nasiona marihuany

Wykorzystanie towaru z zeszłego sezonu

Wyszukiwarka Forumowa:

Quaker

Terrorysta
Rejestracja
Paź 11, 2019
Postów
1,825
Buchów
4,554
Odznaki
5
Cześć,
Mam sporo jarania z zeszłego sezonu i pomyślałem, że może bym to przerobił na jakiś haszyk czy olej. Same topy pewnie coś ok 200g suchego.

Co byście polecili jako metodę przerobienia tego, żeby było najbardziej efektywne?

Jakieś sugestie ?
 

GRUZ

Morda
Rejestracja
Gru 4, 2017
Postów
472
Buchów
11
sporo tematu.
Ja zalałem 70% alkoholem i maceruje kilka tygodni, w planie odparowanie .Pozyskany koncentrat będę aplikował gdzie popadnie.
 

userzyk

Well-known member
Rejestracja
Cze 19, 2020
Postów
214
Buchów
3
sporo tematu.
Ja zalałem 70% alkoholem i maceruje kilka tygodni, w planie odparowanie .Pozyskany koncentrat będę aplikował gdzie popadnie.

A czy taki koncentrat będzie zdatny do jedzenia? I czy alko oprócz samego thc nie rozpuści zanieczyszczeń? Sam mam topy z indoor i kminie co z nich zrobić ciekawego
 

Misqu

Well-known member
Rejestracja
Gru 23, 2008
Postów
359
Buchów
16
A czy taki koncentrat będzie zdatny do jedzenia? I czy alko oprócz samego thc nie rozpuści zanieczyszczeń? Sam mam topy z indoor i kminie co z nich zrobić ciekawego

A jaki jest Twój cel? Zrób sobie olej albo masło
 

RoZzman

Adaśkowiec
Weteran
Rejestracja
Cze 16, 2012
Postów
839
Buchów
46
Jak masz tyle szczytów to możesz zainwestować w bubble bags i cedzić przez najmniejsze oczka
 

userzyk

Well-known member
Rejestracja
Cze 19, 2020
Postów
214
Buchów
3
A jaki jest Twój cel? Zrób sobie olej albo masło

Zrobiłem już olej kokosowy z 50 g resztek po robieniu haszu z trymu oraz swiezo zebrałem 4.27 g olejku zrobionego za pomocą butanu. Mam litr spirytusu w którym ten ww. materiał miał wylądować, w butan póki co trochę nie chce mi się bawić więc kminie wrzucic topy do spirytu dlatego dopytuje. Nie mam w tym momencie możliwości zdekarboksylować zioła żeby zrobić typowego Green Dragona
 

Quaker

Terrorysta
Rejestracja
Paź 11, 2019
Postów
1,825
Buchów
4,554
Odznaki
5
Bublr bags to jedna z opcji, którą rozważam. Pytanie, czy jest jakaś alternatywa?
 

ceu

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Paź 4, 2015
Postów
1,143
Buchów
1,397
Zioło żeby zrobić nalewkę musi być zdekarboksylowane.
 

Quaker

Terrorysta
Rejestracja
Paź 11, 2019
Postów
1,825
Buchów
4,554
Odznaki
5
Dokładnie. W zeszłym roku tak robiłem Green Dragona.
 

Misqu

Well-known member
Rejestracja
Gru 23, 2008
Postów
359
Buchów
16
A zadam pytanie, czy duża jest różnica w mocy jak zrobiłem olejek bez dekarboksylacji? Odparowywałem spiryt przy 90*C w piekarniku.
 

domoww12

Active member
Rejestracja
Sty 2, 2013
Postów
40
Buchów
4
Green dragon bez dekarbo też działa tylko musi postać z rok
Od paru lat robię bez dekarbo i 1 kielon zmiata niedoświadczonych .
 

Śmieszek420

World Wide Weed
Obsługa forum
Moderator
Weteran
Rejestracja
Paź 29, 2013
Postów
7,112
Buchów
7,838
Odznaki
5
A jak przechowywane te palenie? Wraz z czasem przechowywania zwrot przy haszu idzie w dół, jak było ściśnięte w jakiś sposób np worki próżniowe to tym bardziej hasz nie wyjdzie. Albo uzyskasz 1-2% zwrotu i tyle. Olej(BHO albo RSO) to lepszy pomysł bo niezależnie od stanu trichomów, kannabinoidy wyciągnie. Jedynie kolor, smak i zapach nie będą takie jak z relatywnie świeżego materiału.
 

simba

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sie 31, 2016
Postów
610
Buchów
1,675
Odznaki
2
Green dragon bez dekarbo też działa tylko musi postać z rok
Od paru lat robię bez dekarbo i 1 kielon zmiata niedoświadczonych .
Może się nie znam,ale z własnego doświadczenia wiem że nalewka bez dekarboksylacji też daje rady i to po 2 miesiącach leżakowania.Także z tym rokiem to jest dla mnie jakiś absurd.Co roku robię tak samo i osoby które palą ponad 2 dekady miota po pięćdziesiątce.Tak że nie maja ochoty aby co kolwiek zapalić.A mieszam to 50/50 z sokiem cytryny,cukrem i wodą.Mogę się tylko domyślać że gdyby to było czyste to strasznie by sponiewierało.Może kiedyś mi się zechce zrobić takiego testa -2 miechy kontra 12.Choć osobiści nie widzę sensu skoro konsumenci sobie to tak zachwalają że w ciągu półtorej miecha poszło mi prawie 50 butelek.Wydaje mi się że bardziej w tym chodzi z jakiego materiału to jest i ile jego jest włożone,niż to ile leżakuje.Może się mylę.Nie wiem.Ale wiem że u mnie się to sprawdza.
4D6CF133-48BD-4B15-919D-927250FAD86A.jpg
 

Beasto

Ujarany cały dzień
Rejestracja
Sie 18, 2019
Postów
3,105
Buchów
9,714
Odznaki
10
Nie mogę czytać o tym trzymaniu materiału w alku tyle czasu, skoro można to zrobić w jeden dzień i mieć przyjemną w smaku nalewkę, a nie jakiś zajzajer z niepotrzebnych rzeczy (jak chlorofil), które przeszły do wody xD
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół