakiś szybszy sposób, na Super Chwast typ niby myl bongo w pare sec ...
clear.gif
 
M

Murphy

Guest
Mam to samo i nie wiem jak tego się pozbyć, wlewałem domestos, kreta itp ale jakoś nie zeszlo( może za krótko trzymałem)

To zrob tak jak napisalem, pozniej szczoteczka schodzi bez problemu. Sprawdzalem na o wiele gorszym syfie niz Ty masz. Jest jeszcze jedna opcja.. ja robie nasycony r-r (roztwor) sody w wodzie i tym zalewam bongo. Nie do tego ze dym jest o wiele lagodniejszy to ten brazowy osad schodzi praktycznie tak samo latwo jak po nocnym moczeniu. Bongo lsni i nie ma w ogole zapachu.
 
Ostatnia edycja:

Szreder

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Mar 11, 2008
Postów
566
Buchów
11
Ja rozpuchola wlałem :sunny: 2x wstrząśnięte i wyglądało jak nówka! ;) troszkę ***ało potem, ale elegancki sposób.. a było tak brudne, że nie było widać środka :)
 

Niewidomy

Well-known member
Rejestracja
Cze 4, 2008
Postów
410
Buchów
1
Ja moją ulubioną szklaną fajeczkę wykąpałem w acetonie ;D Nie zeszlo do konca ale i tak niezle, gdyby się dalo dotrzec do zakamarkow szczoteczką to by dalo rade... Uważajcie bo kur***wo jest okropnie lotne i bardzo palne! Czytalem na jakimś forum fajczarskim że dobry do takich rzeczy jest matanol, nalezy pozniej sprzet oczywiscie wywietrzyc i wyplukac dla pewnosci! Podobno dziala idealnie!

Pozdrawiam
Ślepy_John <joint>
 

Montezuma

Well-known member
Rejestracja
Mar 11, 2009
Postów
177
Buchów
0
ja tam przed czyszczeniem zdrapał bym większość osadu i spalił, pamiętajcie, czasem warto być pazerą :D
 
G

Gość

Guest
Jakby nie było jest czyściutkie :) Alko ( Tzn. Spirytus )+ sól i jakoś zeszło :) Dzięki ! Jeśli się ubrudzi , spróbuje innych patentów co podaliście wybiorę ten najlepszy :)

co do smołki i palenia :freak: co prawda nie najlepszy smak dymu no , ale jakoś przeszło , ogólnie zamuliło mnie na maxa jak i brata <coolpalacz>.

pozdro.
 

"makowiec"

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Maj 1, 2009
Postów
1,023
Buchów
1
ja tam przed czyszczeniem zdrapał bym większość osadu i spalił, pamiętajcie, czasem warto być pazerą :D
=DD Smola sie nigdy niezmarnuje. Tak zwany wycior potrafi polozyc na kolana. Tyx w rurke i popychasz filtrem. Wyglada i smakuje okropnie ale dziala powalajaco.
Ja zwyke czyszcze alkoholem+sola+ryzem i macham ostro zeby ryz i sol elegancko zdrapala ta smole =P.
Pozdro.
 

Qbek

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sie 7, 2007
Postów
596
Buchów
1
izopropanol (koło 10zł/litr) by zmiękczyć, sól by wydrapać. proste.
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół