- Rejestracja
- Mar 25, 2010
- Postów
- 587
- Buchów
- 287
- rośliny - 2 x Lilac Cookies x Critical Hog by Bortek & 2 x White Cheddar x (V3 x Black Lime Reserve) by delavega
- box - 80x80x180
- oświetlenie - LED 320 Green Fox dzięki uprzejmości @flora-fauna :thumright:
- medium - Dirtpot 17l, kokos + euro pebbles.
- wentylacja - wyciągający kanalak 270m3/h + filtr CAN Oryginal 250-325m3/h + mieszak
- nawozy - GHE (aka Terra Aquatica) Tripack + GHE Calmag + AH pk + Growth Technology Silicon + pH down
- warunki - dobre
- ogólne - o założeniach niżej...
- trening - topping, SC, chuje muje dzikie węże, ma być dywan.
Kokos, kokos, kokos... Jak ja dawno nie robiłem w kokosie... Jak ja dawno nie robiłem na mineralnych...
Tym razem cel jest jeden, dopie****ić wynik jak tylko się da. Prawie cały susz będzie leciał na rso dla potrzebującej osoby. A jak wiecie, do leczenia trzeba tego wchuj.
Jak wgl skończyłem teraz w kokosie, ciekawa historia. A może nie ciekawa, ale nie jest długa więc opowiem :sunny:
Mialem w planach hydro. Nawet już z nim wystartowałem, już roślinki były w koszyczkach, pompa chodziła itd. Tylko coś mi nie pasowało. I nie było to nawet nic konkretnego, ale nie mogłem oprzeć się wrażeniu ze zrobiłem ten setup na odpie****. Czułem w kościach, że ze względu na warunki jakie mam w garażu mogą być problemy z temperatura wody, że na pewno będę miał problem z jej wymianą. Dlatego rozplanowałem sobie nowy zestaw, bardziej profesjonalny, taki tam diy systemik przelewowy. Ale że za***any robota jestem, to nie mam czasu, żeby to sobie tak na raz dwa wszystko ogarnąć w dwa dni. Rozwiązanie problemu było proste, zrobię grow w ziemi.
A że lubię sobie dodać kokosu do mieszanki, czasami więcej czasami mnie a czasami wcale, to kupiłem dwie kostki COCO gruntu i miałem startować. Ale ostatnio będą w Kauflandzie trafiłem za***iste promo na brykiet kokosowy. I jak prawdziwy cebulak nie mogłem się oprzeć. 2.99 zł za kostkę. To wziąłem ile tego tam mieli na półce i tak oto skończyłem z grow w kokosie, a że miałem już zakupione mineralki pod hydro, to akurat dobrze się złożyło.
Kokos z kaufa nie jest jałowy, ma tam jakiś starter nawozowy co widać na fotce niżej, także na pierwsze kilka dni starczy. Więc są dwie kostki COCO gruntu, pięć kostek tego z kaufa plus 5 litrów europebbles. Wyszło mieszanki niecałe 60 litrów, także ok 15 na Pota. Ogólnie nasiona startowałem w ziemi, przy przesadzaniu większość Usunąłem z korzeni, może z 10% zostało. Starałem się niczego nie uszkodzić, mam nadzieję że się przyjmą bez problemu, ale mam jeszcze jedną sadzonke w odwodzie.
Po lewo lilaki mają koło 7 dni po prawo Cheddary 3 dni. Trochę małe, bo stały w 25ml ziemi.
Pozdro
- box - 80x80x180
- oświetlenie - LED 320 Green Fox dzięki uprzejmości @flora-fauna :thumright:
- medium - Dirtpot 17l, kokos + euro pebbles.
- wentylacja - wyciągający kanalak 270m3/h + filtr CAN Oryginal 250-325m3/h + mieszak
- nawozy - GHE (aka Terra Aquatica) Tripack + GHE Calmag + AH pk + Growth Technology Silicon + pH down
- warunki - dobre
- ogólne - o założeniach niżej...
- trening - topping, SC, chuje muje dzikie węże, ma być dywan.
Kokos, kokos, kokos... Jak ja dawno nie robiłem w kokosie... Jak ja dawno nie robiłem na mineralnych...
Tym razem cel jest jeden, dopie****ić wynik jak tylko się da. Prawie cały susz będzie leciał na rso dla potrzebującej osoby. A jak wiecie, do leczenia trzeba tego wchuj.
Jak wgl skończyłem teraz w kokosie, ciekawa historia. A może nie ciekawa, ale nie jest długa więc opowiem :sunny:
Mialem w planach hydro. Nawet już z nim wystartowałem, już roślinki były w koszyczkach, pompa chodziła itd. Tylko coś mi nie pasowało. I nie było to nawet nic konkretnego, ale nie mogłem oprzeć się wrażeniu ze zrobiłem ten setup na odpie****. Czułem w kościach, że ze względu na warunki jakie mam w garażu mogą być problemy z temperatura wody, że na pewno będę miał problem z jej wymianą. Dlatego rozplanowałem sobie nowy zestaw, bardziej profesjonalny, taki tam diy systemik przelewowy. Ale że za***any robota jestem, to nie mam czasu, żeby to sobie tak na raz dwa wszystko ogarnąć w dwa dni. Rozwiązanie problemu było proste, zrobię grow w ziemi.
A że lubię sobie dodać kokosu do mieszanki, czasami więcej czasami mnie a czasami wcale, to kupiłem dwie kostki COCO gruntu i miałem startować. Ale ostatnio będą w Kauflandzie trafiłem za***iste promo na brykiet kokosowy. I jak prawdziwy cebulak nie mogłem się oprzeć. 2.99 zł za kostkę. To wziąłem ile tego tam mieli na półce i tak oto skończyłem z grow w kokosie, a że miałem już zakupione mineralki pod hydro, to akurat dobrze się złożyło.
Kokos z kaufa nie jest jałowy, ma tam jakiś starter nawozowy co widać na fotce niżej, także na pierwsze kilka dni starczy. Więc są dwie kostki COCO gruntu, pięć kostek tego z kaufa plus 5 litrów europebbles. Wyszło mieszanki niecałe 60 litrów, także ok 15 na Pota. Ogólnie nasiona startowałem w ziemi, przy przesadzaniu większość Usunąłem z korzeni, może z 10% zostało. Starałem się niczego nie uszkodzić, mam nadzieję że się przyjmą bez problemu, ale mam jeszcze jedną sadzonke w odwodzie.
Po lewo lilaki mają koło 7 dni po prawo Cheddary 3 dni. Trochę małe, bo stały w 25ml ziemi.
Pozdro
Ostatnia edycja: