nasiona marihuany

Suszenie pierwszej rośliny

Wyszukiwarka Forumowa:

jestempsem

Member
Rejestracja
Lip 16, 2020
Postów
15
Buchów
0
Właśnie ściąłem swoją pierwszą roślinkę, obecnie leży do góry nogami w boxie, pytanie co dalej? Na wiki jest napisane aby przez jakieś 3 dni tak wisiała, potem trzeba ściskać topy i sprawdzać czy wyschły, ale co dalej? Wrzucamy to do jakiegoś kartonu czy jak?
 

Total Kozak

Buja taka muza!
Weteran
Rejestracja
Lip 5, 2015
Postów
3,175
Buchów
6,582
Odznaki
2
Yo! Niechaj wiszą, tak długo aż nie wyschną. Jak będą suche, to zdejmij boby z gałązek i wrzuć w jakiś karonik lub papierową torbę na kilka dni. Później do słoika siup. :p No i słoik raz na jakiś czas możesz trzymać otwarty jak masz możliwość.
 

Quaker

Terrorysta
Rejestracja
Paź 11, 2019
Postów
1,825
Buchów
4,554
Odznaki
5
Będą suche, jak gałązki na których wiszą zaczną strzelać po przełamaniu. Wtedy tak jak wyżej (torba papierowa ew. słoik). Są takie specjalne regulatory suszu, które możesz kupić i wrzucić do słoika, ale ja tego nie używam. Po prostu otwieram słoik dziennie przez 20 minut i tak robię przez 2,3 lub 4 tygodnie.
 

jestempsem

Member
Rejestracja
Lip 16, 2020
Postów
15
Buchów
0
Ok, a po przełożeniu do słoika ile czasu mam tam trzymać? Bo napisałeś, że robisz tak przez 2, 3 lub 4 tygodnie, od czego to zależy?
 

BZK

Konopny Świr!
Weteran
Rejestracja
Kwi 29, 2007
Postów
2,040
Buchów
5,934
Odznaki
12
Tak na prawdę to możesz trzymać w sloiczku az do skopcenia ostatniego kiefu hehe. Ten proces to kurowanie kwiatostanów. Wpisz sobie "curring" i szukaj :)

W skrócie, to zabieg uwydatniający terpeny - smak, zapach nabierają charakteru. Susz jest ogólnie lepszej jakości i głoszą głosy, że ponoć i mocniejsze... Yo.
 

Ż**l

Ye
Rejestracja
Lis 1, 2010
Postów
10,971
Buchów
19,765
Będą suche, jak gałązki na których wiszą zaczną strzelać po przełamaniu. Wtedy tak jak wyżej (torba papierowa ew. słoik). Są takie specjalne regulatory suszu, które możesz kupić i wrzucić do słoika, ale ja tego nie używam. Po prostu otwieram słoik dziennie przez 20 minut i tak robię przez 2,3 lub 4 tygodnie.

Jak już gałązki strzelajo to trochę przy późno, susz z pewnością przesuszony i terpeny spie****y. Dziwny motyw/mit z tymi gałązkami krąży po forum.

---------- Post Zaktualizowany 01:32 ---------- Data pierwszego postu 01:31 ----------

Ok, a po przełożeniu do słoika ile czasu mam tam trzymać? Bo napisałeś, że robisz tak przez 2, 3 lub 4 tygodnie, od czego to zależy?

Jak masz ciśnienie to możesz smażyć jak wyschnie, przed curringiem.
 

Garry

Well-known member
Rejestracja
Sie 13, 2012
Postów
116
Buchów
3
Jak mam miernik wilgotności w boksie, to dobrym pomysłem jest suszenie do momentu w którym wilgotność w boksie spadnie do 60%? Z założenia nie wyschnie bardziej niż wilgotność powietrza w boksie.
Czy jadnak taki pomiar nie jest miarodajny?
 

fazogastor

Balcerowicz rulez
Weteran
Rejestracja
Mar 13, 2018
Postów
890
Buchów
481
Ja suszę na siatce, z osuszaczem powietrza ustawionym na 60% wilgotności jakieś 10-14 dni i są dobre, kolejne tygodnie - jeszcze lepsze. W sieci można poczytać że taki poziom wilgotności do curringu jest najlepszy - i potwierdzam to z mojej paroletniej praktyki.

Można w bardziej suchej atmosferze i szybciej się wysuszy ale towar będzie gorszy.

Tam gdzie jest zbyt wilgotno dobrym pomyslem jest osuszacz z regulacją poziomu wilgotności, a najlepsze ale najdroższe urządzenie to takie które nie tylko osusza ale nawilża jeżeli trzeba - to w przypadku kiedy jest za sucho.

Za kilkaset zł można kupić mały osuszacz który ma regulację wilgotności: polecam produkty z serii Fral MiniDry
 

dzefrej59

Well-known member
Rejestracja
Cze 13, 2020
Postów
385
Buchów
6
Ja suszę na siatce, z osuszaczem powietrza ustawionym na 60% wilgotności jakieś 10-14 dni i są dobre, kolejne tygodnie - jeszcze lepsze. W sieci można poczytać że taki poziom wilgotności do curringu jest najlepszy - i potwierdzam to z mojej paroletniej praktyki.

Można w bardziej suchej atmosferze i szybciej się wysuszy ale towar będzie gorszy.

Tam gdzie jest zbyt wilgotno dobrym pomyslem jest osuszacz z regulacją poziomu wilgotności, a najlepsze ale najdroższe urządzenie to takie które nie tylko osusza ale nawilża jeżeli trzeba - to w przypadku kiedy jest za sucho.

Za kilkaset zł można kupić mały osuszacz który ma regulację wilgotności: polecam produkty z serii Fral MiniDry

Osuszacza masz w boxie? czy poza boxem i wentylator w boxie, który zasysa powietrze z pomieszczenia?

Ja posiadam fral dry digit 13ic :p
 

fazogastor

Balcerowicz rulez
Weteran
Rejestracja
Mar 13, 2018
Postów
890
Buchów
481
W boksie w środku, siatka nie zajmuje całego miejsca. Tak samo ostatnie 2 tyg. przed ścięciem jest w boksie nastawiony na 60%, żeby nie dopuścić do pleśni, zawsze staram się dawać jedną donicę mniej żeby zostawić na niego miejsce.
 

patolak

Member
Rejestracja
Cze 9, 2020
Postów
19
Buchów
0
Jak już gałązki strzelajo to trochę przy późno, susz z pewnością przesuszony i terpeny spie****y. Dziwny motyw/mit z tymi gałązkami krąży po forum.

Nigdy nie miałeś suszu z takich strzelajoncych gałązek co od niego ***ało na cały dom zielskiem przez samarę i kieszeń?
 

RoZzman

Adaśkowiec
Weteran
Rejestracja
Cze 16, 2012
Postów
839
Buchów
46
Nigdy nie miałeś suszu z takich strzelajoncych gałązek co od niego ***ało na cały dom zielskiem przez samarę i kieszeń?

no co [MENTION=35010]Żul[/MENTION] u ? nie miałeś ? CHE ?
 

BZK

Konopny Świr!
Weteran
Rejestracja
Kwi 29, 2007
Postów
2,040
Buchów
5,934
Odznaki
12
Sluchaj kurde żula a nie jakieś pytania podchodzące pod protokoły zeznaniowe panie drogi.

Też nigdy nie miałem suszu, nie wiem czym są terpeny a WiesiekGrower z tego forum to moj grow boss.

P. S - kolega kolegi kumpla ma kolegę kolegi, kolegi tego pierwszego.. Co ma doczynienia z suszem i to konopnym, sk***iel nawet się taguje trzema literami, które mam w nicku na forum.. Nawet w tej samej kolejności ułożone.
Kazał powiedzieć, że żul ma racje a z łodygą robiącą - trachhhhh to mit i ogolnie terpeny zmarnowane w dużej mierze.

Zobacz jaką fote kazał mi tu wstawić w jego imieniu.
IMG_20200914_013123.jpg
 

DeepX

A fu!
Rejestracja
Gru 19, 2019
Postów
330
Buchów
38
Moim zdaniem dobrze wysuszone palonko jest wtedy jak po wsadzeniu do młynka ładnie się rozpada na malusie kawałeczki, a nie na proszek. Jak pisał Żul jak już łodygi strzelają to curring można sobie darować bo dużo to nie wniesie. Ja to zawsze susze na oko ale to oko trzeba sobie wyrobić. Istotną informacją jest to, że łodyga ma więcej soków niż liście czy kwiaty więc krucha łodyga = przesuszone kwiaty. Nie lubię też suszyć palenia w boksie/zamknietej przestrzeni. Może będzie tu kontrowersja ale jak dla mnie najwięcej aromatu curring wyciąga z bobków suszonych na spokojnie w przewiewnym miejscu o temperaturze pokojowej. Bez żadnych osuszaczy, wymuszanej wentylacji. No i kolejna sprawa, że wymuszając wentylację np. Susząc w boksie cholernie łatwo jest przesuszyc to palenie chyba, że mamy wolne i cierpliwosc żeby co godzinę do topkow zaglądać. W temperaturze pokojowej przy normalnej wymianie powietrza (Nie przeciągu) jest większy margines może nawet i dwóch dni. Saszetki regulujące wilgotność na początek są spoko, a potem po prostu sam jesteś w stanie kontrolować to co się dzieje w słoikach "na oko"

Z fartem, DX
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół