Męska wśród żeńskich

Doradźcie coś bo sam nwm co począć.
Miałem jedną męską w boxie wśród żeńskich. Głupio mi w ch*j że nie zauważyłem takiej oczywistości...noi pohermiła pozostałe trzy. Już miałem wszystko wypier*** ale obejrzałem dokładnie znalazłem kilka nasion noi stwierdzilem ze nie jest tak zle. Ale na pewno nie znalazłem wszystkich. Noi dałem spowrotem w box. Meska juz w koszu.

Mija 1 miesiąc kwitnienia. Zostal jeszcze około 1. Doradźcie o wlasne doswiadczenia czy dociagnac do konca zobaczyc co z tego bedzie. Czy zaczynac od razu od nowa.;((.

Medna była cała w jajcach. Chodz feminizowany. To był Super Silver Haze od Green House z reklamacji. Ale nie powiedziane że dali to smao bo było w luźnych fiolkach. Pozdrawiam f2seeds

Jak miesiąc do końca to trzymaj

Ale od***ałem strasznie...xd
A tak pieknie szły, zadnych niedoborów, rosły jak poje****. A tu taka wtopa?

Info dla innych. Teraz już wiem co mogłem wtedy zrobić. Po pozbyciu sie męskiego, wziąć żeńskie i porządnie chlapnąć żeby zmyć pyłek.
Już po krzyku bo 1 tydz do ścinki...xd Co podlanie to zbierałem nasiona xd. Znalazłem około 45 z 3 krzakow.

Zastanawiam sie teraz nad sadzeniem regularnych