nasiona marihuany

HPS 250W, 0,49m2(70x70x170), 5x Royal Gorilla Automatic od RQS / Grow I

Wyszukiwarka Forumowa:

Matt92

Well-known member
Rejestracja
Cze 23, 2020
Postów
90
Buchów
1
Czesc. Jestem w trakcie swojej pierwsze uprawy. Zaczynam fotorelacje dopiero teraz(wahalem sie), jest to szosty tydzien zycia panienek. Z jednej strony bedzie to dla mnie wieksza motywacja, z drugiej zas, licze na ewentualne wskazowki, czy tez pomoc bardziej doswiadczonych growerow.

Moj zestaw wyglada nastepujaco:

Box herbgarden 70x70x170
Lampa HPS Osram PlantaStar DUAL 250w - zabudowa cool tube.
Balast Lumatek 250w z regulacja.
Wentylator wyciagajacy Axial-Flo Turbo 125mm 243m3/h
Filtr Prima Klima eco line 240-360m3h
Wentylator mieszający noname, dwa tryby pracy.
Do tego standardowa stacja pogody, Programator czasowy i miernik pH kropelkowy,


Nasiona Royal Gorilla Automatic od RQS x5
Donice Herkules 12l x4, Kwiatowa 6,7l x1
Ziemia Light-mix
Nawozy Biobizz Trypack - Bio-grow/Bio-Bloom/Top-Max /
pH+ i pH- rowniez od Biobizz, dostalem praktycznie za darmo wiec uzywam zamiast kuchennych ;zbijczy;

Jak sie mozna domyslic patrzac po doniczkach, w planach byly cztery rosliny, natomiast w ostatniej chwili wpadlem na pomysl, ze skoro mam 5 nasion to dorzuce kolejna w mniejszej donicy na srodek. Nie wiem czy byl to dobry pomysl - raczej nie. Panny maja mega gesto i chyba sensowniej byloby zostawic cztery sztuki i lepiej je trenowac.
A jesli o treningu mowa, dwa razy wlecial LST.


Panny przyszly na swiat 26 czerwca, bez wiekszych problemow. Jedna pojawila sie z kaskiem, ktory szybko usunalem. W 20 dniu zycia dostaly pierwsza dawke nawozow. Caly czas 50% zalecanej przez producenta. Dopiero ostatnie podlanie 75% pelnej dawki.

17 dzien






18 lipca (23 dzien) panny zaczely kwitnac.


24 dzien / flo 2




39 dzien / flo 16






Przy nastepnym podlaniu wpadnie tylko woda dla czterech panien. Pija srednio litr na 3 dni. Piata(prawy gorny rog) rosnie najszybciej(jako jedyna nie jest na podwyzszeniu), za to ma najjasniejsze liscie i najwolniej kwitnie. Dlatego tez jako jedyna dostanie pelna dawke Bio-Blooma.
Ogolnie pozostale panny wygladaja mi na nabite azotem, ciemne szpiczaste liscie. Czerwone lodygi sugeruja, ze fosfor chetnie by przytulily ale nie chce im dorzucac dodatkowego balastu azotowego, ktory mino wszystko jest w bloomie

Ogolnie na poczatku uprawy ze wzgledu na warunki na dworze walczylem z niska wilgotnoscia i wysoka temp. Zbijalem wkladami do lodowki turystycznej a wilgotnosc podbijalem kominami parowymi. Mimo wszystko i tak bylo ciezko.
teraz rosliny sa wieksze to i wilgotnosc wzrosla.
Aktualnie wynosi 40-50%. Temp. w dzien waha sie na poziomie 28-31st. W nocy 24-25.
Niedlugo wleci drugi wentylator mieszajacy zeby rosliny mialy lepszy przewiew, nie chce zaliczyc wtopy z plecha.


Nastepnym razem dorzuce fotki bez lampy aby lepiej oddac kolor roslin, chociaz widze, ze nie ma zle
Tak jak mowilem to moje pierwsze grow, nigdy wczesniej nawet nie interesowalem sie tematem uprawy, totalny laik. Jesli wyciagne z tych pieciu panien 100 gramow suszu, bede naprawde zadowolony.


pozdro
 
Ostatnia edycja:

Matt92

Well-known member
Rejestracja
Cze 23, 2020
Postów
90
Buchów
1
Dzisiaj dziewczyny zostaly podlane to przy okazji zrobilem kilka fot.
Zapadla decyzja, ze dwie najmniej odzywione dostaly 100% dawki biobloom, 50% biogrow i 50% topmax
Panny nabite azotem dostaly 30% dawki biobloom i 50% top max.

U trzech gora ewidentnie nabita, dol zas jest jasniejszy i w niektorych miejscach liscie zolkna. Zastanawiam sie czy to przenawozenie, czy moze czegos im brakuje... albo po prostu brak swiatla sprawia, ze roslina pozbywa sie tego co nie ma dostepu do swiatla. Moze ktos doradzi? Brak mi doswiadczenia zeby stwierdzic jednoznacznie. Dla bezpieczenstwa nastepne podlanie sama woda o ile ktos bardziej doświadczony nie zasugeruje inaczej.

Kobietki troche oklapniete bo zdjecia robione 15 min po ich pobudce i przed podlaniem. Po podlaniu zawsze dostaja wigoru.

Dzien 41 / flo 18
Cztery dziewczyny maja ok. 40cm. Od kilku dni nie rosna w gore za to kwiatostan puchnie i zaczyna się wiazac co mnie cieszy. Gora zaczyna sie delikatnie lepic i szronic. Koszykarz zas ma 60cm i ewidentnie zyje swoim zyciem:troll::troll:

Na pierwszy ogien klasowe


Profilowe kazdej z osobna:lisc:








Koszykarz za długi, ustawia się bokiem <lol>


Fryzjer...


Dolny wiatrak



I na koniec najfajniejsza palka jak na ten moment




Jakies rady i sugestie mile widziane.
 

Balin89

Well-known member
Rejestracja
Paź 20, 2019
Postów
60
Buchów
2
Jak na moje oczy kobry to wszystko idzie legansio.
Nie kombinować i lecieć tak jak lecisz.
Tymi dolnymi wiatrakami bym się nie przejmował.
Na ostatnim zdjęciu widać lekkie pazury od przenawożenia ale to raczej już stare oznaki są.
A jak nie jesteś pewny z tym przenawożeniem to możesz podać dwa razy czysta i znowu nawozy.
Z drugiej strony lecisz na bio to może tutaj jest inna zasada ?

Pozdro i z fartem do końca :mot:
 

Matt92

Well-known member
Rejestracja
Cze 23, 2020
Postów
90
Buchów
1
Przy organice na pewno trudniej popalić planty ale nie chciałbym być jednym z tych, którym się udało to zrobić:sunny: Dla bezpieczeństwa na drugi raz wleci sama woda, nawóz wpadł 3x pod rząd.

Pozdro i z fartem do końca :mot:

dzieki, oby!
 

Matt92

Well-known member
Rejestracja
Cze 23, 2020
Postów
90
Buchów
1
Witam ekipę, lecimy dalej w temacie mojej pierwszej uprawy.

Ogólnie przez ostatnie 6 dni sporo się działo.
4 dni temu musiałem wyjechać na 2 dni. Panny zostały podlane 2 dni wcześniej, donice były w miarę lekkie ale czułem po wadze, ze medium jeszcze nie jest przesuszone. Idąc myślą, ze lepiej przesuszysz niż przelać, stwierdziłem, ze podleje jak wrócę.
Po powrocie otworzyłem namiot i prawie dostałem zawału. Rośliny opadnięte okrutnie, ziemia sucha jak wiór a połowa liści żółta.
Upały na dworze +30 stopni zrobiły swoje. Myślałem, ze tak zakończy się moja przygoda z pierwszym grow :hermy:
Poszedł szybki fryzjer, zrobiłem 10 litrów wody ze 100% dawka nawozów, podlalem do przelania z nadzieją, ze jednak nie padną.
Zamykając Box, rośliny dosłownie tak opadły, ze mógłbym tam jeszcze wstawić z 3 kolejne sztuki pomiędzy.

Na szczęście na drugi dzień otwieram Box i widze, ze wszystko ok. Rośliny stanęły dęba.

Dzisiaj, dwa dni później kolejne podlanie, ziemia szybko wyschła. Od razu poszło kilka fot.

Dzień 47 / flo 24

Zmierzyłem dokładnie wszystkie dziewczyny. 4 sztuki, te normalne maja między 36-40cm - wydaje mi się, ze mimo treningu LST to trochę mało. Jest szansa, ze coś jeszcze urosną Na tym etapie? Ogólnie HPS wisi teraz 40cm nad roślinami(przy 35 tez nie rosły w ostatnich dniach) Musiałem podnieść lampe bo są problemy z temperatura. Ciężko zbić poniżej 32 st... jeśli na dworze nie jest chłodniej.
Ale... wracając do tematu. O ile mniejsze panny są stosunkowo niskie to przynajmniej coś tam powolutku puchną. Za to koszykarz ma już 66cm a wyglada jak jakaś samosieja pozostawiona na trawniku przed blokiem. Będzie coś z niej? Wyciągnęła się niezle, jednak te mikrobobki to w mojej opinii jakaś katastrofa na tym etapie.

To teraz pora dorzucić coś do albumu klasowego.

Rodzinka w komplecie pod osłoną HPS



Kilka wyrywkowych







Moja duma:sunny: :sunny:


Wiele osób podczas ścinki przy topach dorzuca browara dla porównania. Ja w przypadku koszykarza podstawie ołówek


I jedna z fajniejszych pałek




Napewno jest to mój ostatni indoor w okresie letnim. Wiele rzeczy, które zrobiłem zle do tej pory, bądź takich których po prostu przez brak doświadczenia nie przewidziałem, będę w stanie poprawić. Natomiast z temperaturą nie ma lekko, a ładować tysiaka w klimatyzator średnio mi się widzi, tym bardziej, ze w cały Box i uprawę wpakowałem na spontanie 2200pln, gdzie kilka godzin wcześniej nie myślałem, ze w ogóle mogę coś uprawiać :sunny:

Coś czuje, ze ciężko będzie mi wyciągnąć stówkę z tego grow, obym się mylił.

Piona
 
U

Usunięty 78332

Guest
Ta sama odmiana na outdoorze ciekawe porównanie jest plus minus 41 dni wega 10 dni flo

 

Matt92

Well-known member
Rejestracja
Cze 23, 2020
Postów
90
Buchów
1
Ta sama odmiana na outdoorze ciekawe porównanie jest plus minus 41 dni wega 10 dni flo



Daj znać w późniejszym okresie jak to u ciebie wyglada. Wiadomo na out jesteś niejako skazany na warunki natury. Plony z Royal Gorili raczej nie należą do największych ale ciekawi mnie czy rzeczywiście te 25-27% THC ma takie kopyto jak opisują :troll:
 
U

Usunięty 78332

Guest
Wrzucę coś przed hervestem, zgadza się jestem ciekaw mocy tak samo jak Ty ale również struktury topa czy faktycznie tak zaleje żywicą
Pozdro
:420:
 

Matt92

Well-known member
Rejestracja
Cze 23, 2020
Postów
90
Buchów
1
Dzień 56 / flo 33

Witam po 9 dniach. Pora na mała aktualizacje.
Z dziewczynami wszystko ok. Zaczynam zwiększać dawkę top maxa, dzisiaj wpadło 3ml/l, wiec 75% dawki zalecanej przez producenta. Od następnego podlania już 100%. Nic innego dzisiaj nie wpadło. Przy następnych podlaniach Bio grow i bloom wg. uznania po obserwacji panien. Aktualnie lekko przenawozone, natomiast nic strasznego jak na tę chwilę. Topy ładnie puchną i wiążą się po długości(dochodzą do 20cm).
Co mnie cieszy - koszykarz wreszcie zaczął iść w szerz. Może nie jest nabity jak reszta ale progres zanotował największy. Następnym razem będą musiał go podwiązać wokół łodyg, bo mimo 70cm trochę nim buja na wietrze. Na szczęście siostry pomagają mu utrzymać pion :)

Aktualnie ekipa prezentuje się następująco:











Szczyt koszykarza. Jak mówiłem, najmniejszy - ale progres jest.



I cała rodzinka już pod HPSem




Busz jak widać spory. Zastanawiam się, czy w późniejszym czasie nie zrobić im grubszego fryzjera. Aktualnie jedynie czego się boje to plechy, mimo dwóch wentylatorów mieszających. Myśle, ze już inna tragedia spotkać mnie nie może na tym etapie jeśli będę wszystko robił z głową.
 

Matt92

Well-known member
Rejestracja
Cze 23, 2020
Postów
90
Buchów
1
Dzień 64 / flo 41

Cześć, pora na mała aktualizacje. Prawdopodobnie przedostatnia z uprawy. Później już tylko relacja ze ścinki i fotki z wagi.
Zdjęcia dzisiaj robione na szybko, nie miałem czasu. Następny raz będzie dokładniejszy podglad na każda z roślin.

Ogólnie od ostatniego wpisu panny dwa razy dostały samą wodę ze 100% dawką top maxa.
Dopiero wczoraj dodałem też bioblooma z racji tego, ze jest to ostatnia porcja nawozu. Od teraz sama woda.
Dzisiaj szybki podgląd na trichomy... i jeśli moje amatorskie oko się nie myli, to w znaczącej większości są już mleczne.
Planuje ścinkę przy niewielkiej ilości bursztynu.
Ps. Podziwiam ludzi, którzy potrafią robić podgląd na 120 krotnym zoomie. Osobiście nie ogarniam x60 a parkinsona nie mam:troll:
Na szczęście na x30 da się już dostrzec to co najważniejsze.
Sam jestem ciekaw ile jeszcze do końca. Obstawiam, że z 2 tygodnie, jednak to tylko moje gdybanie, w końcu to pierwsza uprawa.

To parę fot.

Grupowo, jak widać wciąż gęsto . O dziwo im panny starsze tym mniej liści do ścinki :lum:


Bez jednej panny żeby uchwycić je z niższego punktu. Lepiej widać topy



Topy z tyłu to Koszykarz, który jeszcze dwa tygodnie temu wyglądał jak badyl. Nadrobił zaległości jak widać :)







Wydaje mi się, ze jak na 64 dni nie ma tragedii. Mam nadzieje, ze topy jeszcze trochę spuchną i będą bardziej ubite, chociaż nie mam na co narzekać.
Zastanawiałem się czy odstawić już nawozy czy jeszcze im podlać. Jednak mleczne trichomy i fakt, ze sporo liści jest zielonych, wiec mają z czego ściągać sprawił, ze jednak polecę już na samej wodzie do końca.

Ps. Temp w boxie 24-28st noc/dzień.
Wilgotność na poziomie 40% - dlatego tez nie robię fryzjera. Więcej liści może pomóc. Ryzyko plechy chyba niskie przy takiej wilgotności, jednak dla pewności lecę na dwóch mieszających.
Liczę, że cel osiągnę i setka z pięciu roślin pęknie.

Jeśli ktoś ma jakieś sugestie to chętnie się poradzę :)
 

Matt92

Well-known member
Rejestracja
Cze 23, 2020
Postów
90
Buchów
1
Cześć ! Miała być aktualizacja przy ścince ale ... właśnie zrobiłem ostry przegląd trichomow przy podlewaniu i ostro się zdziwiłem przy jednej pannie, bo widze już brązowe trichomy.
Sprawa wyglada tak, ze cztery panny maja praktycznie wszystko mleczne, a jedna z nich Ewidentnie jest dalej... Sprawdziłem ją dokładnie bo miała praktycznie same brązowe włosy i pod 60x rzeczywiscie jest dojrzała.

Sęk w tym, ze jeszcze 3 dni temu wszystkie dostały nawozy. Nie miałem ciśnienia na szybką ścinkę wiec obstawiałem jakieś 80-90 dni. A tutaj taka sytuacja. Wiec teraz pytanie do was, kiedy najszybciej można ciąć na organice po odstawieniu nawozów ? Ogólnie jak wspominałem wcześniej planowałem ścinkę przy jakiś 10-15% brązowych trichomow.

Panny mają dzisiaj 66 dni. Jak już piszę to pokaże od razu jak to wyglada. Zrobiłem jednak tego fryzjera bo już końcówka a liści było od groma i Możliwość plechy trochę mnie niepokoiła.
Zdjęcia.

Po fryzjerze





Tricho u 4 panien wyglądają mniej więcej tak:


A tutaj jedna, która wywala brąz





:mar:




Wiec do bardziej doświadczonych głów. Jak potrzymam to wszystko z 7 dni, panna, która już ma brąz nie wywali mi 80% brązowych tricho?
Bo za bardzo nie wiem, czy już to ciąć mimo nawozów czy czekać.
 

Beasto

Ujarany cały dzień
Rejestracja
Sie 18, 2019
Postów
3,136
Buchów
9,856
Odznaki
10
Możesz ściąć tylko tę jedną, a resztę potrzymać.
Raz miałem taką pannę, co miała więcej nawozu (organika) przy ścince niż reszta - miała ostrzejszy smak i zapach, ale dało się przeżyć. Gorsze trzeba było kiedyś palić xD
 

Matt92

Well-known member
Rejestracja
Cze 23, 2020
Postów
90
Buchów
1
Możesz ściąć tylko tę jedną, a resztę potrzymać.
Raz miałem taką pannę, co miała więcej nawozu (organika) przy ścince niż reszta - miała ostrzejszy smak i zapach, ale dało się przeżyć. Gorsze trzeba było kiedyś palić xD

Tak tez chyba zrobię. Ewentualnie będę oglądał te trichomy i jeśli zamuli to jeszcze jej dam kilka dni żeby jak najbardziej wypłukać wszystko. Jak zobaczę, ze chociaż trochę więcej tricho brązowych to od razu pod nóż. Reszta tak czy siak za tydzień idzie pod kosę.
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół