2xMoney Maker - Skromny Out

Witam, Planowałem w tym roku bardziej zaszaleć ale niestety miałem tyle na głowie że udało mi się umieścić na spocie tylko dwie roślinki - Money Maker'y od GHS. Miałem wcześniej tą odmianę w boksie i muszę powiedzieć że byłem bardzo zadowolony.
Dookoła miejscówki biega dużo saren, mam nadzieję że nie opie****ą krzaków. jeśli chodzi o robale to widziałem tylko mrówki ale jbc mam w pogotowiu opryski.
Co do nawozów to będę lał to co akurat będzie pod ręką, jak na razie podrzuciłem pałeczki nawozowe na wzrost, nie wiem na ile skuteczny nawóz ale nie było nic innego a jednej pannie wyskoczyły braki azotu.
Rośliny były wegowane w boksie oraz fimowane, na spocie siedzą od jakiś 2tyg, jedna z nich ma donicę materiałową 37l a druga dołek z podobną ilością kupnej ziemi.

Mniejsza


Większa


Pzdr :420:

Jak na pogode w tym sezonie to ladnie ruszyly, u mnie karłowato sie zapowiada

Myślisz, że dojdą pod naszym niebem? Gdzieś widziałem FR z namiotami i innymi chujami mujami. Będę obserwował, bo ciekawi mnie ta odmiana.

Mi się wydaje że z roku na rok coraz cieplejszy i suchszy jest wrzesień październik i coraz więcej odmian z roku na rok pod naszym niebem ma szansę dojść, takie spostrzeżenie po prze***aniu zakończonych fr od początku aż po dziś dzień

Elo
Mam takie samo zdanie jak kolega yungsons, co prawda jasnowidzem nie jestem ale szanse są duże.

Dawno nie byłem u panienek ale udało się dzisiaj podskoczyć, zrobiłem im oprysk z tytanitu i powtykałem trochę pałeczek nawozowych. Niestety w jednej pojawiły się spore niedobory azotu, druga za to ma problem z robalami, myślałem że to przędziorki ale na szczęście chyba zwykłe pająki, wie ktoś co to za sk***ysyny i na ile mogą stanowić zagrożenie dla rośliny?
Fotki

Pajak to drapieznik takze nic nie zrobia. Jedyne co to tworzac siec sklejaja liscie. Na jedym auto jeden mi owinal lisc praktycznie w rulon. Siec przecialem nozykiem a domownika wyeksmitowalem lagodnie w inne miejsce. U Ciebie to wyglada podobnie. Chociaz jest cala oklapnieta. Niech sie wypowie mniejszy amator niz ja.

Mi sie wydaje ze wody im brak. Jak u ciebie z pogodą?

Niestety z wodą jest lipa, nie mogę ich zbyt często odwiedzać więc żyją tylko na deszczówce, mam nadzieję że jak zaczną kwitnąć to znajdę czas żeby bywać tam częściej. Jak na razie wyglądają tak

Niedobory azotu i coś u***ało jeden szczyt


też nie wygląda na szczęśliwą, na plus to że ma jakieś 170cm, gdybym ją karmił to była by rekordowa :zjarany:

no woda to duzy problem, najlepiej zlokalizowac poletko obok jakiegos cieku wodnego nawet niedużego