- Rejestracja
- Kwi 29, 2007
- Postów
- 2,040
- Buchów
- 5,934
- Odznaki
- 12
Serwus!
:lisc:
Prezentuje mieszankę podłoża, której używam w uprawie indoor, preferuję typ uprawy organicznej, ale i pod mineralną również będzie ok, tak bazowo.
Do rzeczy.
*randomowej ziemi kwiatowej ze sklepu ogrodniczego - z dobrym przedziałem ph, bez wzbogaceń mineralnych npk.
-koszt zależny od litrażu. Od dychy za maly wór.
*koko brick z kaufa - za 3 pln eleganckie koko z spox npk, organiczne.
*wermikulit - bo akurat miałem, może być również perlit/kerm.
-koszt to dosłownie pare ziko w spider shopie u ziomeczka.
*Biomasa (wersja light) - użyłem skorupek z jajec kurzych oraz skorupek winniczków. Skruszone nieregularnie.
*dolomit - ja mam z free w formie skały, zbieram se różne kamulce, taka zajawka. Taka skala po rozdrobnieniu w kruszarce-do ktorej mam dostęp- to to samo co kupiony dolomit w ogrodniczym, tyle, że różnej gradacji, od pyłu po kamyczki.
-koszt dolomitu w ogrodniczym to pare polskich złotych blach.
***dodałem także kilka minerałów krzemionkowych, kwarcytowych, kalcytowych, wapiennych.. - niżej będą foty, tam będzie widać te kamyki w formie nie zmielonej. Do miksu poszły bardziej roztłuczone.... ***
-finalnie wszystko będzie 'ożywiane' humus active papką i wleci mikoryza.
(Koszty także nie duże, pare dych.)
:lisc:
Prezentuje mieszankę podłoża, której używam w uprawie indoor, preferuję typ uprawy organicznej, ale i pod mineralną również będzie ok, tak bazowo.
Do rzeczy.
Używam :
*randomowej ziemi kwiatowej ze sklepu ogrodniczego - z dobrym przedziałem ph, bez wzbogaceń mineralnych npk.
-koszt zależny od litrażu. Od dychy za maly wór.
*koko brick z kaufa - za 3 pln eleganckie koko z spox npk, organiczne.
*wermikulit - bo akurat miałem, może być również perlit/kerm.
-koszt to dosłownie pare ziko w spider shopie u ziomeczka.
*Biomasa (wersja light) - użyłem skorupek z jajec kurzych oraz skorupek winniczków. Skruszone nieregularnie.
*dolomit - ja mam z free w formie skały, zbieram se różne kamulce, taka zajawka. Taka skala po rozdrobnieniu w kruszarce-do ktorej mam dostęp- to to samo co kupiony dolomit w ogrodniczym, tyle, że różnej gradacji, od pyłu po kamyczki.
-koszt dolomitu w ogrodniczym to pare polskich złotych blach.
***dodałem także kilka minerałów krzemionkowych, kwarcytowych, kalcytowych, wapiennych.. - niżej będą foty, tam będzie widać te kamyki w formie nie zmielonej. Do miksu poszły bardziej roztłuczone.... ***
-finalnie wszystko będzie 'ożywiane' humus active papką i wleci mikoryza.
(Koszty także nie duże, pare dych.)
Wykonanie wygląda tak :
Najpierw wybieramy miejscówe do zabawy.
Miejsce działania to wazna rzecz, wanna jest ok. Łatwo po sobie posprzątać i nic sie nie poniewiera dookoła.
Rozkładamy tam swój mandżur i działamy.
*Na zdjeciu widać poglądowo umieszczone w wannie przybory, są to kolejno :
Od prawej - DOLOMIT w malym pojemniku,
KOKO BRICK w pojemniku większym - namoczony w przegotowanej gorącej wodzie, na pojemniku widać brick.
Do mieszanki używam około 1 : 10
( 1 litr namoczonego kokosa na 10l ziemi)
Ziemia wymieszana z wermikulitem, ktory widać w dilpaku na górnej części foty.
Moja proporcja to ~szklanka wermu na kazde 20l ziemi. (jak wcześniej wspominałem może być perlit/kerm)
Na dno każdej donicy posypane wermem, dorzucone drobniejsze i mniej drobne kamyczki, drenażowo i rozluźniająco.
Wróćmy się do ziemi z wermikulitem, dodaje do niej pokruszone skorupki jaj i muszle winniczka oraz minerały - skruszone nieregularnie, na zdjęciu widoczne całe kamienie.
Dodaje kokos i dolomit.
Mieszam to wszystko łapiskiem czując strukturę mieszanki i odpowiednio reguluje dodając kokos i drobne kamulce/wermikulit lub dodając ziemi kwiatowej z wora, zależy czy mieszanka wydaje się być zbyt ciężka czy zbyt luźna.
Staram się by mieszanka była mniej wiecej takiej wilgotności jak lubi młoda siewka po podlaniu.
Taki mix wsypuje do donic, sypiąc na wierzch warstwe wermikulitu(może być perlit/keramzyt)
Tak to wygląda. Taki mix podlany active papką w zalecanej dawce + mikoryza i nic więcej nie trzeba by roślina zdrowo się rozwijała i dobrze przeżyła okolice pierwszych 3 - 4 tygodni swego wega. Bez żadnego zasilania nawozami npk i zabawy z ph.
U mnie się sprawdza jak należy, raz czy dwa używałem gleby dedykowanej i nie widzę różnicy między lightmixami a taką opcją.
Pamietajcie, że trzeba po sobie posprzątać i pamietajcie, że lepiej spłukuje się wannę niż czyści dywan...
:dance:
Duże ELO konopne świry!
Najpierw wybieramy miejscówe do zabawy.
Miejsce działania to wazna rzecz, wanna jest ok. Łatwo po sobie posprzątać i nic sie nie poniewiera dookoła.
Rozkładamy tam swój mandżur i działamy.
*Na zdjeciu widać poglądowo umieszczone w wannie przybory, są to kolejno :
Od prawej - DOLOMIT w malym pojemniku,
KOKO BRICK w pojemniku większym - namoczony w przegotowanej gorącej wodzie, na pojemniku widać brick.
Do mieszanki używam około 1 : 10
( 1 litr namoczonego kokosa na 10l ziemi)
Ziemia wymieszana z wermikulitem, ktory widać w dilpaku na górnej części foty.
Moja proporcja to ~szklanka wermu na kazde 20l ziemi. (jak wcześniej wspominałem może być perlit/kerm)
Na dno każdej donicy posypane wermem, dorzucone drobniejsze i mniej drobne kamyczki, drenażowo i rozluźniająco.
Wróćmy się do ziemi z wermikulitem, dodaje do niej pokruszone skorupki jaj i muszle winniczka oraz minerały - skruszone nieregularnie, na zdjęciu widoczne całe kamienie.
Dodaje kokos i dolomit.
Mieszam to wszystko łapiskiem czując strukturę mieszanki i odpowiednio reguluje dodając kokos i drobne kamulce/wermikulit lub dodając ziemi kwiatowej z wora, zależy czy mieszanka wydaje się być zbyt ciężka czy zbyt luźna.
Staram się by mieszanka była mniej wiecej takiej wilgotności jak lubi młoda siewka po podlaniu.
Taki mix wsypuje do donic, sypiąc na wierzch warstwe wermikulitu(może być perlit/keramzyt)
Tak to wygląda. Taki mix podlany active papką w zalecanej dawce + mikoryza i nic więcej nie trzeba by roślina zdrowo się rozwijała i dobrze przeżyła okolice pierwszych 3 - 4 tygodni swego wega. Bez żadnego zasilania nawozami npk i zabawy z ph.
U mnie się sprawdza jak należy, raz czy dwa używałem gleby dedykowanej i nie widzę różnicy między lightmixami a taką opcją.
Pamietajcie, że trzeba po sobie posprzątać i pamietajcie, że lepiej spłukuje się wannę niż czyści dywan...
:dance:
Duże ELO konopne świry!