nasiona marihuany

Plan na zrobienie haszu

Wyszukiwarka Forumowa:

dru

Well-known member
Rejestracja
Lis 16, 2020
Postów
125
Buchów
19
Stronę wcześniej masz odpowiedź. Jak byś tego suszu nie spakował to wyciągnięcie go z zimna(lodówka/zamrażalnik) do ciepła sprawi że w chwilę będzie wilgotny. Kondensacja przy zmianie temperatur nieunikniona.

Czyli do metody robienia na sucho lepiej nie wkładać do zamrażalnika? (no chyba że sam haszysz też by się robiło w jakimś zimnym pomieszczeniu).

Jeszcze jedna taka rzecz mnie ciekawi.. Ile wyjdzie tego charasu z powiedzmy rośliny z której było by 100g topów? mówie o robieniu na żywych rosnących roślinach. Wiem wiem że dużo zależy od odmiany itp. jedne są bardziej żywiczne inne mniej.
Mam fajne miejsce na out, ale nic na nim teraz nie uprawiam z tego powodu że nie mam gdzie suszyć, mógłbym posadzić kilka krzaków na charas, tylko pytanie brzmi czy warto uprawiać latać z baniakami wody, ziemią, nawozami, w deszcz w upały, bo nie wiem ile tego charasu wyjdzie.
To może inaczej spytam, żeby otrzymać 70-80g charasu to ile było by potrzebnych roślin takich z których było by 100g topów?
 

Śmieszek420

World Wide Weed
Obsługa forum
Moderator
Weteran
Rejestracja
Paź 29, 2013
Postów
7,112
Buchów
7,838
Odznaki
5
Spore poletko być musiał mieć, totalnie się to nie opłaca. Imo, charas robi się tylko w regionach tropikalnych gdzie wilgotność powietrza i temperatura nie pozwalają na jakąkolwiek inną metodę robienia haszu. No i tam(Nepal, Indie) ganja rośnie jak chwast, więc surowca nie brakuje.

Co do tego:
Czyli do metody robienia na sucho lepiej nie wkładać do zamrażalnika? (no chyba że sam haszysz też by się robiło w jakimś zimnym pomieszczeniu)

Ja zazwyczaj robiłem hasz w nieogrzewanym domku na ogródku zimą, wtedy wychodziło najlepiej - duży yield i dobra jakość. W domu(w cieple) wychodziło gorzej, albo yield słaby albo jakość albo siatka się zalepiała szybko trichomami. Najlepiej mieć zimną miejscówkę, o tej porze roku to dość proste.
 

fazogastor

Balcerowicz rulez
Weteran
Rejestracja
Mar 13, 2018
Postów
890
Buchów
481
[MENTION=64834]Śmieszek420[/MENTION] - rozumiem zatem, że po zrobieniu charasu z topa, będze on nadal w miarę kopać przy paleniu, bo rękami zbiorę z niego niewielką ilość żywicy?
 

smoczylot

znów otwieram oczy wk***iony
Weteran
Rejestracja
Lut 22, 2015
Postów
1,594
Buchów
4,378
Odznaki
3
Żul dobrze gada na youtube jest ten filmik strainhunters-zobaczysz jak rosliny wyglądają po wymiędoleniu i ogólnie jest tam dobrze pokazane ocb z tym charasem.
 

Śmieszek420

World Wide Weed
Obsługa forum
Moderator
Weteran
Rejestracja
Paź 29, 2013
Postów
7,112
Buchów
7,838
Odznaki
5
Na pewno bardziej niż jak byś z niego otrzepał trichomy. Tu mała ilość zwrotu to powód tego że robiąc charas nie oddzielasz całych trichomów(gruczołów) od rośliny tylko na rękach zostaje ich zawartość. Gruczoł zostaje na materiale roślinnym, jego zawartość na rękach. Jak robisz hasz na sucho to oddzielasz całe gruczoły dlatego zwrot jest większy. Część żywicy zostanie przy produkcji wtarta w topa więc coś będzie klepał. Ze środka topów też żywicy nie zbierzesz więc moc będzie na bank. Problem w tym że topy po zrobienia charasu będą wyglądały jak glon, więc najbardziej będą nadawać się na zrobienie masłą czy coś
 

fazogastor

Balcerowicz rulez
Weteran
Rejestracja
Mar 13, 2018
Postów
890
Buchów
481
Kojarzę, że hasz zbierany z paluchów i nozyczek zawsze za***iście kopał, i to świeżutki, nie wykurowany. Jestem ciekawe co będzie jak go jeszce wykuruję.

Bubble hasz mi nie wyszedł bo kupiłem zestaw chińskich worków i pewnie dlatego, tylko material zmarnowałem. Poza tym trudno mi zrobić większe ilości lodu.

Podobnie nie chcę się bawić z butanem.

Zostaje mi tylko charas, albo wytrzepywanie na sucho przez siatkę.
 

Śmieszek420

World Wide Weed
Obsługa forum
Moderator
Weteran
Rejestracja
Paź 29, 2013
Postów
7,112
Buchów
7,838
Odznaki
5
Można kupić w biedronce za kilka zł cały worek ;) Dobre bagi to podstawa, ja kupiłem chińskie najpierw to od razu oddałem bo się nie nadawały do niczego.
 

fazogastor

Balcerowicz rulez
Weteran
Rejestracja
Mar 13, 2018
Postów
890
Buchów
481
Tak w ogóle oglądnąłem ten film, i jakoś trudno mi uwierzyć że gość potrzebuje całego dnia, żeby tylko 6 gramów ulepić... Ja z 3 godzin trymowania mam ze 2-3 gramy takiego haszu, a to przecież tylko efekt uboczny, a nie celowy.

Z drugiej strony trudno krytywkować gościa, który to robi od 20 lat, ale dziwne, musze sam sprawdzić - ale jeszcze ze 2 miechy do tego...
 

fazogastor

Balcerowicz rulez
Weteran
Rejestracja
Mar 13, 2018
Postów
890
Buchów
481
Nie chcę robić nowego wątku, więc tutaj takie pytanko, czy to działa, ktoś tak próbował robić hasz / kief?

Chodzi mi o takie urządzenie "pollen extractor" które można zobaczyć np. na stronie "pollenextractor.com"

Rozumiem, że do bębna wkładam suche topy po curringu, włączam na kilka godzin i na dole mam do zebrania haszyk?

Jestem leniwy, więc dla mnie to chyba byłaby najłatwiejsza opcja.
 

Śmieszek420

World Wide Weed
Obsługa forum
Moderator
Weteran
Rejestracja
Paź 29, 2013
Postów
7,112
Buchów
7,838
Odznaki
5
Po curingu będzie mniejszy zwrot. Lepiej od razu po wysuszeniu(dobrym, powinny się kruszyć łatwo, bardziej suche niż normalnie do palenia) zamrozić i wrzucić w pollinator.
 

fazogastor

Balcerowicz rulez
Weteran
Rejestracja
Mar 13, 2018
Postów
890
Buchów
481
Dobra, to po następnej uprawie włączę osuszacz powietrza na 50% wilgotności, i po tygodniu suszenia pójdzie do takiej maszyny.

Zrobienie takiej maszyny wydaje się też w miarę proste (?), bo ceny tych polinatorów są z kosmosu - siatka + mały silniczek + pudełko plastikowe, a życzą sobie w niektórych miejscach po 400 euro za najmniejsze modele.
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół