- Rejestracja
- Wrz 28, 2020
- Postów
- 36
- Buchów
- 82
Siema wszystkim, zazwyczaj czytam i szukam lecz dzis zapytam.
Mam troche panienek na dworze(na zdjeciu 2 spot gdzie idzie im troche wolniej) , wszystko do tej pory szło bardzo dobrze. Przy ostatniej wizycie (2tyg)dostały topmax. Roslinki wczsniej podkarmiane profoską o jakiś turbo duzym pk, nie chcąc kłamac chyba ~30- 15. (Srodki od rolnika)
Nawóz stosowałem w jakiś małych dawkach co by ich nie spalic. Ostatnie nawożenie mialo miejsce pod koniec sierpnia.
Gdy wczoraj wpadłem w odwiedziny zaskoczył mnie taki widok.
Jak myslicie? Aż tak głodne czy korzenie maja problem z wodą? Dodatkowo ciekawa obserwacja zamsiast w topach pleśń pojawila sie na łodygach i to tych o srednicy pare cm (na dole)
Mam troche panienek na dworze(na zdjeciu 2 spot gdzie idzie im troche wolniej) , wszystko do tej pory szło bardzo dobrze. Przy ostatniej wizycie (2tyg)dostały topmax. Roslinki wczsniej podkarmiane profoską o jakiś turbo duzym pk, nie chcąc kłamac chyba ~30- 15. (Srodki od rolnika)
Nawóz stosowałem w jakiś małych dawkach co by ich nie spalic. Ostatnie nawożenie mialo miejsce pod koniec sierpnia.
Gdy wczoraj wpadłem w odwiedziny zaskoczył mnie taki widok.
Jak myslicie? Aż tak głodne czy korzenie maja problem z wodą? Dodatkowo ciekawa obserwacja zamsiast w topach pleśń pojawila sie na łodygach i to tych o srednicy pare cm (na dole)