nasiona marihuany

[Mars Hydro TS600], [0,16m2], [1 x Gorilla Glue, 1 x White Widow] - Pierwszy grow

Wyszukiwarka Forumowa:

Ż**l

Ye
Rejestracja
Lis 1, 2010
Postów
10,971
Buchów
19,765
Prędzej pohermi od tego że będziesz lawirował z fotoperiodem, aniżeli od cięcia, chociaż są tu tacy co twierdzą inaczej. :dance:
 

zielonyjoe2232

Well-known member
Rejestracja
Sie 10, 2020
Postów
80
Buchów
2
12/12 do końca. Musisz zmienić nastawienie. Trzeba bardzo się starać, żeby się nie udało, a Ty radzisz sobie dobrze, masz zdrowe rośliny, jesteś przygotowany. Weź kilka głębokich oddechów i się wyluzuj.

Dziękuję bardzo za miłe słowa. Staram się jak mogę :salut: Na kolejny grow pewnie będę miał spokojniejszą głowę, bo i wiedzy przybędzie i nie będzie już tego efektu "pierwszego razu".

---------- Post Zaktualizowany 20:51 ---------- Data pierwszego postu 20:50 ----------

Prędzej pohermi od tego że będziesz lawirował z fotoperiodem, aniżeli od cięcia, chociaż są tu tacy co twierdzą inaczej. :dance:

Dziękuję za pomoc i dobre rady. Już jestem spokojniejszy;)

---------- Post Zaktualizowany 21:05 ---------- Data pierwszego postu 20:51 ----------

Update 13.10 - WEG dzień 32, indukcja dzień 3

Dzisiaj podlałem rośliny mieszanką alg c mix, calmag prewencyjnie oraz biohumus, wszystko w pełnych dawkach. Rośliny dostały po litrze takiej zupki. Dodatkowo obniżyłem PH do 6,5 za pomocą octu jabłkowego (2,5 ml/litr). Co prawda nie widziałem potrzeby żeby to robić bo do tej pory roślinki raczej się nie skarżyły, ale zachęcony ostatnimi eksperymentami postanowiłem zobaczyć czy będzie jakakolwiek różnica we wzroście chwastów. Planuję tak podlewać jeszcze ze trzy razy.

A propo eksperymentów - rośliny zostały pozbawione stożków wzrostu i chyba będą się więcej krzaczyć. Jako że box mam mały, to myślę nad usunięciem największych liści tak, żeby niższe topy dostawały więcej światła. Przy następnym podlaniu chyba nożyk pójdzie w ruch. Co myślicie?

Kilka zdjęć z dzisiaj


Jakieś skazy na GG, ale na starych liściach które planuję usunąć, nowe są czyste.

 

Ż**l

Ye
Rejestracja
Lis 1, 2010
Postów
10,971
Buchów
19,765
Broń boże nie usuwaj liści, to są centra energetyczne roślin. Weź te szczyty co idą do góry na jakieś sznurki/żyłki do gleby, te niższe powinny isc do góry. Pamiętaj żeby takie manewry robić przrd podlaniem roslin, gdy roslina nie ma pełnego turgoru.
 

GruMlody

Well-known member
Rejestracja
Cze 28, 2018
Postów
912
Buchów
538
Odznaki
1
Dziękuję bardzo za miłe słowa. Staram się jak mogę :salut: Na kolejny grow pewnie będę miał spokojniejszą głowę, bo i wiedzy przybędzie i nie będzie już tego efektu "pierwszego razu".

---------- Post Zaktualizowany 20:51 ---------- Data pierwszego postu 20:50 ----------



Dziękuję za pomoc i dobre rady. Już jestem spokojniejszy;)

---------- Post Zaktualizowany 21:05 ---------- Data pierwszego postu 20:51 ----------

Update 13.10 - WEG dzień 32, indukcja dzień 3

Dzisiaj podlałem rośliny mieszanką alg c mix, calmag prewencyjnie oraz biohumus, wszystko w pełnych dawkach. Rośliny dostały po litrze takiej zupki. Dodatkowo obniżyłem PH do 6,5 za pomocą octu jabłkowego (2,5 ml/litr). Co prawda nie widziałem potrzeby żeby to robić bo do tej pory roślinki raczej się nie skarżyły, ale zachęcony ostatnimi eksperymentami postanowiłem zobaczyć czy będzie jakakolwiek różnica we wzroście chwastów. Planuję tak podlewać jeszcze ze trzy razy.

A propo eksperymentów - rośliny zostały pozbawione stożków wzrostu i chyba będą się więcej krzaczyć. Jako że box mam mały, to myślę nad usunięciem największych liści tak, żeby niższe topy dostawały więcej światła. Przy następnym podlaniu chyba nożyk pójdzie w ruch. Co myślicie?

Kilka zdjęć z dzisiaj


Jakieś skazy na GG, ale na starych liściach które planuję usunąć, nowe są czyste.


Plamy od wody
 

zielonyjoe2232

Well-known member
Rejestracja
Sie 10, 2020
Postów
80
Buchów
2
Update 16.10 - WEG dzień 35, indukcja dzień 6

Rośliny podlane tak jak poprzednio + bio grow połowa dawki. Chyba wszystko idzie ok. Jedyne co mnie teraz martwi, to GG, który wystrzelił ponad WW i zastanawiam się czy mu kolejnego piętra nie zciąć. I tak tam żadnych kwiatwów nie będzie.
displayimage.php
[/url][/IMG]


I znalazłem na WW coś takiego. Czy to znaczy że zaczyna się FLO?:zab:
 

zielonyjoe2232

Well-known member
Rejestracja
Sie 10, 2020
Postów
80
Buchów
2
Dzisiaj zauważyłem, że preflowery wyskoczyły w wielu miejscach, na obu roślinach. Strasznie mnie to rajcuje, normalnie uśmiech nie schodzi mi z twarzy:dance:

Goryl niestety rośnie w górę a WW wypuszcza odrosty, martwi mnie trochę różnica we wzroście roślin. Ale za tydzień powinienem dostać lampki do doświetlania, więc najwyżej będę świecił na WW dodatkowymi ledami. Załączam zdjęcia z dzisiaj:
displayimage.php
[/URL][/IMG]
displayimage.php
[/URL][/IMG]
displayimage.php
[/URL][/IMG]

Dzisiaj wypiłem trochę alko, rozmyślałem o moim podejściu do tej uprawy i o planach na przyszłość. O tym, co będę robił przy kolejnych growach, jakie błędy popełniłem i czego się nauczyłem. Nawet wymyśliłem mema którego załączam. Mam nadzieję, że zrozumiecie o co mi chodzi:mrgreen:
displayimage.php
[/URL][/IMG]
 

zielonyjoe2232

Well-known member
Rejestracja
Sie 10, 2020
Postów
80
Buchów
2
Update 19.10 - WEG dzień 38, indukcja dzień 9

Dzisiaj roślinki dostały po litrze standardowej mieszanki bio grow, cal mag, humus, alg a mic + ocet jabłkowy do zbicia PH do 6,5 - wszystko w pełnych dawkach. Chyba ostatni raz dałem bio grow, zbijać PH też już chyba nie będę. Nie chcę kombinować za bardzo, bo jeszcze coś przedobrzę i znów będę miał problem.

Rośliny pokazały w wielu miejscach preflowery. Od kiedy liczyć FLO? Myślę że dla pewności poczekam do dwóch tygodni od przełączenia i zobaczę jak się sprawy będą miały. Mogę lać już teraz nawozy pod FLO? Ewentualnie poczekam z tym do oficjalnego rozpoczęcia fazy.

Widać że rośliny mają za mało miejsca w boxie. Może za rok kupię 50x50, lub 60x60, tylko muszę to jakoś tak wykombinować, żeby moja dziewczyna się nie skapnęła, bo będę miał przypał gorszy niż z policją:freak:

Martwi mnie trochę różnica we wzroście, GG jest 10 cm większy od WW. W tym tygodniu powinienem dostać zestaw do doświetlania, więc w razie czego będę się tym wspomagał. Jak dojdzie paczka, to napiszę konkretnie co i jak.

Zdjęcia z dzisiaj:
displayimage.php
[/url][/IMG]

displayimage.php
[/url][/IMG]

displayimage.php
[/url][/IMG]

 

zielonyjoe2232

Well-known member
Rejestracja
Sie 10, 2020
Postów
80
Buchów
2
Update 24.10 - WEG dzień 43, indukcja dzień 14, FLO dzień 1

Witam wszystkich.

Roślinki rosną, są podlewane nawozami na flo w pełnej dawce i zaczęły już kwitnąć. Cieszy mnie to niezmiernie, z każdym kolejnym włoskiem i każdym listkiem uśmiech na mojej twarzy się powiększa. Serio żałuję że nie zająłem się uprawą wcześniej, wspaniałe hobby które daje dużo staysfakcji. Mam nadzieję że po żniwach mój uśmiech będzie jeszcze większy:-D.

Doszła paczka z oświetleniem, dwie lampy + dwa ledy 660 nm + dwa ledy które kupiłem w budowlanym. Jutro będę kombinował jak to umiejscowić w boxie i jak podłączyć wszystko do timera. Mam w piwnicy jakąś złodziejkę, to ją podłączę.

Na liściach pojawiają się niepokojące objawy, tylko nie wiem czego. Na razie będę obserwował, mam nadzieję że to nic poważnego, Jeśli ktoś ma jakiekolwiek sygestie, to proszę pisać.

Na koniec zdjęcie liści, które odpały i które zebrałem dzisiaj.

Pozdrawiam, PAAA!









 

Alastor Moody

widzę to, czego nie widać
Rejestracja
Cze 3, 2020
Postów
198
Buchów
354
Odznaki
2
A dasz fotkę tych chorych liści? Oko amatora, ale mi się wydaje, że idzie ładnie.

PS. Ktoś zagląda!

pozdro
 

zielonyjoe2232

Well-known member
Rejestracja
Sie 10, 2020
Postów
80
Buchów
2
A dasz fotkę tych chorych liści? Oko amatora, ale mi się wydaje, że idzie ładnie.

PS. Ktoś zagląda!

pozdro

Niektóre liście mają fioletowe łodygi i te "gniazda" z których wyrastają ich "blaszki". Najprawdopodobniej niedobory potasu lub fosforu, dlatego leję z wodą pełne dawki biobizzów top max i bio bloom + dodatki typu cal mag i alg a mic. Na organice to raczej bezpieczne rozwiązanie, zobaczymy.

Obecne są też małe plamki na blaszkach, ale na razie tylko pilnuję żeby ich nie było za dużo.




I mała anegdotka z życia:

Na moim piętrze są 4 mieszkania, moje, dwa puste po studentach i mojej sąsiadki, którą widuję może dwa razy w roku. W sobotę spotkałem ludzi, którzy wnosili swoje rzeczy do jednego pustego mieszkania, przedstawiłem się, chwilę pogadaliśmy i dowiedziałem się, że będą je wynajmować raczej długoterminowo.
Gościu pracuje w straży miejskiej:shock:. W sumie mogło być gorzej, ale trochę obsrałem majty:-D Muszę pomyśleć nad maksymalnym ukryciem zapachu przy trymie.
 
Ostatnia edycja:

PanHolender

Well-known member
Rejestracja
Wrz 21, 2020
Postów
122
Buchów
8
Witam kolego. Mógłbyś mi napisać lub podesłać rozwiązanie problemu z zazacymi diodami od lampy będę wdzięczy. Mam ten sam problem
 

zielonyjoe2232

Well-known member
Rejestracja
Sie 10, 2020
Postów
80
Buchów
2
Oczywiście.

NIE JESTEM ELEKTRYKIEM I NIE ZNAM SIĘ NA TERMINOLOGII, DLATEGO PRZEPRASZAM ZA BAŁAGAN W NAZEWNICTWIE.


Ogólnie problem wynika z tego, że programatory zwykle odcinają tylko jedną linię w gniazdku. Oryginalnie tam są dwie, faza (podaje prąd) i neutralny. Ogólnie elektrycy mogą je podłączyć obojętnie jak - większość sprzętów i tak będzie działać. Programator może rozłączać tylko "lewy" przewód, jak po "lewej" będziesz miał podpiętą fazę, to wszystko będzie działać tip-top, jak będziesz miał tam neutralny, to faza cały czas będzie podawała napięcie. Obwód co prawda będzie rozłączony przez programator, więc LED nie będzie świecił pełną mocą, ale niewielka ilość ładunku elektrycznego która pozostanie na urządzeniach wystarczy do tego żeby pobudzić LEDy do żarzenia.

Rozwiązania problemu są 3:
1. Wyłączasz bezpieczniki:ele:, rozkręcasz gniazdko i zamieniasz przewody. Wtedy na "lewym" będziesz miał fazę i programator będzie ją normalnie rozłączał.
2. Kupić przedłużacz bez "bolca" - uziemienia, wtedy możesz po prostu obrócić wtyczkę i włożyć ją odwrotnie do gniazdka - taki sam efekt.
3. Jest jeszcze sposób z wpinaniem do przedłużacza jakiegoś elektrycznego pie****nika dla rozładowania nagromadzonych ładunków. Na początku ktoś opisywał to w moim wątku. Ja się nie znam, to tego nie opiszę dokładnie.

4. Rozwiązanie bonusowe - u mnie problem zniknął po przeniesieniu boxa z przedpokoju do sypialni. Możesz popróbować podłączać przedłużacz do różnych gniazdek i obserwować czy problem znika. W końcu w różnych gniazdkach przewody masz podłączone losowo, więc pewnie w końcu dobrze trafisz:p

Jak coś to pisz.
 

PanHolender

Well-known member
Rejestracja
Wrz 21, 2020
Postów
122
Buchów
8
Oczywiście.

NIE JESTEM ELEKTRYKIEM I NIE ZNAM SIĘ NA TERMINOLOGII, DLATEGO PRZEPRASZAM ZA BAŁAGAN W NAZEWNICTWIE.


Ogólnie problem wynika z tego, że programatory zwykle odcinają tylko jedną linię w gniazdku. Oryginalnie tam są dwie, faza (podaje prąd) i neutralny. Ogólnie elektrycy mogą je podłączyć obojętnie jak - większość sprzętów i tak będzie działać. Programator może rozłączać tylko "lewy" przewód, jak po "lewej" będziesz miał podpiętą fazę, to wszystko będzie działać tip-top, jak będziesz miał tam neutralny, to faza cały czas będzie podawała napięcie. Obwód co prawda będzie rozłączony przez programator, więc LED nie będzie świecił pełną mocą, ale niewielka ilość ładunku elektrycznego która pozostanie na urządzeniach wystarczy do tego żeby pobudzić LEDy do żarzenia.

Rozwiązania problemu są 3:
1. Wyłączasz bezpieczniki:ele:, rozkręcasz gniazdko i zamieniasz przewody. Wtedy na "lewym" będziesz miał fazę i programator będzie ją normalnie rozłączał.
2. Kupić przedłużacz bez "bolca" - uziemienia, wtedy możesz po prostu obrócić wtyczkę i włożyć ją odwrotnie do gniazdka - taki sam efekt.
3. Jest jeszcze sposób z wpinaniem do przedłużacza jakiegoś elektrycznego pie****nika dla rozładowania nagromadzonych ładunków. Na początku ktoś opisywał to w moim wątku. Ja się nie znam, to tego nie opiszę dokładnie.

4. Rozwiązanie bonusowe - u mnie problem zniknął po przeniesieniu boxa z przedpokoju do sypialni. Możesz popróbować podłączać przedłużacz do różnych gniazdek i obserwować czy problem znika. W końcu w różnych gniazdkach przewody masz podłączone losowo, więc pewnie w końcu dobrze trafisz:p

Jak coś to pisz.

A gdybym tego problemu nie rozwiązywał i zostali jak jest to będę jakiś źle skutki tego dla małych??
 

Layer1

Ad augusta per angusta
Weteran
Rejestracja
Mar 16, 2017
Postów
696
Buchów
2,215
Odznaki
5
Że też nie widziałem Twojej fotorelcjii wcześniej hahha, dobry jajcarz jesteś, a z tym to trafiłeś w asmo sedno i myślę, że dużo osób się z tym zgodzi xd




Btw to dobrze Ci to idzie, wszystko fajnie i schludnie, powodzenia !
 

zielonyjoe2232

Well-known member
Rejestracja
Sie 10, 2020
Postów
80
Buchów
2
A gdybym tego problemu nie rozwiązywał i zostali jak jest to będę jakiś źle skutki tego dla małych??

Tego na 100% nikt Ci nie powie. Myślę że to zależy też od tego jak bardzo ledy się żarzą. U mnie obserwowałem to zjawisko przez kilka dni i efekt był taki jak w bezchmurną noc. Pomyślałem że w przyrodzie przecież rośliny też mają w nocy taką poświatę z księżyca i jakbyś sadził outdoor, to efekt by był podobny. A jakoś ludziom rośliny na zewnątrz nie wariują, więc ja bym się tym za bardzo nie przejmował.

W każdym razie ja negatywnych skutków u siebie nie zaobserwowałem.

---------- Post Zaktualizowany 15:18 ---------- Data pierwszego postu 15:17 ----------

Że też nie widziałem Twojej fotorelcjii wcześniej hahha, dobry jajcarz jesteś, a z tym to trafiłeś w asmo sedno i myślę, że dużo osób się z tym zgodzi xd




Btw to dobrze Ci to idzie, wszystko fajnie i schludnie, powodzenia !

A bardzo dziękuję:p. No wszystko na razie idzie zgodnie z planem i tak mam nadzieję do szczęśliwej ścinki.

Pozdro!
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół