Witam, już pytalem wczoraj o to co takiego się stanie z moimi automatami, gdy stoją przez całą dobe na zewnatrz. Ich rozwój się zatrzymał od paru dni, dzisiaj akurat jest bardzo słonecznie i ciepło. Nie przelewalem ich. Jak stały w domu nie miały za dużego dostępu do światła. W tym momencie są wyciągnięte, nie mocno ale są. Liście tak jak pisałem, nie zwiększają się od momentu wystawienia na zewnątrz. Własciwie to juz od ponad tygodnia. Czy to możliwe, że są tak bardzo zestresowane, że kompletnie korzenie nie chcą rosnąć i nic już się nie uda? To moje pierwsze automaty, w tamtym sezonie miałem pełnosezonówki. Jest możliwość, że wystrzelą jeszcze? Nie wiem, zmiana ziemii, bo ta akurat nie była najlepszej jakości? Jakieś przemyślenia? Bardzo by mi na tym zależało