[350W LED][0.36m2] - 4x Gorilla Glue by Amenophis IV

@gumisio - Tak, mój namiot ma wymiary 60x60, a zbiornik to normalny zbiornik o pojemności bodajże 35L. Ty masz takie wymiary bo patrzysz na Wilma 11L XXL, czyli powiększony zbiornik i wymiary. Ale jak jesteś w stanie zapewnić światełko na powierzchnię 80x80 to bierz tą wilmę, a najlepiej poszukaj sobie Wilma 4x18L XXL, jeszcze lepsza konfiguracja.

Witam,

Przepraszam za spóźnienie ale miałem kilka spraw na głowie, przez co prawie nie siadałem do komputera.
Osoby, które chcą hodować MJ podobnie jak ja, muszą bardzo dokładnie płukać granulat po wcześniejszych projektach, ja dopiero teraz wychodzę na prostą. Ale nie jest źle, jedna roślina tylko zamula, ale stawiam na geny bardziej bo te pestki są z gratisów, to nikt do końca nie wie, co to dokładnie jest

Dzień 25/0 wegetacji!

Niestety mój plan szybkiego okresu wegetacyjnego się nie sprawdził, więc nieco przedłużam. Rośliny w dniu 19 przeszły pierwszy topping, a dzisiaj kolejny i tak już zostaną. Daję im dwa lub trzy dni na regenerację i przełączamy światełko na 11/13. Dziewczyny co około 10 dni są przycinane - defoliacja. Dzisiaj ponownie było to wykonane jednak nie zrobiłem już zdjęć z tego zabiegu.

Parametry wody, to: EC - 0.7 i pH - 6.0, temperatury wody oczywiście nie mierzę, jednak codziennie dolewam 1.5L świeżej, zimnej wody.
Jeżeli chodzi o pożywkę to niezmiennie to samo co ostatnio w podobnych proporcjach, plus opryski z Tytanitu dwa razy w tygodniu.

Ostatnio jak miałem tę odmianę to mi przerosła namiot i musiałem robić łamanie, ciekawe jak będzie w tym przypadku.
Tyle szczegółów, zapraszam do zdjęć.



















Pozdrawiam,
A. IV ​

@gumisio - generalnie odległość lampy od szczytów nie mierzę, raczej na oko. Podkładam dłoń nad roślinami, jak po kilku chwilach czuję dyskomfort to skoro przeszkadza on mnie, przeszkadza również dziewczynom. Poza tym, mam skierowany wentylator mieszający na szczyty, więc to też pozwala mi obniżyć nieco lampę

Co do dripperów, tak sa one własnej roboty. Uważam, że te w zestawie zdają egzamin ale zawsze może być lepiej. Żadna sztuka, idziesz do akwarystycznego sklepu i kupujesz kilka metrów wężyka o średnicy 1mm (najlepiej czarny) oraz trójniki. Przycinasz wszystko, nakładasz trójniki, potem przycięte wężyki tak aby tworzyły okrąg. Potem bierzesz świeczkę lub zapalniczkę i igłę, no i podgrzewając koniec igły robisz dziurki w wężykach co około 3 cm.

Jeśli chodzi o automaty w hydro, to nigdy nie testowałem ale wydaje mi się, że słaby to pomysł. Zresztą automaty były moimi pierwszymi roślinami w namiocie lata temu, nie byłem z nich zadowolony dlatego przeskoczyłem na pełnosezonowe odmiany, a auto tylko na outdoor

Pozdrawiam
A. IV ​

Wiesz, wyrosłem już z urażania się tym co ktoś mi napisze w internecie, lecz trudność czytania może wynikać tutaj z nie do końca rozwiniętej umiejętności czytania, niż z uporządkowania tematu

Co do sprzętu, nic nadzwyczajnego - oto zwykły filtr i wentylator, średnio cenowy, który znajdziesz w każdym sklepie. Jeżeli przeglądałeś ze trzy razy oferty sklepowe to powinieneś wiedzieć co to za sprzęt. A co do uszczerbku roślin, to widać to na zdjęciach, kwestia odpowiedniego przyjrzenia się, poza tym w obiektywie inaczej to wygląda niż patrząc gołym okiem - ale przenawożenie wystąpiło. Kwestia lepszego wypłukania granulatu przed kolejnym projektem.

Jak znasz się na hydro, to powinieneś wiedzieć, że rośliny wegetację odpuszczają ale strzelają ładnie na indukcji i później - więc nie widzę powodów do zaczepek.

Dzisiaj rośliny zostały przełączone na kwitnienie - taki mały update.

Pozdrawiam
A. IV ​

@gumisio - no wiesz, to zależy jak wygląda Twoja lista zakupowa, możesz ją wkleić tutaj w tym temacie, chętnie podpowiem jak to widzę, podobnie pewnie jak jeszcze bardziej doświadczeni, którzy odwiedzają mój temat Generalnie jeśli chodzi o utrzymanie zbiornika, musisz zadać sobie pytanie czy chcesz to robić mega profesjonalnie, czy tak jak w tym temacie. Ja profesjonalistą nie jestem - co zarzuciła mi tu pewna osoba - ale profesjonalista dba o każdy detal. Ja przykładowo, nie mierzę temperatury wody w zbiorniku, zawsze kiedy dolewam staram się dolewać maksymalnie zimną, to nie wiele daje ale powiedzmy te 19-22 stopnie są w zbiorniku na bank, czy to dobrze? Rośliny nie narzekają, więc czemu ja powinienem?

Pompa i wąż do niej, jest dodatkiem niekoniecznym - chodzi tu o prostotę wymiany, opróżniania i dolewania wody do zbiornika. Jeśli masz pompę i wąż sprawa bardzo się ułatwia, jeśli nie - musisz kombinować, czy użyć szklanki, czy czekać do pełnego wypicia przez rośliny. Dodatkowo do zbiornika wchodzi kamień napowietrzający, który kupisz w każdym akwarystycznym, ja mam okrągły o średnicy 10 cm i do tego pompa powietrza z wężykiem 1 mm.

Jeśli chodzi o zbiornik no to również w jego skład wchodzi dobry pH i EC metr, którym kontrolujesz parametry swojej wody. To chyba wszystko, wiele spraw wydaje się trudnych ale im bardziej w to wchodzisz, tym łatwiejsze się to staje. Obecnie nie wrócę już do ziemi w namiocie, a uprawa w wodzie jest czystą przyjemnością

Pozdrawiam
A. IV ​