Dobry Boże, co pomoże?

Wie ktoś jak mogę jej pomóc?

[/URL][/IMG]
[/URL][/IMG]
[/URL][/IMG]

Oprysk na owady, co ona taka popalona nawozami końce aż wyskły

Właśnie do tej pory nie była na żadnych nawozach. Będą to raczej niedobory, tylko czego?
Od przyszłego tygodnia zamierzałem zacząć ją podlewać biohumusem, ale nie wiem czy to wystarczy.
Do tej pory bez niczego na mieszance glebowej (ziemia-compo sana, dolomit, hydrożel).
Może to być niedobór magnezu, lub skutek zbyt mokrej gleby, ponieważ ciągle pada?

Roślinka jest w folii? Czy co to tam wystaje z gleby?

Topas napisał:

Roślinka jest w folii? Czy co to tam wystaje z gleby?

Click to expand...

W drewnianej skrzyni owiniętej stretchem ze sporymi dziurami spod spodu, gdyż teren jest dość podmokły/bagienny i chciałem ją osadzić w czymś stabilnym nieco powyżej poziomu gleby bez zabawy w kopce. W skrzyni jest ok. 70l ziemi.

W skrzyni to jeszcze ok,widać,że coś z glebą nie tak,ma taki zielonkawy kolor,robią się glony a to z powodu dużej wilgotności. Póki co nie podlewaj zwłaszcza,że teraz grubo pada jak piszesz,u mnie to samo,ulewy i burze. Niech się przesuszy trochę.

Kiedy już zaczniesz podlewać to nie lej też za dużo np 5L baniaka tylko 2l rozrobione z nawozem wystarczą na Twój bagnisty teren.

Właśnie odkąd roślinka została przeniesiona na spota nie była ani raz podlana ze względu na opady. Najgorsze jest to, że pogoda na najbliższe dwa tygodnie nie jest optymistyczna i dzień w dzień pokazuje deszcze.
Czy w takim wypadku możecie polecić jakiś inny sposób nawożenia oprócz z podlewaniem? Jak tak to czym, ponieważ wydaje mi się, że już dawno powinna dostać dodatkowe składniki odżywcze, a przez te opady się powstrzymywałem.