- Rejestracja
- Maj 24, 2020
- Postów
- 31
- Buchów
- 0
hej
w zeszłym roku miałem spota w ktorym obrodziło trochę roślin zarówno męskich, jak i męskich (w bliskiej przestrzeni) - czy jest możłiwość, że jak pójde tam teraz to znajdę tam jakąś małą roślinkę?
Pytam, bo w tym roku z wszystkich nasion tylko jedno obrodziło (tym razem feminizowany), z którym będącym nadal seedlingiem mam nadal problemy (świeżo po transplantacji, bo podłoże okazało się posiadać nadmiar azotu+ziemia wsiąkająca woda (=pożółkł liścień, ale mimo że transplat zrobiłem kilka h temu (repotting) to z miejsca widać brak oznak stresu urszulki* i liścienie napowrót zielenią się). No i jakby była szansa to bym się śmignął,zostawił tam co jest i ew. porobił klony do drugiego (bardziej przyjaznego miejsca).
Pozdrawiam
w zeszłym roku miałem spota w ktorym obrodziło trochę roślin zarówno męskich, jak i męskich (w bliskiej przestrzeni) - czy jest możłiwość, że jak pójde tam teraz to znajdę tam jakąś małą roślinkę?
Pytam, bo w tym roku z wszystkich nasion tylko jedno obrodziło (tym razem feminizowany), z którym będącym nadal seedlingiem mam nadal problemy (świeżo po transplantacji, bo podłoże okazało się posiadać nadmiar azotu+ziemia wsiąkająca woda (=pożółkł liścień, ale mimo że transplat zrobiłem kilka h temu (repotting) to z miejsca widać brak oznak stresu urszulki* i liścienie napowrót zielenią się). No i jakby była szansa to bym się śmignął,zostawił tam co jest i ew. porobił klony do drugiego (bardziej przyjaznego miejsca).
Pozdrawiam