Jak to mówią człowiek uczy się całe życie.
Wyszło 18g suchych na wiór grzybków. Zajdam sobie małymi porcjami póki co żeby organizm wiedział co do czego. Jak zostanie mi z 5g to może spróbuję zjeść 0.5g muszę poczytać o dawkowaniu. Ogólnie to rosną sobie dalej, ale musiałem pilnie wyjechać i zostawiłem je bez opieki nie były wyciągane na bieżąco dlatego wszystko z pojemnika leci w kosz.
Musze zebrać się i spróbować te moje printy czy coś z nich powstanie tego nie wiem.
Jeszcze raz dziękuję Panu Waranowi za jego print. Jak mówiłem gdzieś wcześniej grzybki to mega dynamiczna sprawa :grz: