Nie jaki tylko jak jest teraz ustawiony xD
Nic się nie stanie, ja mam b dużo ziemi tj wilgotność na poziomie 50-65 % i ile się da tyle boxa trzymam otwartego i wiatraki śmigają na maca, narazie zero plechy
Hej
Dziś o godzinie 7:00 byli u mnie smutni panowie. Oczywiście ich nie wpuściłam, wypytywali o zakup namiotu i co tam sadze, czy cos nielegalnego bo tak wyglądały moje zakupy w czerwcu itd i czy mogli by wejść. Nie zgodziłam się, powiedziałam ze mam bałagan i ze nie widzę powodu by panów wpuszczać, ze uprawiam ostre papryczki dlatego ten sprzęt itd, powiedzieli że wrócą... pewnie z nakazem. Dlatego tez upłynniłam wszystko co było, zostawiłam jedynie box schowany w pudełka jako ze niby go używałam wcześniej. Szkoda pomidora no ale lepiej tak niż żeby znaleźli... nie wiem jak oni do mnie doszli, male miasto, podejrzewam ze chodzi o all**o i zakup tam innych rzeczy ale o to nie pytali. Dziś czyściłam cale mieszkanie ze wszystkich rzeczy które mogły mnie zdradzić... porażka ogólnie. Na szczęście w październiku zmieniam mieszkanie to może uda się odpalić znowu.... pierwszy nie udany. ***any kraj... nauczka na przyszłość kupywac na kogoś lub stacjonarnie za gotówkę. Nie wiem czy coś mi grozi jeszcze ale nie spalam wogole przez to wszystko... nawet konto na forum usunełam.. nie wiem w sumie po co..
To się ciesz, że wyszło bez przypału. Ogromne szczęście masz. Z reguły na dzień dobry mają nakaz i wchodzą siłą, w sensie uchylisz drzwi to już po zawodach.
Skoro pytali o namiot to na 100% to. Najlepiej właśnie stacjonarnie kupować, tak aby nie zostawał ślad. A nie allegro i cała historia zakupów na tacy. Plus część rzeczy jak kupisz raz, to masz już na zawsze
A tak nawet nic nie straciłaś, bo tak zabierają wszystko włącznie nawet i z przedłużaczami, stacje pogody itp itd.
Grubo w ch*j. Sam zamawiałem cały zestaw na alle*** :S i co teraz
Jak przez neta to tylko na paczkomat