- Rejestracja
- Cze 23, 2020
- Postów
- 90
- Buchów
- 1
Witajcie. Jakiś czas temu postanowiłem zbudować swojego growboxa i zacząć uprawę pomidorków. Box 70x70, tylko dla moich potrzeb.
Tak się zaczytałem o tym jak zabrać się za uprawę, ze w ogóle nie pomyślałem o bezpieczeństwie. W zasadzie zrobiłem dwie głupoty.
Pierwsza to zamawianie nasion przez internet z dosyć znanego sklepu z nasionami o dobrej renomie. Inne imię i nazwisko, inny adres - natomiast przelew z mojego konta bankowego. Idiotyzm.
Natomiast największa głupotę jaka mogłem zrobić to zamówić gotowego growboxa(od znanej firmy tym się zajmującej) na Allegro. Oczywiście ze swojego konta i na swoj adres. Płatność przy odbiorze gotówka natomiast nie ma to znaczenia.
dzisiaj dotarłem do kilku wątków, także na tym forum gdzie ktoś przez takie rzeczy miał wizytę policji w domu. Prawdopodobnie dane wyciekły przez DPD(lustrzany przypadek kilku osób). Pech chciał, ze paczka do mnie również przyszła DPD.
Nie mam pojęcia co mną kierowało i czemu się nie doczytałem pewnych oczywistych wręcz rzeczy - chyba emocje, tym bardziej, ze na codzień jestem bardzo podejrzliwym człowiekiem.
myslicie, ze tamte przypadki były jednostkowe ? Czy to raczej stałe praktyki organów ścigania?
Nie proszę o wróżenie z kryształowej kuli, bardziej chodzi mi o to, czy ktoś z was miał podobnie i nie było problemów a może jednak znacie tez przypadki, ze takie problemy były. Za rok wyjeżdżam do Anglii i boje się, ze sam ukręciła na siebie bata a sprzęt pójdzie do szafy na rok i dopiero po wyjeździe będę mógł go używać. Trochę jestem zły bo wydałem na wszystko ok. 2000zl a nie zadbałem o tak prostą i oczywista sprawę ...
Tak się zaczytałem o tym jak zabrać się za uprawę, ze w ogóle nie pomyślałem o bezpieczeństwie. W zasadzie zrobiłem dwie głupoty.
Pierwsza to zamawianie nasion przez internet z dosyć znanego sklepu z nasionami o dobrej renomie. Inne imię i nazwisko, inny adres - natomiast przelew z mojego konta bankowego. Idiotyzm.
Natomiast największa głupotę jaka mogłem zrobić to zamówić gotowego growboxa(od znanej firmy tym się zajmującej) na Allegro. Oczywiście ze swojego konta i na swoj adres. Płatność przy odbiorze gotówka natomiast nie ma to znaczenia.
dzisiaj dotarłem do kilku wątków, także na tym forum gdzie ktoś przez takie rzeczy miał wizytę policji w domu. Prawdopodobnie dane wyciekły przez DPD(lustrzany przypadek kilku osób). Pech chciał, ze paczka do mnie również przyszła DPD.
Nie mam pojęcia co mną kierowało i czemu się nie doczytałem pewnych oczywistych wręcz rzeczy - chyba emocje, tym bardziej, ze na codzień jestem bardzo podejrzliwym człowiekiem.
myslicie, ze tamte przypadki były jednostkowe ? Czy to raczej stałe praktyki organów ścigania?
Nie proszę o wróżenie z kryształowej kuli, bardziej chodzi mi o to, czy ktoś z was miał podobnie i nie było problemów a może jednak znacie tez przypadki, ze takie problemy były. Za rok wyjeżdżam do Anglii i boje się, ze sam ukręciła na siebie bata a sprzęt pójdzie do szafy na rok i dopiero po wyjeździe będę mógł go używać. Trochę jestem zły bo wydałem na wszystko ok. 2000zl a nie zadbałem o tak prostą i oczywista sprawę ...