Dziendobry, 10 dni temu wykielkowaly mi auto ak47 2.0. Chcialem je w weekend przesadzic na spota jednak cos nie dobrego sie dzieje z pannami. W sobote po calym dniu na sloncu zauwazylem ze wszystkie malenstwa lezaly. Nie przejelem sie tym za bardzo gdyz kielki byly dosyc wyciagniete, wlozylem patyk podsypalem ziemia i przymocowalem delikatnie sznurkiem. Wszystko bylo git do czasu az jednej oklaply liscie, myslalem ze to z braku wody wiec ja podlalem niestety nic to nie pomoglo, dzisiaj rano w pospiechu do pracy pomylilem chyba butelki i podlalem je po3 lyzki z burza kwiatow. Teraz wszystkie maja oklapniete liscie i powoli zolkna wiec to musiala byc burza kwiatow. Nie mam jakis cykli podlewania jak doniczka jest lekka to leje im przefiltrowana wode z dzbanka.
Leje na oko tak aby po wsadzeniu palca na ok 5cm bylo mokrawo. CO ROBIC??? Flush zalatwi sprawe? Edit
czytalem ze sa 3 powody oklapniecie lisci przelanie przesuszenie i uszkodzenie korzeni, patyczka nie wbijalem w ziemie tylko postawielem go i podsypalem 2-3cm ziemi wiec nie ma opcji zebym je uszkodzil
url=https://www.forum.haszysz.com/solarr/displayimage.php?pos=-1093901]
[/url]
Leje na oko tak aby po wsadzeniu palca na ok 5cm bylo mokrawo. CO ROBIC??? Flush zalatwi sprawe? Edit
czytalem ze sa 3 powody oklapniecie lisci przelanie przesuszenie i uszkodzenie korzeni, patyczka nie wbijalem w ziemie tylko postawielem go i podsypalem 2-3cm ziemi wiec nie ma opcji zebym je uszkodzil
url=https://www.forum.haszysz.com/solarr/displayimage.php?pos=-1093901]