nasiona marihuany

OS Quakemind - BioGenetic

Wyszukiwarka Forumowa:

nociekawe

Well-known member
Rejestracja
Sty 15, 2017
Postów
161
Buchów
1
Emaaaa!
Usunięto mi fotoleracje miało być ładnie i wgl, ale po tej akcji straciłem już później chęci, co za sens jest pokazywać zdjecia liści na początku wegetacji? Topy się liczo! Nie ważne, zobowiązałem sie, musze się wywiązać. Dziękuję bardzo ekipie Quakemind za obdarowani mnie pestkami. Swietna jakość, jeżeli chodzi o kielkowalność, wzrost i samo palenia. Gdyby nie to że jest tyle odmian do wytestowania to pewnie bym coś wziął, bo szybkość dojrzewania mnie zaskoczyła w szczególności. Wszystkie w podobnym tempie wykiełkowały jak i wyszły z ziemi. Do momentu przensienia ich na spot była, mała przygoda z mrówkami które osiedliły się w doniczkach. Za późno się jorgłem i odpadła chyba jedna sztuka. Po wysadzeniu, po 15.05 liczyąc że już nie przymrozi i będzie git się ku**a grubo zdziwiłem. Przymroziło. Zostały 3 zdrowe w pełni sztuki ( purple Maroc, Passion, easy sativa) i dwie dogorywające sztuki ( już nie pamiętam) resztę ch*j strzelił. Później miałem urlop. Musiałem je zostawić same sobie, wyjścia nie było. Po powrocie scenariusz jakiego się spodziewałem. Zostały Maroc, Passion, Easy Sativa i Sativa Mass, reszta kaput. I tak z ta ocalałem 4 brnąłem do końca, huhałem, dmuchałem, naciągałem do maksimum żeby wycisnąć max z nich. To wszytko przyniosło efekt. Na początku września można było to zauważyć. Zauważyłem też wtedy że szczyt Maroca pleśnieje, więc kosa ( niestety nie mam zdjęć suszu, ani topka z bliska, przepraszam xd ).
3 tydzień września, wizyta i ostra plecha na Maroku, biere co się dało. Reszta ok.
Następnie bity tydzień deszczu. W myślach czarne scenariusze. Wbijam i się nie pomyliłem, wyciąłem to co nie ruszyła plecha. Obadalem sative Mass która nie nadawała się do ścinki chociażbym chcial i plecha też zaczęła ją atakować po całości miejscami. ch*j zostawiłem. Poszedłem jeszcze jakoś później tam do niej zobaczyć, ale nie było po co. Posprzątałem śmieci, pomyślałem, powzdychałem i poszedłem.
Fajnie było, tak w skrócie wyglądał ten rok. Dwa tygodnie go za***aly, po 15.05 i ostatni tydzień września. No cóż, przyzwyczaiłem się taki to już urok tej zabawy hahaha Najważniejsze że cało i zdrowo od początku do końca. Końcówki już nie chciało mi się uwieczniać, zresztą nie było co. Zdjęcia plechy? je**ć PIS! YO

Trochę jeszcze o odmiakach skrobne i reszcie pierdół.
Nasiona jak już pisałem od ekipy Quakemind z OS'a, jeszcze raz wielka dziena. Hajsu zostało trochę w kieszeni. Szkoda, że nie wiele z tego wyszło.
BioGenetic:

Fast Passion
Fast Shaman
Guerilla Gold Fast
Purple Maroc Fast
Serious6 Fast
Easy Sativa Fast

Miejscówka:
Trzcinowisko, pprzekopane poletko jakieś 10x3 z trzciną, zrębami bobrów, perlitem, dolomitem, liśmi i resztkami nawozów. Operacja miała miejsce jakoś w kwietniu

Środki ochrony:
Ślimakol
Przepalony olej
Mocz
Włosy
Miedzian
Karate zeon

Nawozy:
Azofoska
Oborniki
Ashai
Siarczan magnezu
Substral 20:20:20 do oprysku głównie używam
Tytanit
Burzą kwiatów
Polifoska
Burzą kwiatów
Skórki od bananów

Tyleeeee, zdjęcia!





Maj

27.06
Easy Sativa z przodu

Podemna zglebowana Sativa Mass, przed nią w linii prostej Purple Maroc, po jego lewej Passion, z tyłu zglebowana Easy Sativa

Tutaj jeszcze z przed naginania

5.08
Easy Sativa

Podemna Passion, z przodu Maroc, po lewo Sativa Mass

22.08
Easy Sativa

Sativa Mass

Purple Maroc fast

Passion ponaciagany w celu maksymalnego doświetlanie xd

9.09
Easy Sativa

Obok mnie Easy Sativa Fast, Purple Maroc z lewą, Passion po prawej, z tyłu Sativa Mass

Purple Maroc fast, bez już głównego zapleśniałego szczytu

Passion fast

23.09
Passion Fast z przodu, z tyłu Easy Sativa Fast GSC

Sativa Mass
 

nociekawe

Well-known member
Rejestracja
Sty 15, 2017
Postów
161
Buchów
1
Masz tam ziomek daty pomiędzy zdjęciami. Spójrz dobrze xd
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół