Szukam: Sativa na skupienie; Indica na spanie.

Siemanko!
Zwracam się do was z prośbą o pomoc w znalezieniu dwóch totalnie przeciwnych sobie odmian.
Znamy podział:
- Indica- zmuła, kanapowiec, relax, na wieczór.
- Sativa- "pobudzenie", skupienie, zaangażowanie, na dzień.
Jednak wiemy, że w naszych czasach ten podział nie zawsze się sprawdza a działanie MJ jest uzależnione od wielu czynników(genetyka, profil terpenowy, stosunek THC:CBD i innych cannabinoidów). Szukam konkretnych odmian, proszę o podpowiedź i opisanie własnych doswiadczeń.
Potrzebuje 2 rodzajów kwiatów:

Indica, która pomoże w zasypianiu, uspokoi łeb przed spaniem(problemy ze snem spowodowane stresem i natłokiem myśli).

Sativa, która pomoże się skupić w ciągu dnia na konkretnym zadaniu, zapewni "wkręte" w pracę i nie zamuli.

Czy ktoś z was miał przyjemność próbowania czegoś o podobnym działaniu? Z góry dzięki za pomoc!

Pozdro!

Nie znam lepszej odmiany na spanie niż Aunt of farouk. Nie ważne czy po niej będziesz spał 3 godziny czy 8 zawsze budzisz się wyspany i w pełni sił. Nie ma typowego haju indiki, nie ma mowy o mocnej fazie i kanapie, po prostu delikatny relaks i mega dobre spanie.

Co do sativy to może być ciężko, bo naprawdę niektóre potrafią namieszać w głowie i zrobić kuku na muniu. Ja mam tak że bez względu na to jaka odmiana to przy małej ilości dobrze pobudza i podkręca.

PoZdro

Jak chcesz fajne sativki, na skupienie itd. szukaj tych co producent deklaruje małą zawartość THC, na mnie tak działały np. easy sativa lub nepal x hindu kush(to luzniejsze pheno), z tego co jeszcze w internetach piszo to malawi bardzo fajna sativka. Na spanie przetestowane mam i moge polecić -> chemdog, barney kid, black domina, afgan, hindu kush

Indica blueberry -może nie w 100% indica ale na relax w sam raz

Sativa-Nie wiem czy się można skupić na czymś po 100% sativie =ale polecam Whide widow nie 100 sativa

Pzdro !

Polecam Durbana

Dzięki za podpowiedzi.
Niestety nie znalazłem nigdzie pestek AoF.
Pod koniec miesiąca będą testowane nasennie: Blue og(g13), Ayahuasca purple (Barney's) oraz GSC, zobaczymy.
Aktualnie czekam na dostawę easy sativa, Malawi oraz odmianę ze stosunkiem THC: CBD 1:1.
Postaram się zdać relację jak działanie
Pozdro!

Blue OG od g13 miałem i powinna pasować - mocna indyjka - dobra na wieczór i kanapę. Pooglądać coś, zjeść i spać bo w ciągu dnia za wiele po niej nie zrobisz. Easy sativa to siano zwłaszcza w porównaniu z Malawi. To jest afrykańska sativa z dużym poziomem THC i nie każdy po niej ogarnie. Lekką i przyjemna sativka to np stary poczciwy Orange Bud. Ale to już mocno subiektywna ocena , zależy też od tolerancji.

Jeśli chodzi o nasenne indiczki to dobrze wybrałeś tą Ayahuasce purple, sam lubię sobie ją przypalić na sen i co jakiś czas wrzucam pestkę do growa. Potrzymaj ją tak żeby miała z minimum 50% bursztynu a zobaczysz moc tego upie****acza Choć to moja subiektywna opinia, ale na sen nie znalazłem lepszej.

Moja się tak pięknie wybarwiła, że za cholerę nie potrafię określić ilości bursztynu. Pozatym musiałem już płukać i lada chwila ścinka, bo GSC pohermiła niestety. Ale wymyśliłem sobie main lining, było trochę łamania i oczywiście nie zawsze wszystko szło po mojej myśli, więc się spodziewałem. ?

Zdefiniowanie stanu chorobowego jest tak samo trudne, jak sprecyzowanie stanu pełni zdrowia (zob. dobrostan subiektywny).

Saul napisał:

Choć to moja subiektywna opinia, ale na sen nie znalazłem lepszej.

Click to expand...

Mi by się coś na sen przydało. Najlepiej bardzo długi :] 28.