Dzień dobry,
Jestem nowy, choć czytywałem Was wcześniej. Ze sprawą uderzam tutaj, bo przecież nie będę siedział na forum ogrodniczym, a poza tym, w kwestii optymalizacji uprawy to by się od co poniektórych tutaj profesjonalni ogrodnicy mogli wiele nauczyć..
Temat warzywny. Mała szklarnia (tunel foliowy), jakieś 8-10m2, przeznaczona w całości na pomidory (nie "pomidory"). Chciałbym zmaksymalizować uzysk owoców z uprawy, a przy tym nie przekomplikować niepotrzebnie całego procesu. Pomyślałem o doswietlaniu przed świtem lub po zachodzie (lokalizacja północna Polska, więc naturalnego światła o 30% mniej niż np. w okolicach Rzeszowa). Jak podobierać żarówki? Świetlówki? HPS? Ledy trochę drogie jak na takie ogrodnicze zastosowanie...
Temperatura nie powinna być problemem, a nawet jak mi lampy coś dogrzeją szklarnię wieczorem to plus.
Czy ktoś by w ramach zajęcia rekreacyjnego skrobnął kilka słów jak to podobierać, żeby nie wyszło niewiadomo jak drogo, ale żeby sobie zwiększyć plon?
Pozdrawiam!
Jestem nowy, choć czytywałem Was wcześniej. Ze sprawą uderzam tutaj, bo przecież nie będę siedział na forum ogrodniczym, a poza tym, w kwestii optymalizacji uprawy to by się od co poniektórych tutaj profesjonalni ogrodnicy mogli wiele nauczyć..
Temat warzywny. Mała szklarnia (tunel foliowy), jakieś 8-10m2, przeznaczona w całości na pomidory (nie "pomidory"). Chciałbym zmaksymalizować uzysk owoców z uprawy, a przy tym nie przekomplikować niepotrzebnie całego procesu. Pomyślałem o doswietlaniu przed świtem lub po zachodzie (lokalizacja północna Polska, więc naturalnego światła o 30% mniej niż np. w okolicach Rzeszowa). Jak podobierać żarówki? Świetlówki? HPS? Ledy trochę drogie jak na takie ogrodnicze zastosowanie...
Temperatura nie powinna być problemem, a nawet jak mi lampy coś dogrzeją szklarnię wieczorem to plus.
Czy ktoś by w ramach zajęcia rekreacyjnego skrobnął kilka słów jak to podobierać, żeby nie wyszło niewiadomo jak drogo, ale żeby sobie zwiększyć plon?
Pozdrawiam!