- Rejestracja
- Maj 6, 2020
- Postów
- 1,151
- Buchów
- 4,059
- Odznaki
- 5
Mighty vape
Zdecydowanie tak. Mighty vape zadowoli osoby, które lubią się porządnie upalić. Chmura jest zadowalająca, choć pewnie muszę popracować nad technika zaciągania-wypracować odpowiednie tempo i dobrać optymalna dla siebie temperature. Troche gryzła w gardło, ale efekt w porównaniu do Fenix mini jest nieporównywalny. Przy Fenixie nie poczułam żadnego lub bardzo mały efekt mj. Ciekawa jestem efektu mighty + bongo.
Jako fanka jointów bałam się że mighty nie spełni oczekiwań, bałam się zbyt małego efektu. Dla mnie spełnił choć nie ma takiego tąpnięcia jak przy spalniu + tyton. Co mnie bardzo miło zaskoczyło to efekt sercowy - wzrost ciśnienia i szybsza akcja serca - jest dużo mniejszy niż przy paleniu. High po mighty utrzymuje się długo i jest inny niż z tytoniem, nie ma efektu zamulenia. Choć będę testować przy temp 200+ i zobaczymy wtedy. Dla osób uzależnionych od nikotyny raczej nie będzie to dobry wybór. Zdecydowanie polecam vapka, ale ktoś kto wali wiadra raczej nie będzie zadowolony.
Ja się wczoraj miło porobiłam
Zdecydowanie tak. Mighty vape zadowoli osoby, które lubią się porządnie upalić. Chmura jest zadowalająca, choć pewnie muszę popracować nad technika zaciągania-wypracować odpowiednie tempo i dobrać optymalna dla siebie temperature. Troche gryzła w gardło, ale efekt w porównaniu do Fenix mini jest nieporównywalny. Przy Fenixie nie poczułam żadnego lub bardzo mały efekt mj. Ciekawa jestem efektu mighty + bongo.
Jako fanka jointów bałam się że mighty nie spełni oczekiwań, bałam się zbyt małego efektu. Dla mnie spełnił choć nie ma takiego tąpnięcia jak przy spalniu + tyton. Co mnie bardzo miło zaskoczyło to efekt sercowy - wzrost ciśnienia i szybsza akcja serca - jest dużo mniejszy niż przy paleniu. High po mighty utrzymuje się długo i jest inny niż z tytoniem, nie ma efektu zamulenia. Choć będę testować przy temp 200+ i zobaczymy wtedy. Dla osób uzależnionych od nikotyny raczej nie będzie to dobry wybór. Zdecydowanie polecam vapka, ale ktoś kto wali wiadra raczej nie będzie zadowolony.
Ja się wczoraj miło porobiłam